Post
autor: Przemek PbS » wt lis 15, 2011 10:28
Witam , mam podobny problem co założyciel tematu. Też mam 1.6 sr z taką samą instalacją LPG. Wyeliminowałem już problem falujących/skaczących obrotów na jałowych i gaśnięcia na zimnym - simmeringi na wtryskach benzynowych oraz uszczelka pod kolektorem dolotowym. Auto niedawno zaczęło dziwnie się zachowywać, mianowicie zawieszają się obroty silnika- nie dzieje się to zawsze, ale ostatnio coraz częściej, nawet w czasie jazdy (wrażenie jazdy na tempomacie, którego nie idzie wyłączyć). Problem można zwalczyć jedynie gasząc auto- ale nie zaskoczy ono od razu, trzeba odstać około minuty i w końcu silnik się odzywa i jedzie już normalnie. Wyklucza to praktycznie jazdę w miejskich korkach... co jest dosyć męczące. Jak będę w swojej mieścinie odstawię auto na kompa, bo w sumie zaczęła palić się service inspection, ale nie wiem czy czasami przy zmianie oleju zapomnieli skasować. Ma ktoś jakieś pomysły co to może być?
edit: przepustnica czyszczona , świeże olej i filtry, świece, nowa rura dolotowa z filtra( a może to jakieś podciśnienie bo znalazłem po wymianie dolotu mały wężyk na podszybiu i nie wiem czy zmienili na nowy bo był w komplecie i starego zapomnieli wyrzucić czy tez zapomnieli założyć i stąd znalazł się na podszybiu, ale patrząc w komore to raczej niczego nie brakuje....)