1.6 ABU przelewa go

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » ndz gru 10, 2017 00:11

Dzięki za wskazówki. Chyba znalazłem winowajcę. Uwalony jest przepływomierz. Klapka jest przetrącona i ciężko chodzi. Był zablokowany w pozycji dość otwartej. Zajrzałem też do VAGa wg podanej instrukcji (wcześniej próbowałem odpalać "Readines", a nie "Measure blocks"). Poniżej screen. Generalnie rozbieżność odczytów temperatury z VAGa a na blacie to około 15 stopni. Niestety zapomniałem już w którą stronę

https://zapodaj.net/2668acdf97dcc.jpg.html

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » czw gru 14, 2017 03:40

Zmieniłem przepływomierz. Nie jest może w najlepszej kondycji, ale przynajmniej klapka w nim w miarę chodzi. Zniknęły problemy z nierówną pracą na zimnym (strasznie bujało). Teraz na ciepłym na benzynie lekko go telepie, ale nie ma tragedii. Nie kopci też już tak bardzo i nie ma też efektu spadania obrotów po odpuczeniu gazu. Generalnie jest dużo lepiej, ale jeszcze nieidealnie. Nawet skrzynia zaczęła płynniej zmieniać biegi (jeszcze przed resetem TCU). Co jeszcze mogę zrobić, żeby poprawić kulturę pracy? Poniżej wklejam foto z pracy silnika na benzynie przed i po wymianie przepływki:

Przed:
https://zapodaj.net/2668acdf97dcc.jpg.html

Po:
https://zapodaj.net/76cdc49da2a45.jpg.html

Przy tych 90 stopniach w VAGu wskazówka stoi nieco ponad 70. To już kłopot z czujnikami?

grandi · Post autor: **grandi** » czw gru 14, 2017 23:57

Na tej generacji gazu zawsze wywala blad sondy mieszanka za bogata i blad czujnika halla

powodem twoich problemow jest zbyt bogata mioeszanka na lpg sterownik PB to widzi i glupieje masz dwa wyjscia ustawic prawidlowa mieszanke biegu jalowego a jak to nie pomorze to reset ECU podajac mu naprzyklad zasilanie po zaplonie za kazdym razem jak zgasisz motor komp bedzie sie restartowal

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=610854" onclick="window.open(this.href);return false;

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » pt gru 15, 2017 03:01

Dzięki. Ma to sens. Tylko pomóż mi, proszę, z jeszcze jedną rzeczą. Przetrząsnąłem całe forum i pół internetu i chaos informacyjny jest okropny. Czy dobrze myślę, że mieszankę gazową na biegu jałowym zubożę (tj. zmniejszę w niej ilość paliwa względem powietrza) przykręcając (w prawo) na reduktorze (AT07) kanciastą śrubę z boku reduktora? Czy mosiężną, mniejszą od góry?

grandi · Post autor: **grandi** » pt gru 15, 2017 19:24

Ta od gory mosierzna ma byk wrecona a ta plastikowa kanciasta ustawiasz wolne obroty w prawo zmniejszasz w lewo odkrecasz

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » ndz gru 17, 2017 02:30

Czyli kanciasta śruba w prawo, żeby mieszanka była uboższa? Mosiężna śrubka jest wkręcona na maks. Mam jeszcze uwalony termostat (do zrobienia w najbliższym czasie). Może przez to też nie chce się do końca nauczyć, co i jak?

grandi · Post autor: **grandi** » śr gru 20, 2017 00:14

masz interfejs?

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » śr gru 20, 2017 00:41

Mam VAGa i OBD2 nad zapalniczką.

grandi · Post autor: **grandi** » śr gru 20, 2017 21:04

a jakis kabel do gazu

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » czw gru 21, 2017 00:20

Do gazu nic nie mam.

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » pn sty 08, 2018 15:06

Odpiąłem i zwarłem dzisiaj klemy, żeby skasować ECU. Potem podłączyłem i pozwoliłem mu 'pyrkać' na benzynie aż załączą się wentylatory. Niestety lambda dalej stoi na 0,87 (tak jak było wcześniej), a nie używałem LPG od skasowania ECU. Wywalił też błąd lambdy (brak sygnału), ale po skasowaniu nie wróciło. Ogólnie pracuje średnio na benzynie (raz równiej, raz mniej równo). Na LPG pali w trasie ok 16 l/100 km przy jeździe 120 km/h. Przykręcę mu dzisiaj śrubkę na wężu LPG, ale nie wiem, co robić z tą benzyną. Powinien przecież po skasowaniu i zagrzaniu przybrać jakkolwiek inne wartości lamdby, skoro nie widział gazu.

grandi · Post autor: **grandi** » wt sty 09, 2018 02:12

Wymien sade jak cos to mam do dostep boscha po 120 zl

Na ten czas jedyne co mozesz zrobic tak

Dajesz auto na 3 tys obrotow na luzie i skrecasz srube na wezu do takiego momentu az nie zaczyna przygasac i wykrecasz po pol obrotu
W liczniku wchodzisz w tryb diagnostyczny licznika tak zeby pokzalo ci obroty elektroniczne skrecasz srube na parowniku tak zeby na obrotku pokzalo obroty ponizej 900 ale nie mniej niz 850 przygazowujesz sprawdzacz jak schodzi z obrotow czy ospale jak tak to znaczy ze za duza dawka albo jak sie przywiesza to normalne ze zawsze bedzie troche wolniej schodzil niz na pb w taki oto sposob wyregulujesz lpg bez sondy

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » śr sty 10, 2018 10:12

Trochę przesadziłem z tym spalaniem (matematyka się kłania). Było nieco ponad 14 l/100 km, a po ustawieniu na wężu spadło do 12 l /100 km w trasie. Myślę, że mogę jeszcze przykręcić. Nie ruszałem za to nic na reduktorze, a obroty rzeczywiście spadają mocno skokowo i niespiesznie, więc i tam poprawię. Dzięki. Powinienem mieć gdzieś jeszcze całkiem sprawną sondę LSH 24 z E38. Myślę, że się nada.

Prezeslaw · Post autor: **Prezeslaw** » śr sty 17, 2018 17:35

Odkręciłem śrubę na reduktorze chyba o 4 pełne obroty. Prędkość silnika spadła z prawie 1000 do czegoś koło 850 rpm. I powrót do biegu jałowego po przegazowaniu też był znacznie szybszy, ale za to mało chętnie odpalał na LPG na ciepłym po tym zabiegu, więc dokręciłem nieco w prawo (może pół obrotu) i jest jakiś tam kompromis. Nie wiem jeszcze jak ze spalaniem. Muszę trochę pojeździć.