jak w temacie cos naparza jak jade po wygibasach albo dziurkach czy koleinach , znowu gorne mocowanie amora ? wymienilem je 2 mce temu, mozliwe ze znowu sie rozwalilo, wtedy po wymianie bylo na miesiac ponad ok ? czy to mozliwe ?
zalozylem czesco oryginalne VW, tzn mowa o poduszcze, lozysko tak samo bylo INY wiec oryginal... FAKT FAKTEM SMIGAM BEZ ROZPORKI, na twardym zawieszeniu i na glebie, teraz tez zalozylem alu.
Ale 2 mce niecale ? jesli wywaliby mi sie tuleje wachacza albo duza albo mala, one by nie pukaly .... wiec moze koncowka drazka ? sworzen ? mial ktos podobne stuki ?
aktualnie stuka z lewej strony, pasazerowie prawie tego nie slysza, ale ja slysze i oczywiscie musze to wyeliminowac moze problem nie tkwi w gornym mocowaniu ? nie wiem juz sam prosze o wsparcie
Znowu cos mi puka, potrzebne wspracie ;)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- lluukkaasss
- Gadatliwa bestia
- Posty: 631
- Rejestracja: wt lut 21, 2006 00:19
- Lokalizacja: WLKP
- lluukkaasss
- Gadatliwa bestia
- Posty: 631
- Rejestracja: wt lut 21, 2006 00:19
- Lokalizacja: WLKP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 126 gości