Jakiś czas temy pisałem o problemach z zapalającą się kontrolka ciśnienia oleju i brzęczykiem ostrzegawczym. Silnik został sprawdzony od góry do dołu i od lewej do prawej i wyszło, że wszystko jest OK. Wymieniłem oba czujnki i dalej swieciło i brzęczało.
I wiecie co było przyczyną? Zegary! (prędkosciomierz z zegarkiem). Miał jakieś wewnętrzne uszkodzenie. Wymieniłem go na "nowy" uzywany i jak ręką odjął.
Podobno takie objawy zdarzają się dość często, więc zanim stwierdzicie, że silnik jest do wyrzucenia bierzcie tez po uwagę taką opcję, jak miała miejsce u mnie.
Ale strachu sie najadłem

Pozdrowienia dla VW maniaków
Paweł
Gliwice