GOLF III '92 1.8 90 KM i zero przyspieszenia/mocy
: pt lip 15, 2011 16:13
Witam,
w grudniu 2010 kupiłem Golfa III w dość średnim stanie technicznym. Wymiany wymagało masę elementów i z czasem większość z nich zastąpiłem nowymi. Proces trwa... Od samego początku auto nie miało "kopyta". Przy wciśnięciu gazu do dechy już na 2 silnik głośniej zabuczy lecz obroty nie rosną tak szybko. Trochę szrpnie i po jakiejś chwili zaczyna przyspieszać, ale bez szału... O zrywie z miejsca nie ma mowy, chyba że wejde na 3000 obrotów wcześniej to może... Ciężko mu nieraz nawet wyjechać ze skrzyżowania na 1, dławi się strasznie po czym nieraz zgaśnie a nieraz jedzie. Z wyprzedzaniem też nie jest najlepiej. Skończyły mi się pomysły na to co może być tego przyczyną dlatego proszę o pomoc. Zauważyłem że to nie jest odosobniony przypadek, jednak "złotego środka" na poprawę tego stanu na forum jeszcze nie znalazłem.
Od zakupu auta wymieniłem sonde (na jakąś tanią...), kable, świece, filtr paliwa, rozrząd, a ostatnio nawet katalizator (poprzedni nie istniał:0). Z zapłonem wszystko w porządku, sprawdzałem stroboskopem.
Proszę o jakieś wskazówki. Jeśli potrzeba więcej informacji proszę pisać.
w grudniu 2010 kupiłem Golfa III w dość średnim stanie technicznym. Wymiany wymagało masę elementów i z czasem większość z nich zastąpiłem nowymi. Proces trwa... Od samego początku auto nie miało "kopyta". Przy wciśnięciu gazu do dechy już na 2 silnik głośniej zabuczy lecz obroty nie rosną tak szybko. Trochę szrpnie i po jakiejś chwili zaczyna przyspieszać, ale bez szału... O zrywie z miejsca nie ma mowy, chyba że wejde na 3000 obrotów wcześniej to może... Ciężko mu nieraz nawet wyjechać ze skrzyżowania na 1, dławi się strasznie po czym nieraz zgaśnie a nieraz jedzie. Z wyprzedzaniem też nie jest najlepiej. Skończyły mi się pomysły na to co może być tego przyczyną dlatego proszę o pomoc. Zauważyłem że to nie jest odosobniony przypadek, jednak "złotego środka" na poprawę tego stanu na forum jeszcze nie znalazłem.
Od zakupu auta wymieniłem sonde (na jakąś tanią...), kable, świece, filtr paliwa, rozrząd, a ostatnio nawet katalizator (poprzedni nie istniał:0). Z zapłonem wszystko w porządku, sprawdzałem stroboskopem.
Proszę o jakieś wskazówki. Jeśli potrzeba więcej informacji proszę pisać.