Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Witam,
Drodzy użytkownicy, prosiłbym Was o poradę i pomoc w podjęciu słusznej decyzji.
Posiadam od 4 lat golfa 1,6 oznaczenie silnika AFT z lpg.
Niestety ostatnio zaczęła pocić mi się uszczelka pod głowicą, wiec zamierzam to w najbliższym czasie wymienić. Jednak koszty remontu są dość wysokie, dlatego zastanawiam się czy jest to w jakiś sposób opłacalne.
Golfem jeździ mi się bardzo dobrze, a poza tym części, które się najczęściej psują są tanie w porównaniu do innych aut.
Ogólnie do wymiany mam jeszcze progi, aku, parownik i tą nieszczęsną uszczelkę.
Jako, że nigdy nie wymieniałem uszczelki pod głowicą nie bardzo orientuje sie co powinienem wymienić. Czy oprócz:
uszczelki, uszczelniaczy, uszcz wydechowa, ssąca, pokrywy zaworów, planowanie głowicy, pierścieni, oleju, płynu chłodniczego, paska rozrządu coś jeszcze muszę wymienić? Jakie są koszty wymiany wszystkich powyższych i czy jest taka konieczność (może ktoś niedawno wymieniał)?
Prawdę mówiąc orientacyjne koszty to w połowie wartość golfa dlatego mam wiele wątpliwości. Czy remont w takim zakresie silnika sprawi, że będę mógł użytkować go jeszcze przez najbliższe 4-5 lat jako tzw dupowóz do pracy etc?
Za wszelkie odpowiedz i uwagi bardzo dziękuję.
Nie chciałbym "wejść" na minę, bo patrząc na ceny nieco nowszych aut zastanawiam sie czy nie lepiej zrobić na tzw sztukę tylko to co trzeba i składać na inny?
Pozdrawiam.
Jeszcze raz dziękuję.
Drodzy użytkownicy, prosiłbym Was o poradę i pomoc w podjęciu słusznej decyzji.
Posiadam od 4 lat golfa 1,6 oznaczenie silnika AFT z lpg.
Niestety ostatnio zaczęła pocić mi się uszczelka pod głowicą, wiec zamierzam to w najbliższym czasie wymienić. Jednak koszty remontu są dość wysokie, dlatego zastanawiam się czy jest to w jakiś sposób opłacalne.
Golfem jeździ mi się bardzo dobrze, a poza tym części, które się najczęściej psują są tanie w porównaniu do innych aut.
Ogólnie do wymiany mam jeszcze progi, aku, parownik i tą nieszczęsną uszczelkę.
Jako, że nigdy nie wymieniałem uszczelki pod głowicą nie bardzo orientuje sie co powinienem wymienić. Czy oprócz:
uszczelki, uszczelniaczy, uszcz wydechowa, ssąca, pokrywy zaworów, planowanie głowicy, pierścieni, oleju, płynu chłodniczego, paska rozrządu coś jeszcze muszę wymienić? Jakie są koszty wymiany wszystkich powyższych i czy jest taka konieczność (może ktoś niedawno wymieniał)?
Prawdę mówiąc orientacyjne koszty to w połowie wartość golfa dlatego mam wiele wątpliwości. Czy remont w takim zakresie silnika sprawi, że będę mógł użytkować go jeszcze przez najbliższe 4-5 lat jako tzw dupowóz do pracy etc?
Za wszelkie odpowiedz i uwagi bardzo dziękuję.
Nie chciałbym "wejść" na minę, bo patrząc na ceny nieco nowszych aut zastanawiam sie czy nie lepiej zrobić na tzw sztukę tylko to co trzeba i składać na inny?
Pozdrawiam.
Jeszcze raz dziękuję.
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Szczerze mówiąc to nie wiem czy wogóle trzeba tak na gwałt wymieniać UPG. Piszesz że
Bo jeśli chodzi o pierścienie to moja opinia jest tak że sama wymiana pierścieni nic nie da, a może pogorszyć sprawę już mówię dlaczego otóż poruszające się tłoki w bloku silnika (tulejach) przyjmują z czasem eksploatacji jakiś tam kształt nie koniecznie to jest idealnie okrągłe, oczywiście gołym okiem tego nie widać. Kończąc możecie się nie zgodzić z tym, ale według mnie wymiana pierścieni ma sens jeśli przedtem zrobimy honowanie tulei cylindrów, ale tak jak mówię to jest moje zdanie możecie sie nie zgadzać.
Tak więc jeśli masz blachy na nic to myślę że nie warto wkładać kasy i go robić, ja bym wolał kupić drugiego na necie jest mnóstwo tego, sam kupiłem swojego za 1500zł w dieselku w niezłym stanie silniczek super blacharsko jest okey progi, podłoga, nadkola bez rdzy ma tam jakieś zadrapania czy ubytki lakieru ale to drobiazg. Oczywiście pasjonat golfa czy w ogóle Volkswagena będzie zawsze mówił że warto, i ja to rozumiem ludzie kochają te samochody to i walczą i namawiają do naprawiania ich, ale no ja nie jestem pasjonatem, miłośnikiem Golfa w ogóle niemieckiej motoryzacji.
pytanie czy silnik bierze olej, płyn chłodniczy ubywa nie wiem jakieś takie poważniejsze rzeczy, bo samo pocenie się to w moim przekonaniu nie jest powodem żeby wymieniać UPG. Ale jeśli zdecydujesz się na wymianę to wystarczy chyba jak wymienisz UPG, planowanie, uszczelkę pod kolektor ssący i wydechowy no i rozrząd a i płyny ustrojowe.danupl pisze:Niestety ostatnio zaczęła pocić mi się uszczelka pod głowicą
Bo jeśli chodzi o pierścienie to moja opinia jest tak że sama wymiana pierścieni nic nie da, a może pogorszyć sprawę już mówię dlaczego otóż poruszające się tłoki w bloku silnika (tulejach) przyjmują z czasem eksploatacji jakiś tam kształt nie koniecznie to jest idealnie okrągłe, oczywiście gołym okiem tego nie widać. Kończąc możecie się nie zgodzić z tym, ale według mnie wymiana pierścieni ma sens jeśli przedtem zrobimy honowanie tulei cylindrów, ale tak jak mówię to jest moje zdanie możecie sie nie zgadzać.
Tak więc jeśli masz blachy na nic to myślę że nie warto wkładać kasy i go robić, ja bym wolał kupić drugiego na necie jest mnóstwo tego, sam kupiłem swojego za 1500zł w dieselku w niezłym stanie silniczek super blacharsko jest okey progi, podłoga, nadkola bez rdzy ma tam jakieś zadrapania czy ubytki lakieru ale to drobiazg. Oczywiście pasjonat golfa czy w ogóle Volkswagena będzie zawsze mówił że warto, i ja to rozumiem ludzie kochają te samochody to i walczą i namawiają do naprawiania ich, ale no ja nie jestem pasjonatem, miłośnikiem Golfa w ogóle niemieckiej motoryzacji.
Ostatnio zmieniony pn gru 01, 2014 02:23 przez lxxx20, łącznie zmieniany 2 razy.
- kacper13
- Ma gadane
- Posty: 214
- Rejestracja: czw paź 20, 2011 16:07
- Lokalizacja: SRC
- Auto: Golf 3 .1,6 .93r .GL
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Jakieś 4 lata temu zrobiłem kapitalny remont silnika w golfie 2 koszt wyniósł ok. 1300zł. Po remoncie jeździł dużo lepiej aż miło było prowadzić to autko, a blacharkę sam robiłem. Jeśli chcesz nim długo jeździć i cieszyć się z jazdy to się opłaca. Tylko jak będziesz wymieniał uszczelki , przewody zapłonowe czy świece to nie kupuj taniego dziadostwa. Powodzenia !!
Już poprawiłem. Sorki za błąd.
Już poprawiłem. Sorki za błąd.
Ostatnio zmieniony ndz lis 30, 2014 18:12 przez kacper13, łącznie zmieniany 1 raz.
- waski1
- _
- Posty: 2808
- Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV - Silnik: CFGB
- Kontakt:
Re: Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Strasznie tanio cię to wyszło 130 złotych? No szok daj namiary na warsztat.kacper13 pisze:Jakieś 4 lata temu zrobiłem kapitalny remont silnika w golfie 2 koszt wyniósł ok. 130 zł. Po remoncie jeździł dużo lepiej aż miło było prowadzić to autko, a blacharkę sam robiłem. Jeśli chcesz nim długo jeździć i cieszyć się z jazdy to się opłaca. Tylko jak będziesz wymieniał uszczelki , przewody zapłonowe czy świece to nie kupuj taniego dziadostwa. Powodzenia !!
Re: Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Tak ubywa mi płynu, ale nie w zastraszających ilościach.lxxx20 pisze:Szczerze mówiąc to nie wiem czy wogóle trzeba tak na gwałt wymieniać UPG. Piszesz żepytanie czy silnik bierze olej, płyn chłodniczy ubywa nie wiem jakieś takie poważniejsze rzeczy, bo samo pocenie się to w moim przekonaniu nie jest powodem żeby wymieniać UPG. Ale jeśli zdecydujesz się na wymianę to wystarczy chyba jak wymienisz UPG, planowanie, uszczelkę pod kolektor ssący i wydechowy no i rozrząd a i płyny ustrojowe.danupl pisze:Niestety ostatnio zaczęła pocić mi się uszczelka pod głowicą
Problem polega przede wszystkim na tym, że mam uszkodzona uszczelke pod kolektorem wydechowym co powoduje, że na benz nie chce właściwie jeździć, ale jeśli już się rozgrzeje to mega kopci, bo go zalega, Na gazie jest ok jedynie trochę obroty falują.
Jako, że dostęp do uszczelki pod kolektorem wydechowym jest bardzo utrudniony, a wiem, że poci się uszczelka pod głowica to chciałem i ja wymienić by mieć także lepszy dostęp.
Nadchodzą mrozy, wiec z odpaleniem mam bardzo duże problemy.
Rozrząd wymieniałem niedawno, świece, przewody i kopułkę także, wiec to już mam akurat z głowy:)kacper13 pisze:[...][ Jeśli chcesz nim długo jeździć i cieszyć się z jazdy to się opłaca. Tylko jak będziesz wymieniał uszczelki , przewody zapłonowe czy świece to nie kupuj taniego dziadostwa. Powodzenia !!
Już poprawiłem. Sorki za błąd.
Chce nim jeszcze pojeździć, bo patrząc na znajomych nowe fury i koszty utrzymania to się podłamuje.
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
No i sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie
Powodzenia !!danupl pisze:Chce nim jeszcze pojeździć,
Re: Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
No właśnie nie do końca....lxxx20 pisze:No i sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytaniePowodzenia !!danupl pisze:Chce nim jeszcze pojeździć,
Chciałbym nim jeszcze pojeździć, ale nie kosztem włożenia w niego połowy wartości, bo to się nie opłaca.
Nie czuję żadnych sentymentów etc potrzebuje jedynie samochodu jako "dupowozu" nic wiecej.
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
To sobie odpowiedz na takie pytanie :
Czy masz i ile masz na remont Golfa ?
Za ile ewentualnie byś sprzedał auto ?
No i w końcu
Czy sumując kwoty z tych 2 pytań kupisz coś w lepszym stanie czy takim samym a może gorszym stanie ?
I to będzie odpowiedź na twoje pytanie bo sprzedać czy kupić auto to w sumie nie problem ale żeby potem nie było gadania ''a mogłem sobie go zrobić''
Czy masz i ile masz na remont Golfa ?
Za ile ewentualnie byś sprzedał auto ?
No i w końcu
Czy sumując kwoty z tych 2 pytań kupisz coś w lepszym stanie czy takim samym a może gorszym stanie ?
I to będzie odpowiedź na twoje pytanie bo sprzedać czy kupić auto to w sumie nie problem ale żeby potem nie było gadania ''a mogłem sobie go zrobić''
- rysiektr
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 6202
- Rejestracja: ndz paź 22, 2006 23:49
- Lokalizacja: Minczewo/Warszawa
- Kontakt:
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Ale chopie pojechales. Wady kształtu tuleji cylindra takie jak owalizacja czy stozkowatosc powstają zawsze w płaszczyźnie prostopadlej do osi obrotu wału korbowego ze wzgledu na prace ukladu korbowo tlokowego i siły jakie działają na ten uklad podczas pracy.lxxx20 pisze:ale tak się dzieje pierścień czy tuleja cylindra nie jest jednakowo twarda i odporna, są miejsca w których jest mniej odporna na ścieranie i dlatego zmienia się kształt.
Idąc po najmniejszej lini oporu, ale żeby to miało ręce i nogi to delikatnie liczac koszt uszczelek 200zl, nowy rozrzad 100zl, planowanie 100zl, płyn chłodniczych olej i filtr 150zl, robocizna zależy gdzie myślę, że 200-300zl powinieneś się zmieścić. Pytanie czy chcesz pakować w samochod tyle gotówki czy nie, ale na to już musisz sobie sam odpowiedzieć.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=164952 mój były golf
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
Re: Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Właściwie rozwiałeś moje wątpliwości. Postaram sie wymienić jedynie uszczelke pod kolektorem wydechowym tak aby nie urwać żadnych śrub.rysiektr pisze:Ale chopie pojechales. Wady kształtu tuleji cylindra takie jak owalizacja czy stozkowatosc powstają zawsze w płaszczyźnie prostopadlej do osi obrotu wału korbowego ze wzgledu na prace ukladu korbowo tlokowego i siły jakie działają na ten uklad podczas pracy.lxxx20 pisze:ale tak się dzieje pierścień czy tuleja cylindra nie jest jednakowo twarda i odporna, są miejsca w których jest mniej odporna na ścieranie i dlatego zmienia się kształt.
Idąc po najmniejszej lini oporu, ale żeby to miało ręce i nogi to delikatnie liczac koszt uszczelek 200zl, nowy rozrzad 100zl, planowanie 100zl, płyn chłodniczych olej i filtr 150zl, robocizna zależy gdzie myślę, że 200-300zl powinieneś się zmieścić. Pytanie czy chcesz pakować w samochod tyle gotówki czy nie, ale na to już musisz sobie sam odpowiedzieć.
W sumie koszty wymiany wszystkich części podczas planowania głowicy nie sa adekwatne do przeznaczenia tego samochodu.
Ogólnie czy silniki AFT są trwałe?
- rysiektr
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 6202
- Rejestracja: ndz paź 22, 2006 23:49
- Lokalizacja: Minczewo/Warszawa
- Kontakt:
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
są trwałe, mają swoje bolączki, ale ogólnie są to dobre konstrukcjedanupl pisze:Ogólnie czy silniki AFT są trwałe?
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=164952 mój były golf
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Tylko nie bardzo wiem co ma wspólnego uszczelka wydechu z tym że golf ciężko ci pali. Chyba jedyny objaw to to taki że jest troszkę głośniej.danupl pisze:Postaram sie wymienić jedynie uszczelke pod kolektorem wydechowym
Re: Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Uszczelka jest tuż przy bloku i stamtąd wydostają się spaliny co powoduje, że sonda błednie je odczytuje i podaje większa dawke paliwa, a w konsekwencji zalewa silnik. Na gazie właściwie tego problemu nie ma.lxxx20 pisze:Tylko nie bardzo wiem co ma wspólnego uszczelka wydechu z tym że golf ciężko ci pali. Chyba jedyny objaw to to taki że jest troszkę głośniej.danupl pisze:Postaram sie wymienić jedynie uszczelke pod kolektorem wydechowym
Sprawdzałem pod światłem i ewidentnie widać, że jest tam rozszczelnione choć nie zauważyłem by głóśniej chodził.
Na benzynie jak jest zimny (tak samo i na gazie) nie trzyma obrotów i muszę "gazować" do momentu osiągnięcia ok 60 stopni, by mógł sam je utrzymywać.
Podczas jazdy na benz nie ma siły i chodzi jak Ursus cały czas delikatnie przerywając i nie mając siły, na gazie aż miło się jeździ.
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Uszczelka pod głowicą - przyszłość golfa
Ale bzde , golf niue ma dobrej kompresji co powoduje przylanie silnika na gazie nie ma tego problemu bo jest lotny
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości