Forum.VWGolf.pl

Witam
Ostatnio zauważyłem że jak ruszam na jedynce rozpędzam autko do koło 20km/h i zdejmuje nogę z gazu bez wciskania sprzęgła na około 1-2 sek pojawia się taki metaliczny dźwięk taki huuu nie jest to typowy odgłos turbiny na początku myślałem że to łożysko oporowe ale nie wciskam sprzęgła tylko jadę cały czas na biegu ,najbardziej słyszalne jest to na 1 i 2 biegu później pewnie z racji prędkości juz tego nie słyszę. Auto jeździ normalnie przyspiesza co to może być??

Pewnie masz sowę w aucie i huka ze zdziwienia. Na serio myślisz że ktoś ci wskaże konkretną rzecz po tak dokładnym opisie jaki poczyniłeś?
Podnieś auto do góry przodem i zasymuluj warunki w jakich to występuje. Niech druga osoba obsłucha gdzie schowała się ta sowa. Obstawiam skrzynię biegów.

A sprzegielko na alternatorze? Chociaż na przegazowkach luzem tez powinno być je słychać jeśli to to.

Ciężko mi opisać ten dźwięk,taki metaliczny świst ( łuuu huuu buuu)i występuje on tylko podczas jazdy,kiedy stoję i robię przygazówki nic takiego nie słychać więc Sowę słychać tylko podczas jazdy a konkretnie po zdjęciu nogi z pedału gazu.Na początku myślałem że to sprzęgło bo słychać to było przy zmianie biegu z 1na 2 ale później zauważyłem że jak ruszam i się już troszeczkę rozpędzę zdejmuje nogę z gazu chamując silnikiem to też to słyszę przez chwilę