(nie) typowy problem Golf 3 ABU
: ndz mar 27, 2016 09:18
Witam wszystkich serdecznie. Zmagam się z tym problemem od jakiegoś czasu i nie mogę sobie z tym poradzić dlatego postanowiłem skonsultować to na forum. Może ktoś nakieruje mnie na właściwą drogę
Zaczęło się od tego, że samochód został kiedyś przeciążony i prawdopodobnie nie zadziałał wentylator chłodnicy gdyż ciśnienie rozsadziło króciec, w którym znajduje się termostat. Od tego czasu samochód trzyma temperaturę w okolicach 80 stopni. Wymieniłem cały króciec oraz nowy termostat. Sytuacja się nie zmieniła. Mechanik, który robił ostatnimi czasy uszczelkę głowicy twierdzi, że wymienił czujnik znajdujący się w chłodnicy odpowiadający za pracę wentylatora (nie wygląda na nowy więc nie mam pewności co do niego) i jest ok. I teraz pojawia się największy problem w tym samochodzie. Ostatnio padła mi cewka po tym jak stanąłem na autostradzie w korku zaczął się przegrzewać i podczas gdy samochód wchodzi na 90 stopni obroty zaczynają falować (koło 100-200) w dół i z powrotem (mój człowiek z częściami twierdzi, że na tą cewkę jest dużo reklamacji więc nie dopatruję się głębszej przyczyny, chociaż to zamiennik wytrzymała tylko rok). I w tym czasie pali się kontrolka oleju ( tylko gdy schodzi poniżej obrotów biegu jałowego). Przypuszczam, że po prostu nie ma wtedy odpowiedniego ciśnienia dlatego ta kontrolka. Problem w tym, że gdy przy normalnej jeździe gdy auto jest chłodzone przepływem powietrza to powiedzmy, że nie ma problemu, trzyma 80 stopni i jest ok. Ale gdy tylko wjadę do miasta auto zaczyna się grzać a ja jeżdżę na rozkręconym na maxa ogrzewaniu. Potrafi (według zegara) wejść nagle na 100 stopni ale tylko w mieście. Wróciłem ostatnio z pracy i sprawdziłem sobie wentylator. Stanąłem po "normalnej jeździe" i poczekałem aż dojdzie do 90 stopni. wentylator uruchamia się. Czytałem, że jest on dwu biegowy (dwie prędkości obrotowe) może po prostu drugi bieg nie uruchamia się gdy jest potrzebny? I jeszcze te 80 stopni, może czujnik temperatury w króćcu termostatu? Gdy ma 80 stopni wąż górny jest gorący a dolny trochę mniej. Termastat myślę, że założyłem dobrze, to jest idioto odporne...
Może ktoś ma jakiś pomysł ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie,
Jędrzej
Zaczęło się od tego, że samochód został kiedyś przeciążony i prawdopodobnie nie zadziałał wentylator chłodnicy gdyż ciśnienie rozsadziło króciec, w którym znajduje się termostat. Od tego czasu samochód trzyma temperaturę w okolicach 80 stopni. Wymieniłem cały króciec oraz nowy termostat. Sytuacja się nie zmieniła. Mechanik, który robił ostatnimi czasy uszczelkę głowicy twierdzi, że wymienił czujnik znajdujący się w chłodnicy odpowiadający za pracę wentylatora (nie wygląda na nowy więc nie mam pewności co do niego) i jest ok. I teraz pojawia się największy problem w tym samochodzie. Ostatnio padła mi cewka po tym jak stanąłem na autostradzie w korku zaczął się przegrzewać i podczas gdy samochód wchodzi na 90 stopni obroty zaczynają falować (koło 100-200) w dół i z powrotem (mój człowiek z częściami twierdzi, że na tą cewkę jest dużo reklamacji więc nie dopatruję się głębszej przyczyny, chociaż to zamiennik wytrzymała tylko rok). I w tym czasie pali się kontrolka oleju ( tylko gdy schodzi poniżej obrotów biegu jałowego). Przypuszczam, że po prostu nie ma wtedy odpowiedniego ciśnienia dlatego ta kontrolka. Problem w tym, że gdy przy normalnej jeździe gdy auto jest chłodzone przepływem powietrza to powiedzmy, że nie ma problemu, trzyma 80 stopni i jest ok. Ale gdy tylko wjadę do miasta auto zaczyna się grzać a ja jeżdżę na rozkręconym na maxa ogrzewaniu. Potrafi (według zegara) wejść nagle na 100 stopni ale tylko w mieście. Wróciłem ostatnio z pracy i sprawdziłem sobie wentylator. Stanąłem po "normalnej jeździe" i poczekałem aż dojdzie do 90 stopni. wentylator uruchamia się. Czytałem, że jest on dwu biegowy (dwie prędkości obrotowe) może po prostu drugi bieg nie uruchamia się gdy jest potrzebny? I jeszcze te 80 stopni, może czujnik temperatury w króćcu termostatu? Gdy ma 80 stopni wąż górny jest gorący a dolny trochę mniej. Termastat myślę, że założyłem dobrze, to jest idioto odporne...
Może ktoś ma jakiś pomysł ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie,
Jędrzej