AKL gaśnie podczas jazdy, szarpie przy przysp. [rozwiązane]

MKool · Post autor: **MKool** » sob lut 12, 2011 21:28

Witam
Mam problem z moim MK4 1.6SR AKL a nie znalazłem żadnych odpowiedzi w podobnych tematach. Ostatnio cały czas podczas jazdy jak wcisnę pedał gazu to czuć szarpanie a silnik jakby się dusił, przyśpieszenia prawie nie ma no chyba że z górki. Jeśli już się rozpędzę i jadę ze stałą prędkością po równym terenie silnik pracuje jakby normalne tzn nie szarpie, przyspieszenia dalej nie ma. Dodatkowo od czasu do czasu zdarza się że silnik po prostu gaśnie podczas jazdy na biegu np na 4 przy 70km/h - tak jakby ktoś wyłączył zapłon albo jakby zabrakło paliwa. Oczywiście jeśli nie wcisnę sprzęgła to w końcu zaskoczy i można jechać dalej a jak wcisnę to zgaśnie ale potem nie zaobserwowałem problemów z odpaleniem, no może trzeba chwilę dłużej pokręcić.
VAG na silniku pokazuje tylko jeden błąd:
00537 - Lambda (Oxygen Sensor) Regulation
19-00 - Lower Limit
ale jak patrzyłem to lambda ładnie oscyluje.
Co to może być? przewody WN, świece, a może pada moduł zapłonowy? Macie jakieś sugestie?

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » ndz lut 13, 2011 09:13

Może to być moduł zapłonu , objawy takie jak piszesz , autko jakby nie chodziło na 4 garach . Jeśli masz od kogo to podmień na chwilę

MKool · Post autor: **MKool** » ndz lut 13, 2011 10:12

Też mam takie wrażenie, że nie pali na wszystkich cylindrach bo jest bardzo słaby, ciągle brakuje mocy. Niestety nie mam od kogo pożyczyć modułu zapłonu na podmiankę więc w ten sposób nie sprawdzę ale może jest jakiś inny sposób na sprawdzenie czy pali na wszystkich "garach"?
Zastanawiam się nad wymianą świec i przewodów WN. Teraz siedzą tam przewody firmy BERU i co najmniej jedna świeca tej samej firmy (tylko jedną udało mi się wykręcić ze względu na słaby dostęp). Wymieniane były ok 15kkm temu. Ewentualnie jakiej marki przewody i świeczki polecacie? NGK podobno najlepsze były choć widziałem na forum kilka niepochlebnych opinii. Mój znajomy mechanik mówi żeby spróbować wymienić znowu na BERU skoro wcześniej nie było problemów, twierdzi też że chyba oryginalnie montują właśnie tej marki.

Waqa · Post autor: **Waqa** » pn lut 14, 2011 01:07

odpalasz auto i po kolej wyciągasz fajki. jeżeli po wyciągnięciu nie będzie różnicy w pracy silnika oznacza to, że na ten cylinder nie pali. a co do marki świeć/przewodów to poszukaj na forum. pozdrawiam i życzę powodzenia

korhazz · Post autor: **korhazz** » pn lut 14, 2011 11:56

Mam ten sam problem. Oprócz tego że jak jest zimno, to wszystko jest w porządku. Jak przejadę się kawałek, silnik się rozgrzeje to zaczynają się dziać to co napisał Mkool. Jak wyłączę samochód to przy ponownym rozruchu silnik nie odpala od razu, ale po 6-8 sekundach katowania, i to nie zawsze. na zimno wszystko jest ok. Jeżeli ktoś mial podobny problem, albo jakieś pomysły to dajcie znać. Silnik ten sam: AKL

Mechanik poradził mi, że może to być wina katalizatora - mamy go wyciąć, wsadzić rurkę do środka i przyspawać spowrotem. Wydaje się to trochę takie chałupnicze podejście, ale ja kompletnie nie znam się na samochodach. Co o tym myślicie?

MKool · Post autor: **MKool** » pn lut 14, 2011 21:25

Waqa pisze:odpalasz auto i po kolei wyciągasz fajki

A co jeśli nastąpi przebicie albo jeśli dotknę tam gdzie nie trzeba? Igranie z życiem

korhazz pisze:Mam ten sam problem. Oprócz tego że jak jest zimno, to wszystko jest w porządku.

U mnie niestety bez względu na temperaturę silnika objaw jest ciągle taki sam. Jak już wyprujesz ten katalizator to daj znać czy coś pomogło. Może też pójdę tym tropem ale na razie zamierzam po kolei wymieniać świece, przewody, moduł zapłonu i sprawdzać czy pomogło. Jeśli nie to będę szukał przyczyny gdzieś dalej czyli ta sonda lambda(błąd opisany w pierwszym poście) i kat.

Jazz_Blue · Post autor: **Jazz_Blue** » pn lut 14, 2011 23:07

MKool pisze:A co jeśli nastąpi przebicie albo jeśli dotknę tam gdzie nie trzeba? Igranie z życiem

Odłączyłem nie dawno przewód i jak mnie gwizdło to

ggregorii · Post autor: **ggregorii** » pn lut 14, 2011 23:33

korhazz pisze:Mam ten sam problem. Oprócz tego że jak jest zimno, to wszystko jest w porządku. Jak przejadę się kawałek, silnik się rozgrzeje to zaczynają się dziać to co napisał Mkool. Jak wyłączę samochód to przy ponownym rozruchu silnik nie odpala od razu, ale po 6-8 sekundach katowania, i to nie zawsze. na zimno wszystko jest ok. Jeżeli ktoś mial podobny problem, albo jakieś pomysły to dajcie znać. Silnik ten sam: AKL

No więc nie wiem jak do innych ale u Ciebie proponuje zmienić czujnik temperatury cieczy albo sprawdzić na VAG-u jak się ma wskazówka na zegarach a co pokazuje komp. JA przed remontem miałem tak że falowały mi obroty i przy paleniu pyrkał. Po remoncie jak zimny palił od strzała jak ciepły 8 sekund kręcenia aż wrońcu wcale nie palił. Kupiłem przepustnice i jeszcze gorzej czym bardziej ciepły tym obroty rosły do 5000 tyś. Przeczyściłem przepływomierz i dalej nic aż w końcu włożyłem stary czujnik i jak ręką odjął pali ciepły czy zimny zero falowania. Ps mam przepustnice na zbyciu

korhazz · Post autor: **korhazz** » wt lut 15, 2011 15:03

Byłem dziś u mechanika, który podłączył mnie pod komputer. Wszystko było ok, do momentu rozgrzania silnika - wtedy wyskoczył błąd.
Winowajcą okazał się czujnik położenia wału korbowego - po jego wymianie auto chodzi bez problemu. Sam czujnik kosztował mnie 150zł + wymiana/diagnostyka = 200zł
Mam nadzieję, iż komuś to pomoże, bo ja męczyłem się z tym problemem ponad miesiąc. Jednak najważniejsze to znaleźć dobrego mechanika.

maroTdi · Post autor: **maroTdi** » wt lut 15, 2011 15:33

korhazz, u mnie podobnie ostatnio zaczyna sie dziac.. w przyszlym tyg spr. tez zmienic ten czujnik.. mam nadziej ze pomoze Dzieki
a falowal Ci silnik?

korhazz · Post autor: **korhazz** » śr lut 16, 2011 10:45

Falował mi na biegu jałowym, ale to jakieś 3 miesiące temu. Przeczyściłem przepustnice i przestał. Mechanik powiedział mi, że wyświetlił się również błąd czujnika temperatury cieczy, ale po sprawdzeniu okazało się, iż temperatura cieczy miała 87,5 st a wskazówki pokazywały 90st. Powiedział, że to normalne i aby się tym nie przejmować.

Volfgang31 · Post autor: **Volfgang31** » sob lut 19, 2011 08:05

a ja mam AFT i przeklamuja mi zegary.glownie obrotomierz - jak pokazuje ciut powyzej 1000 rpm to vag pokazuje 860 rpm a jak obrotomierz okolo 5000-6000 rpm to na vagu okolo 4500 rpm.A temperatura?wskazowka w pionie czyli powinno byc z vag'a 90 a bylo okolo 75,pomozcie prosze bo juz mam dosc walki.nie ma mocy i wolne obroty kulawe a jak nie odpalam od razu tylko po wlaczenoiu zaplonu czekam az wszystko sie uspokoi i pogasnie to trzyma powyzej tysiaca z zegarow czyli okolo 1100 a vag 860.bledy jakie mam to przeplywka i czujnik temperatury powietrza dolotowego.Natomiast jak pale od razu to nie ma ssania i czesto zgasnie wiec trzeba go przegazowac albo przytrzymac na gazie i wtedy trzyma okolo 700 z vag'a ale czasem mu sie uda wskoczyc na 1000 z obrotomierza czyli 860 vag.o co tu chodzi.czasami sie zdarza jak sie go zapali od razu ze jezdzi lepiej ale wtedy brak odcinki.

czujnik halla , kopulka , palec , swieczki i kable nowe

POMOCY

MKool · Post autor: **MKool** » wt mar 01, 2011 21:15

Problem został rozwiązany.
Tak jak pisałem nikt nie wiedział co dokładnie powoduje to szarpanie więc magicy(mechanicy) wymieniali co popadnie. Wymienione zostały świece, przewody WN, moduł zapłonu, sonda lambda, czujnik temperatury cieczy chłodzącej, przepływomierz, filtry chyba wszystkie, sprawdzana była pompka paliwa(dobrze, że nie wymieniali)i .... nic to nie dało. Niby po nitce do kłębka ale ta nitka chyba za długa i czasami bez sensu była.
W końcu(jak już nie było co wymieniać oprócz silnika jak mi powiedział magik) okazało się, że powodem problemów była listwa wtryskowa. Po zmianie na jakąś używaną z allegro problem całkowicie zniknął. Szkoda tylko, że mamy takich fachowców co pół samochody wymienią aby w końcu zdiagnozować problem. Nie muszę chyba mówić, że tanio nie było.

Volfgang31 · Post autor: **Volfgang31** » śr mar 02, 2011 03:25

MKool, ja tez mam klopot i nikt nie umie mi pomoc.sam wiec szukam metoda prob i bledow.a nie wiesz moze dlaczego moglo mi zniknac ssanie i odcinka?kupa mamy a nie mechanikow