Post
autor: SeDay » ndz gru 01, 2013 19:35
Dawno się nie odzywałem bo nie miałem zbytnio czasu ale chciałbym wszystkim napisać że w koncu udało mi się zwalczyć falowanie obrotów w 1.6 SR.
Wiele rzeczy sprawdzałem, wymieniałem itp. ale bez skutku aż w końcu okazało się że w dużej mierze zasługa była wadliwego termostatu i czujnika temperatury cieczy chłodzącej. Pierwsze co to wymieniłem świece na Boscha, następnie wyczyściłem acetonem całą przepustnicę i przewody doprowadzajace powietrze do niej ale nic to nie dało wiec zabrałem się za kolektor ssący, było tam troche brudu więc i to wyczysciłem, podczas demontażu zauważyłem ze gumki są sparciałe wiec to też wymieniłem (17 zł / sztuka), jeśli ktos sie za kolektor bedzie zabierał to musicie dokłąanie go oglądnąć bo nawet minimalne pękniecie moze powodować branie lewego powietrza co moze źle wpływać na pracę silnika, w moim przypadku wszystko było OK a obroty nadal falowały. Gdy nadeszły zimne dni zauważyłem że silnik podczas dłuzszej jazdy się nie dogrzewa poczytałem troche an ten temat w internecie i wyczytałem że wadliwy termostat jak i czujnik temperatury może powodować falowanie. Wybrałem się na szrot i za praktycznie grosze dostałem używany lecz prawie jak nowy termostat i czujnik od jakiegoś Audi, nie wiem ile samochód dawca miał przebiegu ale nawet nie było śladu ze były one używane lecz oryginalne z wybitymi numerami i logiem marki. Po zamontowaniu obu części obroty unormowały się. Czasami gdy silnik jest zimny a na dworze wilgoć to troche faluje ale wystarczy dodać lekko gazu i wszystko wraca do normy.
Dzieje sie tak ponieważ uszkodzony termostat za szybko się otwiera co powoduje za szybkie schłodzenie silnika a wtedy czujnik przekazuje do komputera że silnik jest za zimny i należy zwiększyć mieszankę i wtedy pojawia się falowanie obrotów bo komputer głupieje i nie wie co robić. Wyglada to logicznie ale też często bywa że termostat jest sprawny ale czujnik wadliwy (nie znam sie na elektronice ale z czasem traci on na jakości) i źle mierzy temperature i mimo ze na silniku odpowiednia temperatura to zmyla wszystko i przekazuje złe parametry.
Zapomniałem napisać że patrzcie aby króciec w którym trzyma się czujnik był cały, u mnie na górze przy czujniku było popękane i groziło tym ze kiedyś czujnik mógłby wypaść i płyn z układu by sie lał ale na szczęście nie ma to nic wspólnego z falowaniem.
I co najważniejsze, jak wymieniacie obie te części termostat + czujnik, lepiej kupić oryginalny używany niż zamiennik a tym bardziej czujnik który kosztuje 30-40 zł. Czujnik musi mieć kolor kostki zielony lub niebieski i wyprodukowany z Luxemburgu dedykowany dla VW lub Audi, za to termostat pasuje od każdego MK4 i Audi z tamtych lat, ważne zeby był od benzyniaka do 2.0.
Żadna adaptacja nie pomaga a wrecz jest zbędna i tego typu przepustnice są bardzo prymitywne więc nie dziwcie się dlaczego tyle z nimi problemów. Jeśli ktoś ma problem z falującymi obrotami lub innymi problemami typu brakiem mocy na biegu jałowym itp. w 1.6 SR śmiało piszcie do mnie na PW bo odnośnie tego silnika już wiele się naczytałem i nauczyłem.
Skuter ZIPP Vapor 50/80cm3 '06 --> Škoda Felicia 1.3 MPI '97 Kombi --> VW Polo III 1.3 '94 HB --> Fiat Punto II FL 1.9 JTD '00 HB --> Ford Focus MK1 1.8 16V '99 Kombi --> VW Golf IV 1.6 SR '98 HB / Opel Zafira A 2.0 DTI '02