świecąca kontrolka hamulca (!)

[pakob]

Temat niby znany z forum ale u mnie nieco bardziej skomplikowane objawy-otóż kontrolka hamulca (!) świeci się nie przewidywalnie-raz przez cały dzień wcale a raz odrazu po uruchomieniu.Co ciekawe występuje też objaw taki,że wyłączenie silnika powoduje zgaśnięcie lampki.Sprawdziłem poziom płynu-jeden z kolegów pisał.żeby ten poziom nie był za wysoki,więc odessałem 50 ml z poziomu max i nic z tego.U mnie w golfie mk III GTI/2.0/AGG pływak jest chyba zatopiony w zbiorniczku więc nijakiego dojścia nie ma.Klocki i tarcze z przodu ok z tyłu trochę gorzej ale nie krytycznie.Mam też walnięty ABS bo raz działa raz nie,ale nie ma to wpływu na świecenie kontrolki bo z pompą ABS a właściwie ze sterownikiem mam kłopoty od jakiegoś czasu a kontrolka dotąd nie świeciła.Co proponujecie?