lozysko czy cos innego
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- aurel
- Forum Master
- Posty: 1168
- Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:56
- Lokalizacja: Z krainy Deszczowców
- Kontakt:
lozysko czy cos innego
mam mały problem iz: słysze ewidentne stuki i chuczenie z przodu auta dokladnie z prawej strony wychodziło by na lozysko ale strasznie grzeje mi sie lewe kolo(dodam iz wczoraj wymnienilem skrzynie biegów i pół os została przelozona razem ze skrzynia z innego auta wlasnie lewa) co to moze byc?? licze na wasza fachowa pomoc. mam golfa na czesci w którym sa lozyska w stanie idealnym tak mysle sobie moze przelozyc cale piasty i nie kupowac lozysk bo jedno kosztuje chyba ze 150zł
UjazdóVWka 2007,2008,2009,
MajóVWka 2009,2010,2011,2012,2013,2015,2016,2017
VAG EVENT 2009,2010,2011,2012,2013,2014,2015,2016,2017
DynóVWka 2012,2013,2014,2015
DUB IT 2012,2013,2014,2015,2016,2017
"Best of"2012,2013
Topornia 2013,2014
Auto Tuning Show 2008, 2009,2013,2014
Moto Event East 2014,2016
Worthersee 2014
MajóVWka 2009,2010,2011,2012,2013,2015,2016,2017
VAG EVENT 2009,2010,2011,2012,2013,2014,2015,2016,2017
DynóVWka 2012,2013,2014,2015
DUB IT 2012,2013,2014,2015,2016,2017
"Best of"2012,2013
Topornia 2013,2014
Auto Tuning Show 2008, 2009,2013,2014
Moto Event East 2014,2016
Worthersee 2014
Powiem Ci, że mam podobny problem w swoim MK3. Wymieniłem już łożyska (i tak były do wymiany, a trafiły się niedrogie) i dalej cholernie huczy. Szlag mnie już trafia. Powyżej 70-80km/h czuję się jak na płycie lotniska obok kołującego Boeinga Huczy coś tak jakby to rzeczywiście było łożysko, odgłos jak przy niedopompowanej oponie, toczący się po asfalcie kapeć, nie wie mjak to opisać. Ciężko stwierdzić skad dochodzi, niesie się po całym aucie Macie jakiś pomysł co sprawdzać i jak ?dziejo pisze:opona lub łozysko nic innego nie moze huczecaurel pisze:chuczenie z przodu auta
Pozdrowienia ;)
Tomek
Tomek
W sumie to mam cos podobnego. Odebralem auto od lakiernika i po jakims czasie zaczelo szumiec i lekko dudnic na zakretach. Przegub wykluczam poniewaz na luzie jest ten sam dzwiek. Wiec wyglada mi to na lozysko pomimo iz w marcu albo kwietniu mialem wymieniane. Tak mi chya badziewnie wymienili ze czeka mnie kolejna wymiana.
[size=150]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=121931[/size]
[img]http://img263.imageshack.us/img263/3299/beznazwy1tx7.gif[/img]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=121931[/size]
[img]http://img263.imageshack.us/img263/3299/beznazwy1tx7.gif[/img]
Spróbuje właśnie wyregulować jak wrócę z pracy. Inne rzeczy wykluczam, bo oprócz wahaczy, które mam w idealnym stanie wymieniłem w nim wszystko jeśli o zawieszenie i jezdny chodzi
Pewnie niedługo pójdzie do ludzi służyć dalej komuś innemu i zastąpi go Większy Brat w 130km dieselu
Pewnie niedługo pójdzie do ludzi służyć dalej komuś innemu i zastąpi go Większy Brat w 130km dieselu
Ostatnio zmieniony śr paź 03, 2007 14:58 przez DiVeReK, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrowienia ;)
Tomek
Tomek
ojj dziejo właśnie w tym problem że nie aż takie badziewie. No bynajmniej tak mi sie wydaje. Otoz lozysko załatwił mi kolega jaszczur z grupy opolskiej, który nie raz pomaga w załatwieniu jakisjs częsci na forum. Mialo to być łożysko RUVILLE ale mechanik ktory to zakładał powiedział że to raczej łożysko FAG. Ale dałem sobie spokoj z tym i tak polskie drogi za jakiś czas je wybija (no i wybily).
[ Dodano: 03 Paź 2007 15:01 ]
acha, kumpel zmnienial na poczatku roku w VR-ce tylne łożyska i założył CX i jak na razie sobie chwali
[ Dodano: 03 Paź 2007 15:01 ]
acha, kumpel zmnienial na poczatku roku w VR-ce tylne łożyska i założył CX i jak na razie sobie chwali
[size=150]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=121931[/size]
[img]http://img263.imageshack.us/img263/3299/beznazwy1tx7.gif[/img]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=121931[/size]
[img]http://img263.imageshack.us/img263/3299/beznazwy1tx7.gif[/img]
to ma szczescie moze 1 na -1000 ja mam nie miłe doświadczenia co prawda nie w mk ale jednak dla mnie CX to ooooo określiłem sie juzHalik82 pisze:CX i jak na razie sobie chwali
Ostatnio zmieniony śr paź 03, 2007 15:22 przez dziejo, łącznie zmieniany 1 raz.
No więc wyszło szydło z worka. Niestety problem jest ze skrzynią (dyferencjał). Byłem dzisiaj wyeliminować opony. Podnieśliśmy go całego, otworzyłem maskę, do auta, 4 i 5, 150km/h, jałowy i zgasiłem silnik. Huczy jak diabli w okolicach właśnie dyferencjału. Do tego zauważyłem, że na jałowym słychać bardzo delikatne, ciuchutkie, szybkie i równomierne stuk stuk stuk. Czeka mnie więc chyba zakup skrzyni .
BTW gdyby ktoś miał jakąś sprawdzoną to chętnie się piszę
BTW gdyby ktoś miał jakąś sprawdzoną to chętnie się piszę
Pozdrowienia ;)
Tomek
Tomek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 222 gości