190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Witam serdecznie!
Ostatnio podkusiło mnie, aby sprawdzić ile jest w stanie pojechać mój Golf 3 (1.8/90 KM, benzyna, silnik ADZ, 97', wersja "Bon Jovi", sprowadzony przeze mnie 5 lat temu do kraju, bezwypadkowy, o udokumentowanym na dzień dzisiejszy przebiegu 135.000 km, regularnie serwisowany, olej niedawno wymieniony Valvoline MaxLife 10W/40 - półsyntetyk, filtry Knechta - dotąd absolutnie żadnych problemów z eksploatacją).
Warunki idealne: wczesny poranek, pusta autostrada, bezwietrznie, jechałem sam. Możecie wierzyć lub nie, ale licznik pokazał 190 km/h; tak jechałem przez kilka kilometrów, aż zaczęła mrugać kontrolka oleju i odzywać się brzęczyk.
Zatrzymałem samochód, sprawdziłem poziom oleju i czy nigdzie nie ma wycieków - wszystko było o.k.
Uruchomiłem silnik, kontrolka oleju zgasła natychmiast, silnik pracował normalnie. Dojechałem do miejsca przeznaczenia - jeszcze ok. 150 km - nic się nie działo, silnik pracował normalnie. Następnego dnia znowu sprawdziłem stan oleju, korek wlewu, szczelność - wszystko w jak najlepszym porządku. Silnik pracuje normalnie, kontrolka oleju gaśnie natychmiast.
Proszę o informację, czy ktoś z Was miał może podobne zdarzenie i czym ewentualnie mogło być spowodowane miganie kontrolki oleju i brzęczyk oraz czy mam się w związku z tym moim niezbyt mądrym zachowaniem spodziewać jakichś kłopotów z silnikiem?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam wszystkich użytkowników VW!
Ostatnio podkusiło mnie, aby sprawdzić ile jest w stanie pojechać mój Golf 3 (1.8/90 KM, benzyna, silnik ADZ, 97', wersja "Bon Jovi", sprowadzony przeze mnie 5 lat temu do kraju, bezwypadkowy, o udokumentowanym na dzień dzisiejszy przebiegu 135.000 km, regularnie serwisowany, olej niedawno wymieniony Valvoline MaxLife 10W/40 - półsyntetyk, filtry Knechta - dotąd absolutnie żadnych problemów z eksploatacją).
Warunki idealne: wczesny poranek, pusta autostrada, bezwietrznie, jechałem sam. Możecie wierzyć lub nie, ale licznik pokazał 190 km/h; tak jechałem przez kilka kilometrów, aż zaczęła mrugać kontrolka oleju i odzywać się brzęczyk.
Zatrzymałem samochód, sprawdziłem poziom oleju i czy nigdzie nie ma wycieków - wszystko było o.k.
Uruchomiłem silnik, kontrolka oleju zgasła natychmiast, silnik pracował normalnie. Dojechałem do miejsca przeznaczenia - jeszcze ok. 150 km - nic się nie działo, silnik pracował normalnie. Następnego dnia znowu sprawdziłem stan oleju, korek wlewu, szczelność - wszystko w jak najlepszym porządku. Silnik pracuje normalnie, kontrolka oleju gaśnie natychmiast.
Proszę o informację, czy ktoś z Was miał może podobne zdarzenie i czym ewentualnie mogło być spowodowane miganie kontrolki oleju i brzęczyk oraz czy mam się w związku z tym moim niezbyt mądrym zachowaniem spodziewać jakichś kłopotów z silnikiem?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam wszystkich użytkowników VW!
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Piter.5 miał identyczny problem - właśnie po jeździe na dużych obrotach - zrzuciłem miskę a tam smok przypchany. Wyczyściłem smok (odkrecasz 2 śrubki i można go nawet umyć) i miskę z syfu. Jak ręką odjął. nie mówię że na 100% ale jest duża szansawoytek54 pisze:Proszę o informację, czy ktoś z Was miał może podobne zdarzenie i czym ewentualnie mogło być spowodowane miganie kontrolki oleju i brzęczyk oraz czy mam się w związku z tym moim niezbyt mądrym zachowaniem spodziewać jakichś kłopotów z silnikiem?
Masz pytanie pisz ale nie rób ping-ponga - treściwie pytaj o całość co chcesz się dowiedzieć
regulamin działu technicznego
były mk2 GTD, mk3 1Y, mk4 AKQ, mk4 AXR , A3 8P jest EOS , New Beetle cabrio - oznaczone Käfer, Audi A5
regulamin działu technicznego
były mk2 GTD, mk3 1Y, mk4 AKQ, mk4 AXR , A3 8P jest EOS , New Beetle cabrio - oznaczone Käfer, Audi A5
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Nie katuje się silnika zalanego takim słabym olejem takimi obrotami, gdyż ten olej zwyczajnie nie wyrabia przy takim obciażeniu termicznym przy takich prędkościach. Olej traci wtedy swoje parametry, lepkość jego leci na pysk i masz problem z ciśnieniem, nie wspomne o innej degradacji oleju w postaci jego utleniania, koksowania. Ewentualnie może to być przypadek opisany przez kolegę niżej (syf na smoku od słabego oleju). Chcesz latać z takimi prędkościami to bezwzględnie nalezy lać porządny 100% syntetyk najlepiej w klasie 5W50 wg. SAE.woytek54 pisze:o udokumentowanym na dzień dzisiejszy przebiegu 135.000 km, regularnie serwisowany, olej niedawno wymieniony Valvoline MaxLife 10W/40 - półsyntetyk
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Jeżdżę na tym oleju już 2-gim Golfem i zawsze wszystko było o.k. - faktem też jest, że nigdy z takimi prędkościami (max 140-150 km/h). Polecono mi ten olej ze względu na dodatki, które ponoć silnikom po przebiegu 120 tys. km pozwalają zachować elastyczność i zapobiegają starzeniu się uszczelniaczy itp. w silniku, a poza tym olej ten jest dystrybuowany w Belgii i tam rozlewany.
Teraz mi "odbiło" i pociągnąłem do takiej prędkości. Mam nadzieję, że nic się nie stało silnikowi!
Teraz mi "odbiło" i pociągnąłem do takiej prędkości. Mam nadzieję, że nic się nie stało silnikowi!
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Bzdura totalna!!! typowy bełkot marketingowców, aby z ludzkiej niewiedzy czerpac kasę! O wiele lepiej "konserwuje" gumę dobry olej w pełni syntetyczny, który nie dość, że chroni silnik duzo lepiej niż minerał, to jeszcze zachowuje gume elastyczną. Właśnie na olejach mineralnych i rzekomych "półsyntetykach" (nie ma czegos takiego jak półsyntetyk - klasa 10W40 to 90% minerałów ze śladowa ilością bazy syntetycznej, lub minerały po prostej obróbce HC z dodatkami). Więc w moim Mk2 wszystko powinno być twarde na kamień, bo mam przebieg 5 razy taki jak Ty, a latam na Mobilu 1 5W50 Rally. Zero problemów z ciśnieniami oleju, kompresja idealnie równo 11,5 bara, ciśnienie oleju na biegu jałowym przekracza 2 bary, przy 2,5 tyś obr jest ponad 4. Nie ważne, czy w Belgii rozlewany, ważne, że to kit dla naiwnych... Jeśli chcesz niszowego oleju o wybitnie wyśrubowanych osiągach to kup od dystrybutora Agipa 5W50 Eurosports - ja na niego przechodzę od następnej zmiany oleju. A czy silnikowi się nic nie stało... Róznie to bywa - brak ciśnienia przy takich obrotach i takim wydzielaniu ciepła w silniku nigdy nie jest dobry...woytek54 pisze:ten olej ze względu na dodatki, które ponoć silnikom po przebiegu 120 tys. km pozwalają zachować elastyczność i zapobiegają starzeniu się uszczelniaczy itp
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Przy prędkości 190 km/h to ten silnik pracuje już na granicy odcięcia, więc po kilku kilometrach takiej jazdy temperatura oleju skoczyła do takiego poziomu, że zrobiła się z niego woda. Zwłaszcza, że w tym silniku nie ma chłodnicy oleju, czy nawet żadnej pseudochłodniczki z tego co wiem. Tak więc albo odpuść sobie jazdę z takimi prędkościami (przynajmniej na jakichś dłuższych odcinkach), albo zalej "mocniejszy" olej, typu xW50
Fiesta 1.1/50KM CLX '91 -> Vectra 2.0/115KM CD '94 -> Golf 1.6/101KM GT '96
"nie zawsze kierowcą Golfa III jest bezmózgi, naćpany i pijany dres."
"nie zawsze kierowcą Golfa III jest bezmózgi, naćpany i pijany dres."
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
woytek54, proponuję: sprawdzić smok pompy jak pisze kolega grg474, lać zwykły olej półsyntetyczny nie LongLife, nie przejmować się opiniami że to było za szybko, za wysokie obroty i że przegrzanie bo to bajeczki - nic takiego w takim niewysilonym silniku nie zdarza sie (poza tym 190 licznikowe odpowiada zwykle około 177-180 rzeczywistej prędkości - gps prawde ci powie) , a na koniec zmierz ciśnienie oleju w typowych standardowych warunkach czyli na luzie i przy 2000 obrotów na ciepłym silniku, i jeśli ciśnienie będzie dobre - jeździć i nie martwić się.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Paweł Marek, być może ja się nie znam czy coś, ale wydaje mi się że czym innym jest ciągła praca z mocą 90KM dla silnika o mocy 90KM a czym innym dla silnika o mocy 150KM. Inna sprawa że 1,8 na monowtrysku to raczej nie jest silnik projektowany do "pożerania autostrad" czy innych zastosowań wymagających rozwijania pełnej mocy przez dłuższy czas...
Fiesta 1.1/50KM CLX '91 -> Vectra 2.0/115KM CD '94 -> Golf 1.6/101KM GT '96
"nie zawsze kierowcą Golfa III jest bezmózgi, naćpany i pijany dres."
"nie zawsze kierowcą Golfa III jest bezmózgi, naćpany i pijany dres."
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Dokładnie masz rację - silniki samochodowe to nie silniki kolejowe/przemysłowe/okrętowe, które mogą i pracują bez większego zuzycia zazwyczaj z pełną mocą. przez długi czas. Do jazdy z pewną prędkościa wymagana jest pewna siła uciągu (czyli moc). Dajmy na to, że w aucie o masie X mamy raz silnik 90KM a raz 150 KM (pomijamy mały wzrost masy dla większego silnika) i jedziemy te 190 KM. Silnik o mocy 90KM musi już oddawać pełna moc, a silnik 150 KM powiedzmy, że oddaje te 90-100 KM. Raz, że spali mniej (korzystniejszy punkt pracy na jego charakterystyce), dwa, grzeje sie mniej i trzy, tak w dupę nie dostaje.qniu89 pisze:ale wydaje mi się że czym innym jest ciągła praca z mocą 90KM dla silnika o mocy 90KM a czym innym dla silnika o mocy 150KM
Na pewno nie, ale jeśli już ma być tak żyłowany to należy zalać mu olej w klasie XW50 (pełnosyntetyczny, nie żaden minerał i inne kupa) i wtedy tak nie dostaje w dupę. Przy oddawaniu mocy znamionowej silnik jest silnie obciążony (i nikt mi nie wmówi, że mały stopień wysilenia na poziomie 40-50 KM/1000 ccm pojemności to jakaś ochrona sama w sobie dopuszczająca gówniane oleje. Jesli ktoś uważa, że mozna latać z gazem w podłodze na jakimś syfie zamiast oleju to powodzenia... Silnik czterosuwowy jest odwrotnością silnika dwusuwowego, który max trwałości osiaga przy eksploatacji z dużymi obrotami i na dużych otwarciach przepustnicy (np. każdy silnik 2T w motorze dla uzyskania największej trwałości powinien być esploatowany na obrotach od 50% zakresu w górę i otwarciach przepustnicy 1/2 - 2/3 - oczywiście tutaj tez obowiązuje zasada - olej z górnej półki klasa FC)qniu89 pisze:Inna sprawa że 1,8 na monowtrysku to raczej nie jest silnik projektowany do "pożerania autostrad" czy innych zastosowań wymagających rozwijania pełnej mocy przez dłuższy czas...
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Tak, jak już napisałem, nie eksploatuję auta codziennie z takimi prędkościami; ot, podkusiło mnie, żeby sprawdzić "ile pójdzie max" - jednorazowy nierozsądny wygłup. Przy normalnej jeździe Golfik porusza się po Poznaniu, parę razy w roku wypady nad morze, ale zawsze max 140-150 km/h. I nigdy nie było najmniejszych problemów, a od sprowadzenia samochodu jeżdżę na MaxLifie 10W/40. Nawet przy najsilniejszych mrozach po całonocnym postoju nigdy nie odzywały się regulatory; używany przeze mnie olej ma wśród użytkowników MK2/3 generalnie dobrą opinię. Nie biczujcie mnie za te kilka km jazdy "na maxa", bo sam doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że postąpiłem głupio.
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Ale syntetyki klasy 5W50 Mobil/Agip mają świetne opinie na dodatek potwierdzone przy ostrej jeździe. Nie namawiam, ale zakładając zmianę co 10 tyś km czyli raz w roku, wydanie 50-100 zł więcej na olej raz do roku to nie wydatek, a głowa spokojna.woytek54 pisze: Nawet przy najsilniejszych mrozach po całonocnym postoju nigdy nie odzywały się regulatory; używany przeze mnie olej ma wśród użytkowników MK2/3 generalnie dobrą opinię
Nie biczujemywoytek54 pisze: Nie biczujcie mnie za te kilka km jazdy "na maxa", bo sam doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że postąpiłem głupio.
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Witam ponownie,
właśnie wróciłem z wakacji, zrobiłem ponad 300 km i autko zachowuje się normalnie, silnik pracuje jak poprzednio, czyli chyba udało mi się nic "nie popsuć " poprzez moją nieodpowiedzialną próbę przetestowania samochodu.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i cenne rady, pozdrawiam i tym samym zamykam temat.
właśnie wróciłem z wakacji, zrobiłem ponad 300 km i autko zachowuje się normalnie, silnik pracuje jak poprzednio, czyli chyba udało mi się nic "nie popsuć " poprzez moją nieodpowiedzialną próbę przetestowania samochodu.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i cenne rady, pozdrawiam i tym samym zamykam temat.
Re: 190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Jeździłem mk 3 1.8 ABS przez 6 lat. Trasę Katowice Wrocław robiłem 4-6 razy w miesiącu jadąc 150-160 non stop a porywami lepiej i nic oprócz większego spalania benzyny z silnikiem się nie działo. Do Chorwacji latałem z podobnymi prędkościami...Temp. oleju na MFA pokazywała 112-120 stopni. Maxa co miałem na blacie to 130 stopni i to nie po autobanie tylko w górskich serpentynach, gdzie 2 i 3 bieg zapinałem a jeździłem na mobilu 15w40. Jak otworzyli AOW we Wrocławiu to kilka razy miałem na szafie licznikowe 190, które jak kolega wyżej pisał to rzeczywiste ok 180km/h. Miałem krótką skrzynię nie pamiętam oznaczenia ale 107 km/h =3000 RPM. Raz tylko po takim wyczynie padła mi lambda. Autem zrobiłem ponad 200 tyś i żadna kontrolka mi nigdy nie zagrała, mimo że auto miało już ponad 400 tyś...A silnik bardzo przyjemny ciągnie od dołu, może demonem prędkości nie jest ale kompleksów przy wyprzedzaniu nie miałem i muszę zauważyć, że jadąc pod większą górkę np. św Anny za Opolem gonił teoretycznie mocniejsze auta rzędu 100-105 ps ...
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588
190 km/h Golfem 1.8/90 KM i mruganie kontrolki oleju
Tak czy inaczej dobrze by było wymienić olej na porządniejszy. Ten już ładnie został przepalony...
Tak, jestem dziewczyną i tak, tuninguję swoje auto.
A to moja działka: Event Garage - klik!
A to moja działka: Event Garage - klik!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości