Forum.VWGolf.pl

witam,

GOLF IV 2000 r 1.6 SR 74kw APF

podłączyłem jakiś czasu golfa pod komputer, wysypało dwa błędy :
zabrałem się do wymiany sondy, kupiłem dzisiaj lambde (300 zł z boscha - 4 zyłową)
po wymianie okazuje się, że komp wysypuje ten sam rodzaj błedy :
Poradzcie cos proszę - wychodzi na to, ze na dzien dobry jestem 300zł w plecy :/ (a już tak sępiłem tych 300 na lambadę)


tutaj przykład jak wygląda moja sonda :

Cześć kolego.

Najwidoczniej kupiłeś złą sondę.
B1S1 to sonda przed katalizatorem. Szukaj za silnikiem od strony grodzi. Albo od spodu samochodu, po przewodzie który idzie wzdłuż rury wydechowej.
Koszt w aso 650 PLN.

Tylko uważaj na zamienniki bo do naszych silników podobno nie pasują, ze względu na to że na wtyczce jest jakiś układ scalony.

pięknie nie wiedziałem cholera , że są dwie sondy..

Nie przesadzajcie z ukladami w kostkach....tam nic nie ma. Jedyne co to kostka jest wykonana jako wodoszczelna i od strony kabli jest zapaćkana jakąś żywicą czy czymś podobnym. Faktem jest że nie ma co sie pakować w uniwersalne. U mnie uniwersalna wytrzymała równo rok. Za drugim podejsciem kupiłem bosha dedytkowana do VW i o podobnych parametrach. Za nówke sztuke zapłciłem cos ok 240 pln i już ponad 2 lata na niej jeżdzę i jest git. Sonda oscyluje poprawnie więc sie nie przejmuje że to nie jest sonda pod ten silnik.
O tyle sie ciesze że u mnie mam tylko jedną sonde
Jesli nie masz kasy na nówke.....to bym nawet pokusił sie o jakąś używkę.

musze wpierw jej poszukać i odpisać numery bo nie wiem czego ewentualnie szukac.
dostane się do nie z góry czy tylko kanał?
carollo jak znajdę identyczną używaną to pewnie kupie uzywke

edit: wydaje mi sie, że to bedzie coś takiego :

http://allegro.pl/sonda-lambda-bosch-02 ... ?source=oo" onclick="window.open(this.href);return false;
w sumie 280 to jeszcze znośna cena (w głowie miałem ~450 zł)

ta sona bedzie banglać

ta sona bedzie banglać

Carollo, a rozbierałeś kostkę od sondy, że z taką stanowczością odpowiadasz, że tam nic nie ma?
Ja swoją rozebrałem u elektryka, więc się domyśl co przez to chcę powiedzieć.

dostane się do nie z góry czy tylko kanał?

Majron, dojdziesz od góry bez problemu, jednak wtyczka i tak jest podłączona od spodu...
Od strony pasażera jest najlepsze dojście. Włóż rękę za silnik i gdzieś w połowie, na kolektorze, wyczujesz ręką identyczną sondę jak ta co masz na zdjęciu. Kabelek zresztą będziesz czuł. Jak dobrze pamiętam to on nawet chyba do grodzi jest przykręcony. Jak starą sondę znajdę to dopiszę numer.

dzieki BRHplus,
a powiedz mi ile ten silnik Ci pali - interesuje mnie srednie spalanie na trasie kombinowanej (troche miasto troche trasa), masz gaz czy tylko benzyna ?

Żadnego nadtlenku-LPG nie mam i nie planuję mieć.

Na trasie 7-7,5 przy 100-120.
A miasto to już od korków zależy, ale można powiedzieć, że poniżej 10 litrów. U Ciebie, z tego co ja pamiętam jak u mnie było, to jara około 13-14 w mieście i gaśnie przy manewrowaniu na sprzęgle.

u mnie historia jest inna,
w maju podłaczyłem golfa pod kompa i wyskoczył mi bład lambdy i absu, lambde olałem, jako, ze nic dziwnego sie nie działo z autem.
miesiac temu wróciłem do tematu bo auto nie płynnie ruszało z postoju (zwłaszcza na zimnym silniki, muliło/skakało),
co do spalania to auto pali tak około ~9 litrów

Co mnie dziwi na dzien dzisiejszy to:
- po wymianie nie tej sondy co trzeba , auto znacznie lepiej rusza z miejsca, nie ma juz takiej dziury w gazie
pytanie: jak to mozliwe, czyżby ta sonda też była uwalona tylko vag nie pokazywał błedów ?

- czy to normalne, że komputer pokładowy pokazuje średnie spalanie na poziomie 20-30 litrów /100km przez jakis kilometr (pozniej spalanie spada systematycznie w zależnosci od tego jak daleko jade, po jedzie na odcinku ~15 km komputer pokazuje roznie 8.6 8.9 litra)

- ciekawy jestem czy po wymianie tej własciwej sondy spadnie spalanie ..

Ten błąd co podałeś to uszkodzona grzałka sondy lambda. Więc dopóki sonda nie zostanie ogrzana przez spaliny do temperatury roboczej, przekazuje fałszywe informacje do komputera. Ot cała zagadka dlaczego....

po wymianie nie tej sondy co trzeba , auto znacznie lepiej rusza z miejsca, nie ma juz takiej dziury w gazie

A słyszałeś kiedyś o efekcie placebo? Ja po wymianie świec też odczuwałem taaaaaaki ogromny przypływ mocy.....

słyszałem, - ALE to jest fakt, auto sie nie dławi - dodać kilka koni mocy siłą woli można, ale pozbyć sie dławienia nie bardzo

Majron, to sonda jaką kupiłem w ASO VW.
1K0 998 262 D

A tu masz zdjęcie wtyczki
http://vlep.pl/92563w.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Sorry za jakość, zdjęcie robione kalkulatorem i nie sprawdziłem jak wyszło.
Na wtyczce była jeszcze plastikowa obudowa, ale zdjąłem żeby było widać że żywicy nie ma. A i tak nic nie widać...