Piszcza hamulce
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: pn lip 23, 2007 16:29
- Lokalizacja: Toruń
Piszcza hamulce
Zakupiłem kilka miesięcy temu VW GOLF IV 1.9 TDI wersję 110 KM, nie minął
tydzień, a hamulce podczas hamowania zaczęły strasznie piszczeć (potem
włączyła się kontrolka od hamulców), pojechałem do mechanika, sprawdził
klocki, które były na 1/6 zużyte, więc uznał że wymiana nie jest konieczna i
zresetował komputer, by kontrolka nie przeszkadzała, powiedziałem mu o
piskach, on powiedział że to normalne, i że jak są już ciepłe nie powinny,
niestety jadąc do Elbląga, czyli 170 km od mojej miejscowości na każdych
światłach w Elblągu hamulce ogłuszały wszystko dookoła. Zauważyłem również że
podczas skrętu przednia oś strasznie piszczy, i strasznie dekoncentruję.
Czy mechanik miał rację? Czy w tym przypadku coś powinienem zrobić?
tydzień, a hamulce podczas hamowania zaczęły strasznie piszczeć (potem
włączyła się kontrolka od hamulców), pojechałem do mechanika, sprawdził
klocki, które były na 1/6 zużyte, więc uznał że wymiana nie jest konieczna i
zresetował komputer, by kontrolka nie przeszkadzała, powiedziałem mu o
piskach, on powiedział że to normalne, i że jak są już ciepłe nie powinny,
niestety jadąc do Elbląga, czyli 170 km od mojej miejscowości na każdych
światłach w Elblągu hamulce ogłuszały wszystko dookoła. Zauważyłem również że
podczas skrętu przednia oś strasznie piszczy, i strasznie dekoncentruję.
Czy mechanik miał rację? Czy w tym przypadku coś powinienem zrobić?
Ostatnio zmieniony czw sie 23, 2007 09:44 przez martino.pl, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z hamulcami
martino.pl pisze:Zakupiłem kilka miesięcy temu VW GOLF IV 1.9 TDI wersję 110 KM, nie minął
tydzień, a hamulce podczas hamowania zaczęły strasznie piszczeć (potem
włączyła się kontrolka od hamulców), pojechałem do mechanika, sprawdził
klocki, które były na 1/6 zużyte, więc uznał że wymiana nie jest konieczna i
zresetował komputer, by kontrolka nie przeszkadzała, powiedziałem mu o
piskach, on powiedział że to normalne, i że jak są już ciepłe nie powinny,
niestety jadąc do Elbląga, czyli 170 km od mojej miejscowości na każdych
światłach w Elblągu hamulce ogłuszały wszystko dookoła. Zauważyłem również że
podczas skrętu przednia oś strasznie piszczy, i strasznie dekoncentruję.
Czy mechanik miał rację? Czy w tym przypadku coś powinienem zrobić?
Trzeba było kupić benzynę , w tdi normalne że hamulce tak piszczą , opary opału lanego z beczki do baku osadzają się na tarczach i wnikają w strukture klocka , przy benzynie najlepiej przerobionej na lpg nie ma takiego ryzyka ,zwałaszca jeśli o dekoncentrację i zagłuszanie chodzi
Kleić , Taśmić , Trytytkować ...
co ty opowiadasz, ja mam TDi i faktycznie poprzednie klocki popisikwały ale jak zminiłem na ferodo to popiskiwanie zniknęłosyncro2 pisze:w tdi normalne że hamulce tak piszczą
normalne to tylko troche, poprostu masz założone kolcki te z niższej półki u mnie w garażu też leżą prawie nówki, piszczały to wyminiłem na cos dobrego "ferodo"martino.pl pisze:Czy mechanik miał rację? Czy w tym przypadku coś powinienem zrobić?
pozdrawiam
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Lepsze piski niz chrobotanie
Piski przy hamowaniu bardziej wynikaja z materialu z jakiego sa wykonane ferody na klockach hamulcowych. Nie sadze zeby "opary" paliwa mialy tutaj jakies znaczenie. Od lat w roznych autach mi piszczaly hamulce, heh najczesciej w mercach. Walsciwie to jedyna rada to wymienic klocki, Lepsze klocki zazwyczaj nie piszcza ale i tak moze sie zdazyc.
Piekny orginal '85 w wersji Strada polakierowany tornadorotem od 12 lat w mych rekach.
chyba Tobie opary zaszkodziły ale czego innego. martino.pl, tańsze klocki przy dłuższym hamowaniu powodują spiek który tak piszczy - niestety tylko wymiana - na szybkiego jeśli nie wierzysz to wystarczy zrzucić klocki, przetrzeć je nawet lekko papierem ściernymi założyć - przez chwilę nie będą piszczałysyncro2 pisze:opary opału lanego z beczki do baku osadzają się na tarczach
-
- Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: ndz gru 31, 2006 13:56
- Lokalizacja: Legionowo
brawo, brawo. jeszcze kilka takich wywodow myslowych a przyjma Cie do laboratorium VWTrzeba było kupić benzynę , w tdi normalne że hamulce tak piszczą , opary opału lanego z beczki do baku osadzają się na tarczach i wnikają w strukture klocka , przy benzynie najlepiej przerobionej na lpg nie ma takiego ryzyka ,zwałaszca jeśli o dekoncentrację i zagłuszanie chodzi
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: pn lip 23, 2007 16:29
- Lokalizacja: Toruń
czyli najlepiej wymienic klocki hamulcowe, doradzcie mi jakie.greg pisze:chyba Tobie opary zaszkodziły ale czego innego. martino.pl, tańsze klocki przy dłuższym hamowaniu powodują spiek który tak piszczy - niestety tylko wymiana - na szybkiego jeśli nie wierzysz to wystarczy zrzucić klocki, przetrzeć je nawet lekko papierem ściernymi założyć - przez chwilę nie będą piszczały
proszemartino.pl pisze:czyli najlepiej wymienic klocki hamulcowe, doradzcie mi jakie.
http://www.allegro.pl/item228173453_fer ... _audi.html
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 417 gości