Forum.VWGolf.pl

Cześć, mam taki dziwny problem z Golfem 3 1,8 kat. Pewnego dnia rano nie odpalił (kolega miał auto) i kręcił kręcił aż akumulator padł, no to 1 podejrzenie akumulator nie trzyma, dowiedziałem sie że ma 6 lat już był raz całkowicie rozładowany no to poszedł do wymiany, lecz dalej mi nie palił. Podjechałem do mechanika okazało sie że kable już kończą żywot no to wymieniłem kable zapłonowe, kopułkę, świece orz paluch. Kable już były zielone itp to wymiana była wskazana.. Dziś rano znów problem ale jakoś zakręcił ale do tego wróce później. Popołudniu był deszcz i znów kręci kręci ale nie złapie. Po kolei mówiac:
-jak jest ładna pogoda to zapali ładnie
-jak silnik jest ciepły to zapali
-na popych zapali
-jak mu zakręciłem na biegu żeby nim szarpło to zapalił dziś rano, po południu już nie
-jak na popych za słabo rozkulaliśmy go i ino zakręcił to potem na kluczyk odpalił

Kolejna rzecz co mi sie nie podoba dwa razy mi sie tak zdarzyło że:
zapalił ale nie chodził równo (obroty falowały) ale jak go podtrzymałem wciskając gaz i przeskoczył mi na LPG to chodził równo i normalnie. Czym to mogło by być spowodowne?

Umyj przepustnice i powinno chodzić.

sprawdz aparat zapłonowy, możliwe że czujnik halla szwankuje. najlepiej podmienic od kogos na chwile

A na samym gazie jak odpala?

Niestety praca nie pozwoliła mi czasowo na grzebanie w autku:/ Teraz zaczoł palic już mi nie podkłada świni czasem trza mu więcej pokręcic ale zapali. Teraz ino mi czasami falują obroty na benzynie...

Niestety nie mogę odpalić na samym gazie, gaz mi sie automatycznie przełancza przy 3000 obrotach.