Witam, posiadam od 2010roku golfa 6 1.4tsi 122KM i od miesiąca miałem problem odnośnie słynnego "terkotania" na wolnych obrotach. Poczytałem trochę wątków na ten temat i stwierdziłem że najprościej i najszybciej będzie spróbować wariant naprawy związany z wymianą filtra paliwa (to najczęściej pomagało innym kierowcom). Wymiana filtra pomogła, chodź panowie z vw stwierdzili że w tym modelu się nie wymienia filtra paliwa (jedynie w dieslach).
Jako że wymiane filtra paliwa zleciłem serwisowi vw to miałem pewność że zrobią to ze starannością

. Jednak wczoraj przy odpalaniu silnika żona usłyszała że coś się "wylewa" pod samochodem, oczywiście samochód nie odpalił, zaglądnąłem pod samochód i okazało się że przewód paliwowy jest odłączony od filtra. Więc kończąc moją historię mam pytanie, jak powinno to łączenie wyglądać? Ja wstawiłem ten wężyk w otwór od filtra paliwa i na tym koniec mojej operacji ale przecież to w każdej chwili może odlecieć. Czy w serwisie zapomnieli o zaciskach ? O ile w ogóle powinny tam być.
Mógłby ktoś opisać jak normlanie powinno to łączenie wyglądać ?
pozdrawiam