![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
Dwie rysy na dachu maja dlugosc po okolo 10 cm-nie jestem Sherlockiem Holmsem ale widac ze byly zrobione jakims ostrym narzedziem jak gwozdz.
Na szczescie zostala naruszona tylko pierwsza warstwa lakieru (ten przezroczysty czy jakos tak) ale mimo wszystko okropnie to wyglada i sam nie wiem jak sie do tego zabrac.
Ktos napewno podpowie ze do lakiernika na malowanie ale jak wiadomo wezma nie malo za element-od 200 do 300zl a i jak wiadomo jak juz sie pomaluje i przy ewentualnej sprzedazy kupojac bedzie sie czepail a ze to malowany,a to mial wypadek itp.
Poradzcie cos jak najtanszym sposobem chociaz zamaskowac te rysy ....
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)