Klekot zimnego 1.6 FSI prosze o pomoc
: śr kwie 27, 2011 00:32
Witam wszystkich użytkowników oraz miłośników marki VW
Posiadam Golfa MK5 z silnikiem 1.6 FSI 115koni (silnik na łańcuchu)
Kupiłem samochód rok temu, od tamtej pory regularnie wymieniam oleje filtry i wszystkie części eksploatacyjne, aktualny przebiego to 79.000 mil .
Autko jejździ przeważnie na paliwie BP Ultimate 97 (97 oktanów poniewaz mieszkam na terenie Anglii a jak wiadomo tutejsze paliwo na stacjach ma 97 a nie jak teoretycznie w Polsce 98)
Od pewnego czasu mam problem z silnikiem, a tak do końca nie jestem przekonany czy jest to wina silnika czy może czegoś innego, podczas porannego odpalania silnika wyraźnie dostrzegam stukot a moze raczej metaliczny klekot z pod maski silnika, wydaje mi sie że moge wyeliminować stukot zaworów ponieważ na zawory jest to według mnie zbyt wolny odgłos.
Odgłos ten można usłyszeć po odpaleniu samochodu, słychać go od minimalnego zakresu obrotów do 2.5tys. po czym stukot milknie.
Podczas postoju samochodu, gdy zostawiam go zapalonego i nie ruszam z miejsca, klekot słychać przez cały czas w podanym powyrzej zakresie obrotów lecz gdy zaczynam jazde samochodem zaczyna się całkiem inna bajka, po przejechaniu od 1-3 kilometrów odgłos ten milknie i przez cały czas eksploatacji samochodu odgłos silnika jest normalny i prawidłowy jak na FSI.
Odgłosu równiez nie słychać przy ponownym rozruchu silnika gdy po powrocie samochodem do domu po upływie mniej wiecej godziny wsiadam ponownie do auta zapalam silnik, ruszam auto zachowuje się normalnie tak jak po jego zakupie, klekot mozna tylko usłyszeć kiedy cały układ napędowy jest kompletnie zimny i nie ruszany dłuższą chwile.
W samochodzie na 100% można wykluczam wszystkie elementy które napędza pasek tzn. pompa wody, alternator, klima itp. Przy niedawniej wymianie paska, napinacza i rolki zdjąłem go po czym zapaliłem silnik bez paska jednak dźwięk był ten sam.
Prosze o pomoc bo naprawde już zgłupiałem co może być przyczyną. Pozdrawiam Sebastian
Posiadam Golfa MK5 z silnikiem 1.6 FSI 115koni (silnik na łańcuchu)
Kupiłem samochód rok temu, od tamtej pory regularnie wymieniam oleje filtry i wszystkie części eksploatacyjne, aktualny przebiego to 79.000 mil .
Autko jejździ przeważnie na paliwie BP Ultimate 97 (97 oktanów poniewaz mieszkam na terenie Anglii a jak wiadomo tutejsze paliwo na stacjach ma 97 a nie jak teoretycznie w Polsce 98)
Od pewnego czasu mam problem z silnikiem, a tak do końca nie jestem przekonany czy jest to wina silnika czy może czegoś innego, podczas porannego odpalania silnika wyraźnie dostrzegam stukot a moze raczej metaliczny klekot z pod maski silnika, wydaje mi sie że moge wyeliminować stukot zaworów ponieważ na zawory jest to według mnie zbyt wolny odgłos.
Odgłos ten można usłyszeć po odpaleniu samochodu, słychać go od minimalnego zakresu obrotów do 2.5tys. po czym stukot milknie.
Podczas postoju samochodu, gdy zostawiam go zapalonego i nie ruszam z miejsca, klekot słychać przez cały czas w podanym powyrzej zakresie obrotów lecz gdy zaczynam jazde samochodem zaczyna się całkiem inna bajka, po przejechaniu od 1-3 kilometrów odgłos ten milknie i przez cały czas eksploatacji samochodu odgłos silnika jest normalny i prawidłowy jak na FSI.
Odgłosu równiez nie słychać przy ponownym rozruchu silnika gdy po powrocie samochodem do domu po upływie mniej wiecej godziny wsiadam ponownie do auta zapalam silnik, ruszam auto zachowuje się normalnie tak jak po jego zakupie, klekot mozna tylko usłyszeć kiedy cały układ napędowy jest kompletnie zimny i nie ruszany dłuższą chwile.
W samochodzie na 100% można wykluczam wszystkie elementy które napędza pasek tzn. pompa wody, alternator, klima itp. Przy niedawniej wymianie paska, napinacza i rolki zdjąłem go po czym zapaliłem silnik bez paska jednak dźwięk był ten sam.
Prosze o pomoc bo naprawde już zgłupiałem co może być przyczyną. Pozdrawiam Sebastian