Forum.VWGolf.pl

Witam!
Mam takie pytanko...
Jakie powinno być ciśnienie na tłokach w tym silniku??
Bo wydaje mi sie, że z dnia na dzień łapie co raz to większego muła...
Dodam, że NIE MAM LPG!!!

Zauważyłem też, że odczas ruszania i na 2 biegu coś ciężko przyspiesza...
Już sam nie wiem co może być...

Aha...
Dodam, że spalanie w mieście dochodzi do 12-13 litrów...

Dobre ciśnienie to 12-13bar, a do 11bar nie jest źle ( ciśnienia podane są w książce "Sam Naprawiam" ).
Ciśnienia na wszystkich cylindrach powinny być w podobnych wartościach ( różnica ciśnień powyżej 1bar kwalifikuje się do naprawy ).

"łapanie muła" raczej nie będzie spowodowane ciśnieniem na cylindrach ( nie postępowało by to szybko ).
Raczej przyczyna leży w jakimś czujniku itp. i komputer może dostawać przekłamane dane i podaje np. zbyt ubogą dawkę paliwa przez co auto jest bardziej mulaste.

Właśnie nie wiem jak to jest z tymi czujnikami...
Był podłączony pod kompa ostatnio i nie było błędów...
Więc nie wiem jak posprawdzać te czujniki...
Tylko co może być przyczną, że tak dużo pali??

Komp pokaże ci jeżeli czujnik w ogóle padnie ( zazwyczaj ) bo jeżeli będzie działał, ale będzie przekłamywał wartości, to komputer odczytuje te złe wartości i według nich ustala dawkę paliwa itp ale sam czujnik jakoś tam działa czyli dla komputera jest OK . Jeżeli wartości z jakiegoś czujnika są złe, to jest też źle dobrana dawka paliwa i może być mulasty i dużo palić.
Może być to sonda lambda, czujnik temp. płynu chłodniczego, potencjometr położenia przepustnicy i wiele innych.
Ciężko stwierdzić co może być nie tak.

Gawior To co radzisz?? Powymieniać te wszystkie czujniki?? MOże jest jakiś sposób na ich sprawdzenie??

Powymieniać wszystkie to pójdziesz z torbami.
Trzeba by posprawdzać. Co i jak masz na forum. Ja mam silnik 2E i tutaj są inne elementy i inaczej się je sprawdza.
Sprawdź: ustawienie rozrządu ( czy jest poprawnie, czy nie przeskoczył bo może być wtedy muł ), ustawienie zapłonu, TPS ( potencjometr położenia przepustnic ).
Ja jak założyłem kopułkę nową, ale NO NAME to muł straszny i na trasie 140km/h uzyskać to była mordęga. Założyłem moją starą o od razu było lepiej. Na drugi dzień kupiłem kopułkę BOSCH-a i było/ jest OK.

Na niektórych częściach nie warto oszczędzać. Przy Golfie się tego nauczyłem. Kopułka, palec, kable wysokiego napięcia itd. no i czujniki.

Sam mam teraz problem ze swoim autem. Posprawdzałem sam i po podmieniałem już od kogoś komu auto nie sprawia problemów kupę części i dalej nie wiem co jest z moim nie tak i chyba wyląduje niedługo u elektromechanika, bo ja już nie mam nerwów.