problem z ogrzewaniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
problem z ogrzewaniem
Jak w temacie mam problem z ogrzewaniem. Czytałem różne posty i postanowiłem opisać swoje kłopoty. Mam mk3 GTI z silnikiem 2E i od początku posiadania (2lata) problem z ogrzewaniem kabiny. Wymieniłem już pompę, dwa razy termostat, podłączałem nagrzewnicę pod wąż z wodą płucząc w ten sposób i guzik. Po „chińskich kombinacjach” przy odpowietrzaniu (upuszczanie płyny przez wężyki przy nagrzewnicy) efekt jest mizerny. Ogrzewanie działa szczątkowo i to tylko w zakresie obrotów powyżej 2000 (na wolnych leci zimne powietrze). Wężyk wychodzący z głowicy do nagrzewnicy jest gorący, ten wracający do pompy zimny. Może ma ktoś schemat obiegu płynu w silniku aby jakoś „na krótko” podłączyć nagrzewnicę. Proszę o pomoc, no ręce już mi opadają. Dodam, że silnik nagrzewa się prawidłowo, nie ma żadnych dziwnych metalowych rurek (tylko ta od nagrzewnicy biegnąca do pompy, do której podłączony jest zbiorniczek wyrównawczy).
Ostatnio zmieniony ndz gru 09, 2007 20:04 przez miki15, łącznie zmieniany 1 raz.
zmieniłem 4 miesiące temu, kompletnie nic sie nie zmieniłountaztood pisze:A może to mimo wszystko pompa wody?
Ostatnio zmieniony ndz gru 09, 2007 20:46 przez miki15, łącznie zmieniany 1 raz.
A moze nagrzewnica juz jest do wymiany? Bo tez mialem taki problem .. plukalem ja i nic, wymienilem popme wody, zmienilem nawet uszczelke pod glowica bo tez slyszalem ze moze pomoc az w koncu zmienilem nagrzewnice i teraz goraco jak w piekle
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1971948#1971948][size=134][color=grey][b]AFNik by Gr@rM! [/b][/color][/size][/url]
[img]http://img91.imageshack.us/img91/1672/podpissr.jpg[/img]
[img]http://img91.imageshack.us/img91/1672/podpissr.jpg[/img]
Co prawda jak podłączyłem wąż z wodą to leciało bez problemu więc myślę, że jest.ok. Zacisnąłem przewód powrotny do pompy, odłączyłem od nagrzewnicy i nic !!! Płyn zaczoł lecieć z nagrzewnicy dopiero na wysokich obrotach!!! Czy nie powinien wylatywać po odłaczeniu przewodu? Czy płyn jest pompowany z głowicy czy od pompy przez ngrzewnicę do głowicy?Gr@rM! pisze:A moze nagrzewnica juz jest do wymiany?
Ostatnio zmieniony ndz gru 09, 2007 21:47 przez miki15, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie z przewodu powrotnego woda kapala (ale jak ja plukalem to normalnie woda leciala i to bylo dziwne) a plyn do nagrzewnicy powinien isc przez glowice.miki15 pisze:Co prawda jak podłączyłem wąż z wodą to leciało bez problemu więc myślę, że jest.ok. Zacisnąłem przewód powrotny do pompy, odłączyłem od nagrzewnicy i nic !!! Płyn zaczoł lecieć z nagrzewnicy dopiero na wysokich obrotach!!! Czy nie powinien wylatywać po odłaczeniu przewodu? Czy płyn jest pompowany z głowicy czy od pompy przez ngrzewnicę do głowicy?Gr@rM! pisze:A moze nagrzewnica juz jest do wymiany?
Ostatnio zmieniony ndz gru 09, 2007 22:36 przez Gr@rM!, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1971948#1971948][size=134][color=grey][b]AFNik by Gr@rM! [/b][/color][/size][/url]
[img]http://img91.imageshack.us/img91/1672/podpissr.jpg[/img]
[img]http://img91.imageshack.us/img91/1672/podpissr.jpg[/img]
No chyba zrobię ostatnie podejście i kupię nagrzewnicę. Przeraża mnie tylko wymiana.
Może macie jakieś uwagi żeby się nie naharować?
[ Dodano: 11 Gru 2007 22:56 ]
Jutro wielka próba wymiany nagrzewnicy
[ Dodano: 15 Gru 2007 00:37 ]
To była wielka walka, 7 godzin i nagrzewnica wymieniona
[ Dodano: 16 Gru 2007 18:10 ]
Bardzo dziwna sprawa, ogrzewanie działa powyżej 2000obr a na wolnych leci zimne powietrze. Na początku liczyłem, że to zapowietrzenie ale zrobiłem ok. 200km, upuszczałem płyn przy nagrzewnicy (trochę powietrza wyleciało) i nic się nie poprawia. Czy ktoś się spotkał żeby zapchane było coś w silniku ? Jest to bardzo denerwujące podczas jazdy w mieście : zimno, gorąco, zimno, gorąco...
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:44 ]
Nie poddawałem się i szukałem dalszych przyczyn braku ciepełka. Odkręciłem króciec łączący nagrzewnicę z głowicą i co zobaczyłem?
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:50 ]
Zaklejony przez jakiegoś amatora sikonem!
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:54 ]
Oczyściłem, założyłem, zalałem płynem i... guzik!!! Jak nie grzało tak zostało !
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:58 ]
Byłem wściekły i prawie się poddałem.
[ Dodano: 30 Gru 2007 00:08 ]
Po kilku godzinach prób odpowietrzeń poszedłem na całość ! Zablokowałem przepływ z głowicy na termostat, cały obieg poszedł przez nagrzewnicę i nareszcie ruszyło ogrzewanie !!!!
Po zwolnieniu zacisku ciepełko pozostało !
Jestem szczęśliwy bo po roku prób mi się udało !!!
Przez ten rok wymieniłem: dwa termostaty, pompę wody i nagrzewnicę.
Narobiłem się okropnie, nabluźniłem bardzo (polmyślcie rok starań !), ale satysakcja jest wielka. Wszystkie fabryczne metody zawiodły.
Może macie jakieś uwagi żeby się nie naharować?
[ Dodano: 11 Gru 2007 22:56 ]
Jutro wielka próba wymiany nagrzewnicy
[ Dodano: 15 Gru 2007 00:37 ]
To była wielka walka, 7 godzin i nagrzewnica wymieniona
[ Dodano: 16 Gru 2007 18:10 ]
Bardzo dziwna sprawa, ogrzewanie działa powyżej 2000obr a na wolnych leci zimne powietrze. Na początku liczyłem, że to zapowietrzenie ale zrobiłem ok. 200km, upuszczałem płyn przy nagrzewnicy (trochę powietrza wyleciało) i nic się nie poprawia. Czy ktoś się spotkał żeby zapchane było coś w silniku ? Jest to bardzo denerwujące podczas jazdy w mieście : zimno, gorąco, zimno, gorąco...
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:44 ]
Nie poddawałem się i szukałem dalszych przyczyn braku ciepełka. Odkręciłem króciec łączący nagrzewnicę z głowicą i co zobaczyłem?
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:50 ]
Zaklejony przez jakiegoś amatora sikonem!
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:54 ]
Oczyściłem, założyłem, zalałem płynem i... guzik!!! Jak nie grzało tak zostało !
[ Dodano: 29 Gru 2007 23:58 ]
Byłem wściekły i prawie się poddałem.
[ Dodano: 30 Gru 2007 00:08 ]
Po kilku godzinach prób odpowietrzeń poszedłem na całość ! Zablokowałem przepływ z głowicy na termostat, cały obieg poszedł przez nagrzewnicę i nareszcie ruszyło ogrzewanie !!!!
Po zwolnieniu zacisku ciepełko pozostało !
Jestem szczęśliwy bo po roku prób mi się udało !!!
Przez ten rok wymieniłem: dwa termostaty, pompę wody i nagrzewnicę.
Narobiłem się okropnie, nabluźniłem bardzo (polmyślcie rok starań !), ale satysakcja jest wielka. Wszystkie fabryczne metody zawiodły.
Ostatnio zmieniony ndz gru 30, 2007 18:38 przez miki15, łącznie zmieniany 7 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], JuanJuan i 324 gości