AKL 1.6, szarpie, gaśnie na zimnym, sporadyczny 00537
: czw sty 06, 2011 15:58
Chciałbym się podzielić metodologią szukania i postępowania w następującym przypadku:
Golf IV 1998, silnik AKL1.6, przebieg 138tyś, pochodzenie auta włoskie.
objawy: na zimnym (zwlaszcza przy temp. otoczenia <0 st) szarpie, potrafi zgasnąć, po nagrzaniu chodzi równo, błąd sporadyczny 00537 przekroczona wartość górna
szczegółowe objawy:
1) start, 2-4s równa praca, szarpanie jakby nie palił na wszystkie gary, gaśniecie
2a) przekrecenie kluczyka, slychac dłużej niz zwykle podawanie paliwa (4-5s), start, szarpie, pali jakby na 3 gary, po 3 minutach dochodzi do siebie
2b) start, pochodzi 40s, gaszę, odpalam po 3 -4 minutach (zdąże oskrobać szyby) i juz jest dobrze.
3) na rozgrzanym delikatne falowanie jałowych obrotów.
dałem do mechanika, a ten wymienil cewke, swiece i kable WN - oczywiscie nie pomogło (cale szczescie dostalem zwrot kosztów), dlatego postanowilem zdiagnozować sam.
zrobilem logi grupy zero + interpretacja (otworzyc excelem, pozwolic na uzycie makro)
to na zimno
http://cra3y.3210.pl/forum/z-grupy000-zimny-dead.xls" onclick="window.open(this.href);return false;
to, kiedy udalo sie ustabilizowac + dojazd do pracy. lambda była gotowa mniej wiecej w 60s jazdy (silnik mial 22 C temp) ECU zaczął z niej korzystac, kiedy temp silnika przekroczyla 40st (188s jazdy), po czym po 8s odczytach, ze jest ubogo ECU zdecydowal sie nie brac lambdy pod uwage, stwierdzajac, ze to niemozliwe, zeby caly czas byla uboga mieszanka i ponownie przelaczyl sie na mapy (jednoczesnie wbijajac błąd 00537 wartosc gorna) ang. 00537 Lambda(oxygen sensor) regulation 18-10 upper limit - intermittent
http://cra3y.3210.pl/forum/z-grupy000-miasto.xls" onclick="window.open(this.href);return false;
tutaj po dojechaniu, skasowaniu bledu - jest ok (blad sie nie pojawia)
http://cra3y.3210.pl/forum/z-grupy000-cieply.xls" onclick="window.open(this.href);return false;
dodatkowo przy pracującym sprawdzilem grupy 014 015 i 016 zaplony nie wypadaly.
ewidentnie logi wskazuja na to, ze dostaje albo za malo paliwa, albo za duzo powietrza i tutaj sie zaczyna. ułożyłem następującą instrukcję i dałem mechanikowi (zawarłem tez opis, co w ogole po zakupie auta zostalo wymienione, tak, zeby np. ponownie nie wymienial czujnika temp. skoro ten pracuje dobrze - widac to w logach, jak silnik sie nagrzewa z -7st. C)
przyczyna okazalo sie lewe powietrze na kolektorze dolotowym (zmurszale uszczelki) oraz dziura w rurze miedzy przeplywka a przepustnica w tak paskudnym miejscu, ze test wody dopiero pokazal, gdzie ona jest (byla w niewidocznym miejscu na ugięciu), przy okazji dowiedzialem sie, ze kompresje na cylindrach mam równą, wtryski podają równo i sie nie zacinają i to, że pompe i regulator są sprawne. nowe świece sobie zostawiłem.
po uszczelnieniu zniklo takze falowanie (nieznaczne) jałowych obrotów na rozgrzanym silniku.
zdecydowalem sie opisac moja sytuacje, poniewaz identycznych przypadków naliczylem pięć, ale w zadnym z tych wątków nie było rozwiązania. proszę tez nie wciskać ludziom, ze jak na zimnym silniku cos sie dzieje i jest błąd lambdy to lambde trzeba wymienic - to jest kompletna bzdura (zimny silnik nie korzysta z sondy, a sama sonda potrzebuje troche czasu zanim bedzie zdatna do uzycia). co innego, gdyby klopoty zaczely wystepować po rozgrzaniu silnika (w przypadku AKL przekroczeniu 40st silnika i wynikajace z logów i bledów problemów z lambdą)
mam nadzieje, ze mój opis sie komuś przyda
PS: jak ktos sobie vag 3.11 zrobi logi grupy 000, to moze wrzucic do arkusza (Dane) i arkusz to przeliczy - ten arkusz wspolpracuje tylko z simos dla AKL 1.6 (napisalem go w oparciu o dane znalezione w internecie i opisane w plikach .lbl vaga)
Golf IV 1998, silnik AKL1.6, przebieg 138tyś, pochodzenie auta włoskie.
objawy: na zimnym (zwlaszcza przy temp. otoczenia <0 st) szarpie, potrafi zgasnąć, po nagrzaniu chodzi równo, błąd sporadyczny 00537 przekroczona wartość górna
szczegółowe objawy:
1) start, 2-4s równa praca, szarpanie jakby nie palił na wszystkie gary, gaśniecie
2a) przekrecenie kluczyka, slychac dłużej niz zwykle podawanie paliwa (4-5s), start, szarpie, pali jakby na 3 gary, po 3 minutach dochodzi do siebie
2b) start, pochodzi 40s, gaszę, odpalam po 3 -4 minutach (zdąże oskrobać szyby) i juz jest dobrze.
3) na rozgrzanym delikatne falowanie jałowych obrotów.
dałem do mechanika, a ten wymienil cewke, swiece i kable WN - oczywiscie nie pomogło (cale szczescie dostalem zwrot kosztów), dlatego postanowilem zdiagnozować sam.
zrobilem logi grupy zero + interpretacja (otworzyc excelem, pozwolic na uzycie makro)
to na zimno
http://cra3y.3210.pl/forum/z-grupy000-zimny-dead.xls" onclick="window.open(this.href);return false;
to, kiedy udalo sie ustabilizowac + dojazd do pracy. lambda była gotowa mniej wiecej w 60s jazdy (silnik mial 22 C temp) ECU zaczął z niej korzystac, kiedy temp silnika przekroczyla 40st (188s jazdy), po czym po 8s odczytach, ze jest ubogo ECU zdecydowal sie nie brac lambdy pod uwage, stwierdzajac, ze to niemozliwe, zeby caly czas byla uboga mieszanka i ponownie przelaczyl sie na mapy (jednoczesnie wbijajac błąd 00537 wartosc gorna) ang. 00537 Lambda(oxygen sensor) regulation 18-10 upper limit - intermittent
http://cra3y.3210.pl/forum/z-grupy000-miasto.xls" onclick="window.open(this.href);return false;
tutaj po dojechaniu, skasowaniu bledu - jest ok (blad sie nie pojawia)
http://cra3y.3210.pl/forum/z-grupy000-cieply.xls" onclick="window.open(this.href);return false;
dodatkowo przy pracującym sprawdzilem grupy 014 015 i 016 zaplony nie wypadaly.
ewidentnie logi wskazuja na to, ze dostaje albo za malo paliwa, albo za duzo powietrza i tutaj sie zaczyna. ułożyłem następującą instrukcję i dałem mechanikowi (zawarłem tez opis, co w ogole po zakupie auta zostalo wymienione, tak, zeby np. ponownie nie wymienial czujnika temp. skoro ten pracuje dobrze - widac to w logach, jak silnik sie nagrzewa z -7st. C)
Kod: Zaznacz cały
Objawy (warunek: temperatura ujemna):
- odpalony na zimno, gaśnie po 12s, ponowne odpalenie, 40-60s pracy, zgaszenie, odpalenie po 3 minutach chodzi dobrze
- odpalony na zimno, gaśnie po 12s, ponowne odpalenie, grzanie przed 3 minuty, objawy przechodzą.
- podczas pierwszych 3 minut próba utrzymania obrotów na 1200 powoduje mocne falowanie (dlawi się)
- podczas tego czasu przy przygazowaniu i odpuszczeniu trzyma chwile obroty
- sama reakcja na przygazowanie jest zwłoczna (1-1.5s)
- wypala bardziej drugą świecę od rozrządu.
Co jest wymienione:
- świece, cewka zapłonowa, kable, czujnik temperatury chłodziwa, pompa (używana), sonda lambda (ona nie ma wpływu na prace na zimnym silniku, ale można zrobić test odpalając przy odłączonej lambdzie)
Możliwe przyczyny:
1) rozszczelnienie któregoś cylindra na zimno, po rozgrzaniu łapie kompresję
2) lewe powietrze na kolektorze dolotowym (zmurszała uszczelka kolektorze) lub na którymś podciśnieniu do kolektora (np. serwa hamulców)
3) przycinające się wtryski/nie otwierające się do końca
4) uszkodzenie czujnika położenia wałka rozrządu (na zimno daje słabe impulsy)
5) uszkodzenie czujnika położenia wału korbowego, który po rozgrzaniu wraca do pracy
6) uszkodzenie regulatora paliwa i/lub pompy, przez co na zimno ciśnienie jest niewłaściwe
7) uszkodzenie przepływomierza powietrza
8) uszkodzenie czujnika temperatury
Co chcę żeby było zrobione i dopiero jak nie pomoże, to chciałbym, żeby poszukano przyczyny:
1) proszę o ściągniecie kolektora dolotowego, wyczyszczenie kolektora, sprawdzenie na nieszczelność, ściągniecie wtrysków, wyczyszczenie wtrysków, podłączenie wtrysków do listwy (bez wkręcania w kolektor) i sprawdzenie, jak rozpylaja mieszanke. przy tej operacji proszę wymienić uszczelki na kolektorze oraz o sprawdzenie podciśnień (na ewentualność lewego powietrza)
2) przy operacji nr 1 proszę o ściągnięcie świec i sprawdzenie kompresji na cylindrach na zimnym silniku
3) sprawdzenie na zimnym silniku czy objawy minęły (koniecznie temp silnika musi spaść <0)
4) proszę o przejrzenie elektryki od pompy do przekaźnika pompy oraz stanu przekaźnika (być może jest zaśniedziały)
5) proszę o wpięcie manometru w szereg instalacji paliwowej i obserwowanie ciśnienia przy pracy na zimnym silniku (wtedy, kiedy występuje problem)
6) jeżeli po wyżej wymienionych metodach dalej na zimno po odpaleniu (po 5-10s) gaśnie lub pali nierówno to poproszę o podania źródła ciepła (suszarka) na czujni położenia wałka rozrządu – nagrzania go i spróbowania ponownie odpalić (konieczne, żeby silnik był zimny, a okolice czujnika rozgrzane)
7) jak wyżej ale czujnik położenia wału korbowego.
8) podmiana przepływomierza i test na zimnym silniku
9) wymiana czujnika temp. chłodziwa i test na zimnym silniku
Przy wszystkich próbach proszę o monitorowanie napięcia na akumulatorze (miernikiem lub oscyloskopem), ponieważ mam podejrzenie, że spada znacznie.
po uszczelnieniu zniklo takze falowanie (nieznaczne) jałowych obrotów na rozgrzanym silniku.
zdecydowalem sie opisac moja sytuacje, poniewaz identycznych przypadków naliczylem pięć, ale w zadnym z tych wątków nie było rozwiązania. proszę tez nie wciskać ludziom, ze jak na zimnym silniku cos sie dzieje i jest błąd lambdy to lambde trzeba wymienic - to jest kompletna bzdura (zimny silnik nie korzysta z sondy, a sama sonda potrzebuje troche czasu zanim bedzie zdatna do uzycia). co innego, gdyby klopoty zaczely wystepować po rozgrzaniu silnika (w przypadku AKL przekroczeniu 40st silnika i wynikajace z logów i bledów problemów z lambdą)
mam nadzieje, ze mój opis sie komuś przyda
PS: jak ktos sobie vag 3.11 zrobi logi grupy 000, to moze wrzucic do arkusza (Dane) i arkusz to przeliczy - ten arkusz wspolpracuje tylko z simos dla AKL 1.6 (napisalem go w oparciu o dane znalezione w internecie i opisane w plikach .lbl vaga)