Forum.VWGolf.pl

Witam
Wiem ze było już parę postów na ten temat ale w żadnym nie zostały wymienione takie objawy jak w wyżej wymienionej IV wiec dlatego pisze do was.
Wiec problem jest taki ze samochód dziczeje jeśli chodzi o temperaturę silnika dzisiaj specjalnie przypatrzyłem się przed napisaniem TEMATU.
Gdy samochód dogrzewa się w czasie postoju to po jakimś czasie przy dzisiejszej dość niskiej temperaturze dogrzewa sie dość szybko do 90st i jest wszystko ok dmucha ciepłym powietrzem problem powstaje dopiero gdy chce sie jechać a dokładnie po przejechaniu paru kilometrów temperatura na wskaźniku spada dosc nisko jak na dogrzany samochód spada aż za nisko dokładnie to przed te pierwsze trzy kreski i zaczyna dmuchać zimnym powietrzem i idzie zamarznąć, jesli sie zatrzymam to po chwili w oczach dogrzewa sie i wszystko wraca do normy.
Proszę was o jakieś rady na ten temat od czego mam się pierwsze zabrać, gdzie szukać

Zacznij od termostatu , typowe objawy jak jest cały czas otwarty

wojtas46 pisze:Zacznij od termostatu , typowe objawy jak jest cały czas otwarty

Dzięki wiec spróbuje jak mówisz, takie same miałem podejrzenia ale wolałem sie upewnić .W swoim VW miałem podobny problem dmuchał zimnym powietrzem to miałem zapowietrzony układ to do tego doszedłem ale tu akurat jest pare innych objawów.
Dam znać co i jak

witam podepne sie do tematu bo kolega napisal ze mu sie szybko zagrzewa u mnie znowu jest problem ze dlugo sie grzeje - odpalam odsniezam i dojezdzam do pracy ok 6km i nie mam 90 stopni czy to normalne?

Moim zdaniem jest tu problem z termostatem. Ja przy swoim mk4 miałem tak, że wskazówka rzadko kiedy dochodziła do 90C, nie grzał prawie wcale. Po wymianie grzeje pięknie nawet wentylator na 1 a daje ciepełko aż miło. Dodatkowo już po około 3-4 km mam 90C na wskazówce i to teraz przy ujemnej temperaturce.

sprawdzalem przy hlodnicy waz i wygladana to ze termostat trzyma bo jakby byl caly czas otwarty o woz na wyjsciu tez by sie grzal odrazua nie dopierojak termostat sie tworzy

termostat na 99 prc

ale po czym tak twierdzisz bo mi sie zdaje ze trzyma chyba ze sie nie domyka do konca

termostat reguluje temp silnika, tak aby trzymała cały czas ok 90 stopni (zależy jaki masz) temp. powinna być stała cały czas. Reguluje przez zamykanie i otwieranie obiegu. Jeśli auto jedzie na trasie w zimie to przymyka go aby cały czas trzymał ową temp. bo chłodzi go pęd powietrza. jeśli stoisz w korku otwiera na maxa aby uruchomić pełen obieg, jeśli nie wydala włancza wentylator. Widoczne u Ciebie otwiera, lecz ni przymyka go jeśli zachodzi taka potrzeba i stad masz niedogrzane auto.
ja stosuje od lat termostaty wahlera, nne szybko padają

ten 1 prc zachowałem dla niedrożnej nagrzewnicy, ale to w Twoim przypaku mocno wątpliwe