Szarpanie wraz ze wzrostem temperatury płynu
: sob gru 07, 2019 12:00
Witam,
otóż od pewnego czasu borykam się z problemem szarpania na niskich obrotach. Występowało to prawie zawsze (ciepły i zimny silnik). Czasami temp. leżała na stanie defaultowym by po przejechaniu kilku km przejść na 90 w kilka sekund (chyba że to normalne?). Zdarza się ale rzadko że auto kręci i nie może odpalić, by po odczekaniu 10-15 sekund odpalić w sekundę. Albo kręci, kręci zaczyna łapać i powoli wchodzi na prawidłowe obroty aż odpala.
Wymieniłem swiece oraz przewody zapłonowe i jest lepiej. Nie szarpie na niskich ale zaczyna gdy temperatura dojdzie do 90. Nie jest to takie agresywne szarpanie ale jest i jest uciążliwe.
Ponizej link do filmiku jak wygląda problem z odpalaniem.
Chciałem dodać że teraz np. podjeżdżając pod sklep wskaźnik temperatury był położony na lewo, a po wyjściu ze sklepu (20 minut) po przekreceniu kluczyka wskoczyło na 90 i trzymało tak do końca.
otóż od pewnego czasu borykam się z problemem szarpania na niskich obrotach. Występowało to prawie zawsze (ciepły i zimny silnik). Czasami temp. leżała na stanie defaultowym by po przejechaniu kilku km przejść na 90 w kilka sekund (chyba że to normalne?). Zdarza się ale rzadko że auto kręci i nie może odpalić, by po odczekaniu 10-15 sekund odpalić w sekundę. Albo kręci, kręci zaczyna łapać i powoli wchodzi na prawidłowe obroty aż odpala.
Wymieniłem swiece oraz przewody zapłonowe i jest lepiej. Nie szarpie na niskich ale zaczyna gdy temperatura dojdzie do 90. Nie jest to takie agresywne szarpanie ale jest i jest uciążliwe.
Ponizej link do filmiku jak wygląda problem z odpalaniem.
Chciałem dodać że teraz np. podjeżdżając pod sklep wskaźnik temperatury był położony na lewo, a po wyjściu ze sklepu (20 minut) po przekreceniu kluczyka wskoczyło na 90 i trzymało tak do końca.