1.6 MPI AEE przerywa i gaśnie
: pt wrz 12, 2014 10:54
Witam,
Przed kilkoma dniami kupiłem autko z tym silnikiem. Podczas jazdy próbnej auto sprawowało się dobrze
silnik chodził ładnie był bardzo dynamiczny. Przed przed samą sprzedażą pojawiły się problemy
bo gość nie był w stanie przyjechać podpisać umowę. Obwiniał przewody WN z których jeden pęknięty wymienił na nowy.
Było lepiej żona pojeździła trochę chwaląc sobie autko za dynamikę (krótkie dystanse rzędu 2-3 k).
Wziąłem auto i wybrałem się do siebie na działkę na wieś i .... ledwo dojechałem.
Samochód po ok 8 km zaczął szarpać i przerywać. Gasł mi kilkakrotnie odpalał gasł po czym wszedł w fazę że
znów chodził więc jakoś zmęczyłem te 16 km.
NA wsi zmieniłem resztę kabli (gość kupił komplet bez szału raczej budżetowe), ja posprawdzałem wszystkie wtyczki
i złącza przeczyściłem styki, popsikałem kontaktem niby ok pali.
Ale również zdarza mu się zgasnąć po kilku sekundach przejechałem 10 + 10 km zdarzyły mi się 2-3 momenty gdy silnik szarpał
ale nie zgasł na amen.
Wczoraj niestety zgasł tuż po uruchomieniu potem znów chodził ale do domu już nie dojechałem.
Silnik zgasł i nie chce odpalić ponieważ wracałem w nocy więc sprawdziłem iskrę za cewką (odpiąłem od rozdzielacza) iskra przeskakuje ładnie
z ok 1cm jak zaczynam kręcić rozrusznikiem.
temat podobny do:
viewtopic.php?f=139&t=402971&p=5079401& ... e#p5079401
ale nie do końca
Jak podłącze do rozdzielacza nie pali.
Jak samochód miał przerwę to było jakby odcięcie nie spadek mocy po prostu zaczynał hamować silnikiem
wskazówka gwałtownie na 0 jak załapał to gwałtowne szarpnięcie i wskazówka powraca do aktualnych obrotów
i normalna płynna praca.
Nie wiem co sprawdzić dalej czy kopułka + palec, sprawdzanie iskry na świecach
czy szukać problemu w układzie zasilania paliwem, pompka paliwa, zaworek ?? ( na wężu za filtrem - z wtyczką 2 przewodową)
przepustnica (?? wtyczka 5cio/6 cio przewodowa z lewej strony silnika).
Jeszcze jedna uwaga zazwyczaj problemy zaczynają się jak silnik się nagrzeje ale nie jest to regułą bo wczoraj mi zgasł po przejechaniu kilkuset metrów.
auto nie ma i nie miało gazu.
Przed kilkoma dniami kupiłem autko z tym silnikiem. Podczas jazdy próbnej auto sprawowało się dobrze
silnik chodził ładnie był bardzo dynamiczny. Przed przed samą sprzedażą pojawiły się problemy
bo gość nie był w stanie przyjechać podpisać umowę. Obwiniał przewody WN z których jeden pęknięty wymienił na nowy.
Było lepiej żona pojeździła trochę chwaląc sobie autko za dynamikę (krótkie dystanse rzędu 2-3 k).
Wziąłem auto i wybrałem się do siebie na działkę na wieś i .... ledwo dojechałem.
Samochód po ok 8 km zaczął szarpać i przerywać. Gasł mi kilkakrotnie odpalał gasł po czym wszedł w fazę że
znów chodził więc jakoś zmęczyłem te 16 km.
NA wsi zmieniłem resztę kabli (gość kupił komplet bez szału raczej budżetowe), ja posprawdzałem wszystkie wtyczki
i złącza przeczyściłem styki, popsikałem kontaktem niby ok pali.
Ale również zdarza mu się zgasnąć po kilku sekundach przejechałem 10 + 10 km zdarzyły mi się 2-3 momenty gdy silnik szarpał
ale nie zgasł na amen.
Wczoraj niestety zgasł tuż po uruchomieniu potem znów chodził ale do domu już nie dojechałem.
Silnik zgasł i nie chce odpalić ponieważ wracałem w nocy więc sprawdziłem iskrę za cewką (odpiąłem od rozdzielacza) iskra przeskakuje ładnie
z ok 1cm jak zaczynam kręcić rozrusznikiem.
temat podobny do:
viewtopic.php?f=139&t=402971&p=5079401& ... e#p5079401
ale nie do końca
Jak podłącze do rozdzielacza nie pali.
Jak samochód miał przerwę to było jakby odcięcie nie spadek mocy po prostu zaczynał hamować silnikiem
wskazówka gwałtownie na 0 jak załapał to gwałtowne szarpnięcie i wskazówka powraca do aktualnych obrotów
i normalna płynna praca.
Nie wiem co sprawdzić dalej czy kopułka + palec, sprawdzanie iskry na świecach
czy szukać problemu w układzie zasilania paliwem, pompka paliwa, zaworek ?? ( na wężu za filtrem - z wtyczką 2 przewodową)
przepustnica (?? wtyczka 5cio/6 cio przewodowa z lewej strony silnika).
Jeszcze jedna uwaga zazwyczaj problemy zaczynają się jak silnik się nagrzeje ale nie jest to regułą bo wczoraj mi zgasł po przejechaniu kilkuset metrów.
auto nie ma i nie miało gazu.