Forum.VWGolf.pl

Witam kolegow. Dzis sie troszke zalamalem. Wczoraj sprawdzilem stan oleju a tam susza bagnet nie siega a olej wymieniany tydzien temu i bylo pol stanu (olej mobil 10w-40)zrobione moze z 300 km. Wiec dolalem znow do polowy stanu czyli w sumie ok litra i rano wyruszylem w trase 100 km w jedna strone zgasilem auto ostyglo patrze na stan oleju a tam ledwo minimum wiec pol litra zniklo na 100 km a jazda normalna bez szalenstw 100km/h. I co jest grane? dodam ze nie kopci nie czuc przepalonego oleju widac tylko ze w kolo korka wlewu oleju wszystko mokre od oleju... Czy to mozliwe ze przez taki wyciek tego oleju tyle ubylo???? A i swiece wymieniane razem z olejem i stare wygladaly ladnie brazowe bez widocznych sladow oleju. Niedawno kupilem auto a tu ciagle pod gorke;(

ja miałem podobnie w golfnie 3 miałem rozpieprzone dwa cylindry miały rysy głebokie na 2mm ale autko przy butowaniu kopciło lekko, radze jechać zmierzyć ciśnienie w cylindrach.

Te silniki 1.6 i 2.0 lubią połykać olej. Kumpel ma golfa IV 1.6 i jemu połyka też coś ok pół litra na 100km i nie kopci. Przyczyną są pierścienie. Poczytaj sobie o tych silnikach 1.6 i 2.0 na necie

Warto tez sprawdzić czy ten plastyk na bagnecie nie jest pęknięty. Były przypadki opisywane na forum, że własnie po peknięciu tego plastyku były takie szopki z odczytem bo bagnet się źle "ustawiał". To samo dotyczy tej rurki co wchodzi w blok silnika.

No bo wlasnie mialem zakladany gaz i pewnie tam cos majstrowal przy bagnecie od oleju bo listwa jest niedaleko tego musze to sprawdzic. Ale dolalem i sprawdzalem po 5 razy zawsze i zawsze jak wyciagalem bagnet to bylo tyle samo;/

mój brał 3l moze 4l na 1000 przyczyną była głowica wypalone gniazdo na drugim garze, prowadnice i uszczelniacze a co najlepsze zero kopcenia na niebiesko czy był zimny czy ciepły nie chce straszyć ale możesz miec podobnie, dodam że wypaliło gniazdo bo lał wtrysk... a jak obroty falują?

O faluja faluja wlasnie i teraz doszla jeszcze nierowna pracai trzesieniem silnikiem ... Po nowym roku chyba sie bedzie sie za to bral bo teraz to juz nie chce na swieta tego rozkopywac. A lal Ci wtrysk benzymnowy czy lpg?? A pierscienie robiles? I ile teraz Ci oleju bierze?

wtrysk benzynowy nie mam lpg, pierścieni nie robiłem bo mechanik stwierdził ze kompresja była dobra prawie 13 bar a co do brania oleju to narazie nie zauważyłem żeby ubywało w sumie niedawno go odebrałem także będe wiedział za miesiąc. Powiem Ci jak miał bym to robić drugi raz to bym tego nie robił szarpło mnie to prawie 1200 zł na Twoim miejscu pomyślał bym nad sprzedażą...

Tylko ze ja kupilem auto niedawno i napewno go teraz nie sprzedam bo gaz zalozylem itd a chce nim pojezdzic troche jeszcze...

temat stary ale.... mam taki silnik 1,6 oznaczenie AKL, roczny przebieg 15 tys. na gazie, rok 2000. Aktualny przebieg 105 000 hehe od wymiany do wymiany dolewam 100 ml.

marcinb87 pisze:temat stary ale.... mam taki silnik 1,6 oznaczenie AKL, roczny przebieg 15 tys. na gazie, rok 2000. Aktualny przebieg 105 000 hehe od wymiany do wymiany dolewam 100 ml.

Co ta wypowiedz ma wspólnego z tematem ??

Nie ty jeden masz taki problem. Ja kupiłem Golfa z tym samym silnikiem co ty, dzień później montowałem gaz, pojechałem w trasę i po 700 km bagnet suchy. Okazało się, że ubywa mi ok 1L na 1000km a auto tak jak u ciebie nic nie kopci ani nie czuć oleju, dodatkowo ucieka mi płyn chłodniczy także czeka mnie remoncik silnika. Nowe pierścienie, uszczelka pod głowicę, planowanie głowicy, uszczelniacze zaworowe i reszta uszczelek, nowy olej, filt i płyn chłodniczy, świece i przy okazji kable zapłonowe. Na pewno po takim zabiegu silnik będzie zdrów, nie łyknie oleju i przetrwa drugie tyle przebiegu. Jeśli chcesz mieć auto to rób. Wiadomo , że troszkę to kosztuję, sam zbieram fundusze na to i niezbyt szybko ob uczę się jeszcze. Ale odstawiłem mody zewnętrzne na później, najpierw auto ma być sprawne mechanicznie. A i taka uwaga, gdybyś robił silnik to montuj pierścienie jednoczęściowe, teraz są trzy i to jest ta wada.

Wiem wiem pierscienie oczywiscie zaloze jednoczesciowe juz o tym czytalem. Takze kolego dalismy sie nabic troche w butelke ale coz zrobic. Ja po nowym roku sie za to zabieram. Dziieki za rady koledzy;)

I ja sie dolacze do tematu . Tez mam 1,6 akl benz+gaz lpg . Miałem te same wrecz identyczne przypadki jak ty duze ubytki oleju + trzesienie silnikiem. Pierscienie nie pomogly . Były rysy na bloku silnika . Wymiana silnika pomogla w 100% teraz mam 0 ubytku oleju wiem to dziwne jak na sr ale kompletnie mi nie bierze..

Na odpalonym silniku odkrec korek wlewu oleju i zobacz co sie dzieje jak wali mocna para z olejem z pod korka to masz silnik do roboty + mozesz sprawdzic cisnienie na cylindrach i zrobic probe olejowa

Jakbys potrzebował jakis czesci moge ci cos odsprzedać bo mam cały silnik..