Forum.VWGolf.pl

Mój Golf 4 1.6sr AKL benzyna+gaz już mnie dobija.
Mianowicie dzieje się tak:
- odpalam – jest wszystko ok. Obroty w miarę stabilne na poziomie 850obr/min.
- ruszam – nadal jest wszystko ok.
- rozpędzam się i... przy około 1800obr/min zaczyma strasznie telepać autem. Samochód robi "kangury" ale przyspiesza. Gdy przejdzie przez 2000obr/min. dolegliwości zaczynają powoli ustępować.

Dolegliwości odczuwam równomiernie na benzynie i na gazie i na wszystkich biegach.
Gdy telepie autem po wciśnięciu sprzęgła problem ustaje.
Pierwsze co mi na myśl przyszło to – przepustnica
Wyczyściłem ją na błysk i zaadaptowałem.
Odma była troczę dziurawa – wymieniłem ją.
Filtr powietrza też przy okazji wsadziłem nowy i co?
Żadnej poprawy :/

Przy okazji dodam, że rok temu golfik szarpał (ale zupełnie inaczej niż teraz) bo przewody wymagały wymiany. Zostały wymienione przewody i świecie przy okazji.

Czy ktoś może mnie nakierować gdzie szukać przyczyny?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Albo cewka i przewody zapłonowe albo słynne nity w skrzyni biegów.

Marcin7x5 trafiłeś w samo sedno.
Padła skrzynia biegów.
Całe szczęście obudowa się nie rozleciała jak to przeważnie się dzieje przy awarii skrzyni w tych autach.

Swoją drogą jak ktoś potrzebuje nieuszkodzoną obudowę skrzyni DUU to zapraszam na prv.