dalej bierze olej
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
dalej bierze olej
Blagam pomozcie!!!!!
Pali mi litr na 1000 km. nie wiem czy przy takim przebiegu brac sie za uszczelniacze 160 tys.
bo kase wydam a nie wiadomo czy pomoze? zmienic na syntetyczny? teraz leje mineralny. Ubytki są przerazające co chwila dolewki. Wyciekow nie ma, silnik na pewno nie przegrzaby, mam moc pracuje rowno i ładnie. Z rury troche dymi przy wysokich obrotach ale nie tragicznie? Co robic?
Pali mi litr na 1000 km. nie wiem czy przy takim przebiegu brac sie za uszczelniacze 160 tys.
bo kase wydam a nie wiadomo czy pomoze? zmienic na syntetyczny? teraz leje mineralny. Ubytki są przerazające co chwila dolewki. Wyciekow nie ma, silnik na pewno nie przegrzaby, mam moc pracuje rowno i ładnie. Z rury troche dymi przy wysokich obrotach ale nie tragicznie? Co robic?
- Golfiarz217
- Ma gadane
- Posty: 203
- Rejestracja: śr mar 28, 2007 10:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Moja mamuska ma taka MK4 1.4 16V i ten sam problem . Nie kombinuj z olejami bo to nic nie da trzeba robic uszczelniacze i tyle. A jak to nie pomoże to pierścienie. I bedzie Gitara masz 160 tyś km przebiegu to warto to zrobić bo 160 tyś dla Golfa to nic.
[ Dodano: 29 Cze 2007 15:47 ]
Moja Matula ma u siebie 230 tyś przejechane. Jakoś niedługo bedzie brało się za remont.
[ Dodano: 29 Cze 2007 15:47 ]
Moja Matula ma u siebie 230 tyś przejechane. Jakoś niedługo bedzie brało się za remont.
MK2 1.6 D , 87r był....
MK3 1.8+LPG , 92r był....
Audi 80 B4 2.0 91r była....
MK4 1.4 16v 98r. jest...
MK3 1.8+LPG , 92r był....
Audi 80 B4 2.0 91r była....
MK4 1.4 16v 98r. jest...
pozbywac sie go napewno nie bedę bo to niewątpliwie jego jedyna WADA.
A co jak nie zrobie tych uszczelniaczy tylko bede dolewal i jezdził moze cos sie stac? Silnik napewno nie jest zarzniety wiem to na 100 procent. a obawiam sie ze wymiana i tak nie da . slyszalem ze te silniki maja wade konstrukcyjną i moze poprostu nie przejmowac sie tym za bardzo i kupic moto doktorka??? Jakie mogą byc konsekwencje brania takich ilosci oleju? oczywiscie pomijając koszty ????
A co jak nie zrobie tych uszczelniaczy tylko bede dolewal i jezdził moze cos sie stac? Silnik napewno nie jest zarzniety wiem to na 100 procent. a obawiam sie ze wymiana i tak nie da . slyszalem ze te silniki maja wade konstrukcyjną i moze poprostu nie przejmowac sie tym za bardzo i kupic moto doktorka??? Jakie mogą byc konsekwencje brania takich ilosci oleju? oczywiscie pomijając koszty ????
- Golfiarz217
- Ma gadane
- Posty: 203
- Rejestracja: śr mar 28, 2007 10:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
mel00, podobno tak motory 1.4 16V biorą troche więcej oleju ale nie 1 litr na 100km!!!! i Skoro silnik nie jest dorżniety to na pewno uszczelniacze jesli zalezy Ci na autku to wymień to ustrojstwo i masz spokój. Chyba że wolisz zatrzymywać się co jakiś czas i sorawdzac stan oleju. Ale wiesz może być taka sytuacja że w końcu oleju zabraknie a Ty tego nie zauwazysz i silnik pójdzie w cholere. A remont kosztuje...na pewno wiecej niz wymiana uszczelniaczy wiec sie zastanów.
MK2 1.6 D , 87r był....
MK3 1.8+LPG , 92r był....
Audi 80 B4 2.0 91r była....
MK4 1.4 16v 98r. jest...
MK3 1.8+LPG , 92r był....
Audi 80 B4 2.0 91r była....
MK4 1.4 16v 98r. jest...
- Golfiarz217
- Ma gadane
- Posty: 203
- Rejestracja: śr mar 28, 2007 10:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
przy takim spalaniu oleju na 90% do wymiany pierścienie olejowe..mel00 pisze:Pali mi litr na 1000 km. nie wiem czy przy takim przebiegu brac sie za uszczelniacze 160 tys.
bo kase wydam a nie wiadomo czy pomoze?
Moto-doktor to najgłupszy pomysł - dodanie zagęszczacza do oleju jeszcze bardziej go dobije
konsekwencje? jeśli to by były tylko uszczelniacze to pikuś ,ale jeśli pierścienie - to widziałem silnik w którym zużyty pierścień rozsypał się i porysował gładź cylindra..
Jeśli tą jedyną wadą są zjechane pierścienie to jest to duża wadamel00 pisze:pozbywac sie go napewno nie bedę bo to niewątpliwie jego jedyna WADA.
Katalizator sobie zdechnie o ile już nie zdechł. Sonda też na tym cierpi.A co jak nie zrobie tych uszczelniaczy tylko bede dolewal i jezdził moze cos sie stac?
Jedno przeczy drugiemu.Silnik napewno nie jest zarzniety wiem to na 100 procent. a obawiam sie ze wymiana i tak nie da.
Wadą konstrukcyjną na pewno nie jest litr oleju na 1000km Motodoktor to śmierć dla silnika tylko że w późniejszym terminieslyszalem ze te silniki maja wade konstrukcyjną i moze poprostu nie przejmowac sie tym za bardzo i kupic moto doktorka???
=-Pinhead-=
Mam ten sam problem tylko, że ja już jestem po wymianie uszczelniaczy na zaworach i nadal ubytek oleju jest tak więc chyba jest to dużą wadą tego silnika, co dziwne ubytek oleju jest tylko przy prędkościach powyżej 100 km/h przy dłuższej jeżdzie a po mieście ani grama nie weżmie. Czytałem na forum o jakiejś odmie i odpowietrzeniu skrzyni korbowej ale nie wiem za bardzo o co chodzi. Trudno mi sie pogodzić z tym ale chyba jakiś Hans przede mną nieżle butował tego golfika. Może ktoś ma jakieś pomysły co z tym zrobić.Pozdrawiam
Nie dolujcie silnik w GOLFIE do remontu po takim przebiegu to jakis obłęd.......Luca pisze:NIE WLEWAJ ZADNEGO MOTO DOKTORA.POWINNES JECHAC DO MECHANIKA I ZROBIC PRóBE OLEJOWA.ALE PODEJRZEWAM ZE MASZ SILNIK DO REMONTU.NAPEWNO USZCZELNIACZE A PIERSCIENIE TO TRZEBA SPRAWDZIC.POZDRO
NO MORE GOLF
Remont to nie maly koszt mnie poprostuy w tej chwili na to nie stac obawiam sie zeby przy takim brzniu oleju cos jeszcze sie nie s piepszylo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 260 gości