Forum.VWGolf.pl

Witam,

Przeczytałem wiele wątków nt. w/w problemu ale dalej nie jestem pewien na co choruje moja golfina.
Golf IV 1.6 16v AZD, rok produkcji 2001, bez LPG
Objawy:
-falowanie obrotów (głównie jak jest rozgrzany ale przy zimnych też lekko drży)na jałowym i przy redukcji
-raz jak wjeżdżałem na rondo to mi zgasł i stracił wspomaganie, zapaliłem i wszystko wróciło do normy)
-przed wymianą cewek zapłonowych była taka sytuacja, ze w drodze do pracy przestał mi reagować na gaz, zjechałem na bok wyłączyłem go i wsyzstko wróciło do normy)
Co zrobiłem:
-zostały wymienione 2 cewki zapłonowe (jedna była aż pomarańczowa), dlaej to samo
-odkręciłem EGR(namęczyłem się z nim chyba 5h, był tak zapieczony, od nowości nie ruszany chyba, podczas odkręcania śrubki nie chciały się ruszyć i wychodziły same szpilki z korpusu, dlatego kupiłem też nowy korpus od EGR) i przeczyściłem zawór EGR i oczywiście założyłem go ponownie na nowe uszczelki (tylko w aso można je dostać- 39złza 3kawałki blaszki, myślałem że mnie szlag trafi...), niestety silnik dalej faluje

Na piątek jestem umówiony na diagnostykę w ASO, wczesniej podczas wymiany cewek zapłonowych u mechanika i podłączeniu go do VASA, komputer wykazał błąd w przepustnicy, tyle że przepustnica jest czyściutka, mechanik zalecił wymianę przepustnicy. I tutaj całe sedno:

Zdecydowałem się na czyszczenie zaworu egr zamiast kupowania przepustnicy, ponieważ po odłączeniu kostki od tego zaworu silnik pracuje tak jak należy, czyli równo. Nawet po dodaniu gazu się nie dławi. Nie wiem dlatego co robić. Samochód został kupiony od 50latka, który jeżdził nim od nowości, kupił auto w ASO w Poznaniu. Auto jest po 2 wymianach rozrządu, ma tylko 158k przebiegu, zalany jest Castrolem 5w40 syntetyk ofc. Silnik ogólnie wygląda na zdrowy, tylko te falowanie, niepokoi mnie również, że raz mi zgasł dlatego bardziej skłaniam się ku egr niż przepustnicy.

~Bartek pisze:Witam,

-falowanie obrotów (głównie jak jest rozgrzany ale przy zimnych też lekko drży)na jałowym i przy redukcji
-raz jak wjeżdżałem na rondo to mi zgasł i stracił wspomaganie, zapaliłem i wszystko wróciło do normy)
-przed wymianą cewek zapłonowych była taka sytuacja, ze w drodze do pracy przestał mi reagować na gaz, zjechałem na bok wyłączyłem go i wsyzstko wróciło do normy)

Na piątek jestem umówiony na diagnostykę w ASO, wczesniej podczas wymiany cewek zapłonowych u mechanika i podłączeniu go do VASA, komputer wykazał błąd w przepustnicy, tyle że przepustnica jest czyściutka, mechanik zalecił wymianę przepustnicy. I tutaj całe sedno:

To, że przepustnica jest czysta nie znaczy, że jest sprawna. Według tego co piszesz stawiałbym właśnie na przepustnice a nie egr. Podjedź na jakiś szrot i podmień albo szukaj kogoś z forum.

Zapomniałem jeszcze dodać, że wyczyściłem i założyłem przepływomierz na nowych uszczelkach. Ciekawi mnie tylko czy to przepustnica, czy tylko jakaś pierdoła od przepustnicy, typu czujnik.

Po czyszczeniu zrób adaptacje przepustnicy i egr, egr wyczyść tez rurke od strony przepustnicy

Być może winna jest właśnie przepustnica miałem podobny problem czyszczenie przepustnicy nie pomagało zawór ERG też czyściłem i nic.
Na koniec przy wizycie u mechanika VAG zwrócił kilka błędów przepustnicy takie jak uszkodzony potencjometr położenia przepustnicy, błąd stycznika biegu jałowego
Przepustnica za nic nie dawała się adoptować więc podmieniono mi inną i na innej działało normalnie.
Wiec kupiłem nową i problem rozwiązany. Czysta przepustnica nie oznacza że jest w pełni sprawna warto o tym pamiętać.
Zalecam podpięcie pod VAG zczytanie błędów. Osobiście stawiał bym na ten stycznik biegu jałowego.

mi obroty tez falowały w 1.6 8v z 99r. wymieniłem:
-kable i świece- nie pomogło
-czyściłem przepustnicę i adaptacja- nie pomogło
-czyściłem przepływomierz- nie pomogło (chociaż po tych zabiegach wyraźniej reagował na dodawanie gazu i osiągi lekko się poprawiły, nie był tak zamulony)

dalej podłączyłem pod kompa
wyszły błędy sondy lambda- mechanik stwierdzi,ł że trzeba ją wymienić (zamiennik NGK 190zł)- wymieniłem, błędy pokasowane, ale nadal obroty falowały

na forum wyczytałem że należy wymienić 4szt. uszczelek (okrągłe, a po założeniu w kształcie gruszki), które znajdują się na kolektorze ssącym (w miejscu łączenia kolektora z głowicą), koszt. 12zł szt. wymieniłem i jak ręką odjął

ŁAPAŁO TAMTĘDY LEWE POWIETRZE BO USZCZELKI BYŁY STARE I SPARCIAŁE
polecam od tego zacząć bo koszt niewielki

przyczyną falowania może być sonda lambda, ale to na pewno by wyskoczyło przy diagnostyce kompem

Witam
Od 4 lat ma ten sam samochód z silnikiem AZD.
Czasami miałem problemy z falowaniem obrotów,gaśnięciem auta przy dojazdach do skrzyżowań
ale to w momencie jak zaczynałem jeździć na klimie,oczywiście wszystko jeżdżąc na gazie, ale mniejsza o to.
Oddałem ostatnio do czyszczenia i adaptacji przepustnice. Były problemy z adaptacja, ale falowania ustały,
samochód lepiej reaguje na pedał gazu i przestał mi gasnąć. Na marginesie jak czytałem wcześniej o tym
że przepustnica sama się zaadaptuje jeżdżąc,czy po adaptacji mogą być wyższe obroty przez jakiś czas.
Nic z tego nie było prawda,odebrałem samochód z czysta przepustnicą,zaadaptowaną i bez wyższych obrotów
i wszystko jest ok. Sugestie wcześniejsze też mogą być istotne(sonda-odpowiada za dobieranie mieszanki,czy uszczelki)

Koszt adaptacji i czyszczenia ok 100-150zł.

A jednak przypatrzyłbym się temu EGR-owi. Skoro po odpięciu wtyczki jest ok to raczej nieszczelnośc tego zaworu powoduje, że zakluca wartośc podciśnienia w kolektorze ssącym i stąd te falowanie. Czy po jego czyszczeniu/podmianie robiłeś adaptacje? trzeba odczytac wartości podcisnienia w kolektorze ssacym na podpiętym egr i odpiętym. Jeżeli sie będą znacznie róznic to wina tkwi w niedomkniętym zaworze.

pierwsze co powinieneś zrobić to podpiąć się do kompa i zobaczyć czy wywala jakieś błędy, a później szukać co jest ich przyczyną (uwaga nie każdy błąd sondy lambda wskazuje na jej uszkodzenie, czasami może łapać lewe powietrze i stąd wykazuje błąd na sondzie)

dobra rada to zacząć od przeczyszczenia wszystkich możliwych rzeczy czyli:
- przepustnica+adaptacja (to powinieneś dać radę sam zrobić- kupujesz środek do czyszczenia przepustnicy lub egr+ szmatka i jazda na połysk)
- czyszczenie przepływomierza

w zasadzie masz tu koszt niewielki, a wyczyścić nie zaszkodzi po tylu latach użytkowania

dalej możesz przy okazji rozebrać kolektor ssący i wymienić stare uszczelki łączące kolektor z głowicą, jest ich 4 szt. koszt ok 50zł (koszt niewielki a wymienić również nie zaszkodzi) i masz pewność że nie będzie lewego powietrza łapał

nie wiem jak u ciebie sytuacja ze świecami i kablami. świece co 60tys. się wymienia, więc może pora zakupić sobie nowe koszt NGK ok 70zł za 4szt. a przy okazji nowe kable koszt 150zł komplet.

skun871 pisze:świece co 20tys. się wymienia

W 1.4 16V Świece zapłonowe – NGK BKUR 6 ET-10 (VW 101 000 033 AA) – wymiana co 60.000 km
Więc w 1.6 pewnie też co 60.000 km

Przy starych świecach i kablach podczas jazdy na LPG widoczna jest duża utrata mocy, brak przyśpieszenia i szarpanie. Wiem to z własnego doświadczenia. Jak zamontowałem tylko instalację gazową, to nie dało się jeździć (na benzynie nie było tego problemu). Po wymianie świec i kabli jak ręką odjął.

W tym silniku nie ma kabli,są cewki nad każda świeca
Ja średnio wymieniam co ok.30-40tys świece NGK ale zwykłe a nie jakieś specjalne do gazu i jest git.

witam ja też mam ten sam problem przeczyściłem przepustnice i dalej mi faluje świece są ok ale mechanik mi proponuje adaptację przepustnicy czy to pomoże jesli nie co mam dalej szukać proszę o rade