Post
autor: wojt255 » wt sie 31, 2010 11:52
Teraz już za bardzo nie pamiętam, bo to było prawie 2 lata temu.
Objawy były takie że podczas jazdy auto przerywało,gasło, tylko że przeważnie jechałem na biegu to odpalił sam(tak jakby na zaciąg), zdarzyło się też że akurat trochę ruszyłem i zgasł, czasami było tak że od razu odpalił, a czasami trzeba było pokręcić parę razy, czy też jak był na biegu to go parę razy musiało "kopnąc" zanim odpalił.Pamiętam że jak kiedyś się to stało to dałem z ciekawości na luz, normalnie obroty spadały tak jakbyś auto wyłączył. Z tym czy zimny czy ciepły to nie pamiętam, ale działo się to w różnych zakresach obrotów, a większość przy przyśpieszaniu.
Aż się dziwię że nigdy na pasek rozrządu nie przeskoczył, jak tyle razy mi się to działo.
Możesz sprawdzić ten czujnik obrotu wału, możesz mieć tak jak ja zaoliwiony albo popsuty, wyczyścić i spróbować, nic nie kosztuje, a znowu jedno z głowy by było.