Problemów z elektryka ciąg dalszy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:50
- Lokalizacja: Przasnysz
Problemów z elektryka ciąg dalszy
Witam.Mam problem ze swoją golfiną 1.3 1986benzyna.Świeci mi się kontrolka ciśnienia oleju,ale ciśnienie jest ok i czujnik tez dobry,nie działa tez wskaźnik temperatury cieczy.Ostatnio zniknęło ładowanie,elektryk zrobił,ale wytrzymało 5 dni i znowu zginęło.Jak naprawił,to powiedział,ze sie troszke zazy kontrolka i że tak ma być.Jeśli przestanie sie zazyć,tzn że ladowania nie ma,no i wczoraj przestała sie swiecić i czuć,że silnik ma za mało prądu.Sprawdziłem przewody,są ok,szczotki i regulator nowe,pasek naciagniety.Podejzewam że mam coś ogólnie nie tak z elektryką,czy może to być np uszkodzony licznik i od tego ginie ladowanie i swieci sie kontrolka oleju?Pomóżcie,bo u mnie w mieście elektryk jest drozszy niż mały remont silnika.Jest jeden i za samo naciągniecie paska wziął ode mnie kiedyś 40zł.Z góry dzięki.
Moze zwarcie masz ? Wyłącz wszytko sprawdz czy prąd upływa. Spawdz czy alternator daje napiecie(po odpaleniu silnika). Moze masz wode w aucie ? Przyczyn masa ? Kontrolka sie swieci na moj gust z powodu temperatury (zreszta ja sie nie znam) albo masz wszystko pozwierane ? Trzeba sprawdza po kolei . Jak zrobisz to co napisalm wyzej daj znac jaki wynik.
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:50
- Lokalizacja: Przasnysz
No właśnie,jest tak,ze jak akumulator jest w aucie,to noc postoi i jest rozładowany,a jak go wyjme,to tydzień stoi i jest wszystko ok.Elektryk jak mi zrobił,to wszystko było ok,ale tylko 5 dni,a potem od nowa to samo.Alternator ładuje,bo elektryk sprawdzał przy mnie,akumulator też jest sprawny,sa nowe szczotki i regulator,pasek elegancko naciagnięty,przewody dochodzące do alternatora ok,przy klemach też.Przewody przy klemach i przy alternatorze były czyszczone.Wszystko ok,ale co sprawdzać po koleji?Które przewody,bo w aucie jest ich duzo.Co do wody,to raczej bym to wykluczył,bo kiedyś stał non stop na dworzu i było ok,a teraz w garażu i tak sie zaczeło robić.Wkurza mnie to,bo ostatnio yrobiem remont silnika i chodzil super,a teraz walnela elektryka i silnik dziwnie chodzi bo nie ma pradu.Prosze o pomoc i przydal by sie schemat elektryki do mk2,bo na forum jest tylko jakis link do rosyjskiej stronki na ktorej nie wiadomo o co chodzi.Z gory dzieki.
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:50
- Lokalizacja: Przasnysz
Dziś odpaliłem samochód pierwszy raz od 2 dni.Odpalił,ale jest taki motyw,że jak chodzi na wolnych obrotach,to miga nierównomiernie ładowanie i ciśnienie oleju i samochód mało nie gaśnie.Jak dodam gazu,to ładowanie gaśnie i jest ok,a ciśnienie miga,ale równomiernie.Szlak mnie trafia z tym samochodem,a mówią,że golfy sa nie do zajechania......... Wkurzam sie,bo za remont silnika dałem 350zł i elektryk też zgolił nieźle........
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
to znaczy że ma za małe obroty. Może to być kwetia niezależna od ginięcia prądu. Więc trzeba obroty podwyższyć, wyregulować wtrysk czy gaźnik, nie napisałeś co masz. poza tym weź amperomierz. Odepnij jeden kabel od aku, wepnij się amperomierzem między kabel a aku i patrz ile amperów na zgaszonym silniku i wyłączonym zapłonie ciągnie. Po tem wujmuj po kolei wszystkie bezpieczniki i zobaczysz czy przy wyjęciu któregoś pobór prądu spadnie. Będziesz bliżej diagnozy, dowiesz się który układ kradnie prąd, za ok. 15 zeta bo tyle miernik kosztujeboro_10in1 pisze:jak chodzi na wolnych obrotach,to miga nierównomiernie ładowanie i ciśnienie oleju i samochód mało nie gaśnie
[ Dodano: Czw Gru 27, 2007 4:43 pm ]
Jeśli po wyjęciu żadnego z bezpieczników nie spadnie ubytek prądu, to będziesz szukał w układach które nie są zabezpieczone bezpiecznikami, np zwarcia przy rozruszniku, poodkręcasz kable od niego i dalej będziesz patrzył na amperomierz
Ostatnio zmieniony czw gru 27, 2007 17:42 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:50
- Lokalizacja: Przasnysz
Tych mechaników to ty mas tam u siebie .... Ja jak już jadę do warsztatu to wymagam, uważam ze tez powinieneś do elektryka reklamacja iść, niech ci powie co naprawia, poza tym jak idę do warsztatu to nie zostawiam samochodu samego, nie wiadomo co ci tam zrobią jak cię nie ma.
1. Co do spadku napięcia instalowałeś ostatnio nowe radio albo jakieś inne sprzęty elektryczne.
2. Sprawdź jakie jest ładowanie alternatora.
3. Sprawdź czy zwarcia nie ma - jak opisane wyżej.
4. Co do tego remontu silnika to jak ci go robili to chyba coś nie tak po remoncie to powinien cycuś śmigać.
5. Co do niskich obrotów to jak długo sie utrzymują od włączenia autka, może to tylko z tego powodu ze zalałeś świece jak długo usiłujesz autko odpalić.
6. A może masz coś nie tak ze ssaniem.
Ja mam rocznik 88 trzeba trochę pracy włożyć ale jest w zaje..... stanie.
1. Co do spadku napięcia instalowałeś ostatnio nowe radio albo jakieś inne sprzęty elektryczne.
2. Sprawdź jakie jest ładowanie alternatora.
3. Sprawdź czy zwarcia nie ma - jak opisane wyżej.
4. Co do tego remontu silnika to jak ci go robili to chyba coś nie tak po remoncie to powinien cycuś śmigać.
5. Co do niskich obrotów to jak długo sie utrzymują od włączenia autka, może to tylko z tego powodu ze zalałeś świece jak długo usiłujesz autko odpalić.
6. A może masz coś nie tak ze ssaniem.
Ja mam rocznik 88 trzeba trochę pracy włożyć ale jest w zaje..... stanie.
Ostatnio zmieniony ndz gru 30, 2007 23:33 przez Wojtek-Ka, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:50
- Lokalizacja: Przasnysz
Dziś odpaliłem silnik.Sprawiał wrażenie jakby sie dusił i miał ochote zgasnąć.Migały przy tym na zmiane i nierównomiernie kontrolka ładowania i ciśnienie oleju.Zacząłem po kolei wyjmować bezpieczniki.Gdy wająłem 12 z kolei(licząc od lewej),silnik wskoczył na wyższe obroty i zaczął równo pracować,jednak po minucie zgasł.Włozyłem bezpiecznik i odpaliłem.Pochodził ładnie 30sekund po czym znowu obroty spadły i zaczęły migać kontrolki,wiec znów go wyjąłem i znowu zaczął chodzić ładnie,wiec włozyłem bezpiecznik,ale znowu pochodził ładnie i zaczął sie dusić.Jesty tak,ze jak wyjme bezpiecznik,to chodzi ładnie,ale po jakimś czasie gaśnie.Jak włoze to po jakimś czasie znowu migają kontrolki i coś sie pieprzy.W schemacie znalezionym na forum ten bezpiecznik odpowiada za silnik wycieraczek,spryskiwacz szyby tylnej,czujnik temperatury i elektryczne lusterka zewnętrzne.Nie mam elektrycznych lusterek,za to nie działa mi wskaźnik temperatury,mimo,że zmieniłem czujnik,a silnik od spryskiwaczy mam w ogóle odłaczony,bo poprzedni właściciel wyjął sobie zbiornik,wiec nie mam zbiornika,a silnik jest odłączony.Wycieraczki działają ok,ale tylko przednie.Co radzicie z tym zrobić?Czy to moze być wina którejś z wymienionych przeze mnie rzeczy?
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:50
- Lokalizacja: Przasnysz
Alternator jest ok i ładuje,bo elektryk sprawdzał.Akumulator tez już trzyma jak należy,nawet jak na dworzu stoi 3 dni,to odpala na dotyk.Problem zaczyna sie po odpaleniu.Obroty spadają prawie do zera i miga na przemian i nierównomiernie ładowanie i ciśnienie.Jak wyjme bezpiecznik nr 12 licząc od lewej silnik zaczyna chodzić jak należy,ładowanie sie nie świeci,a ciśnienie mignie tylko od czasu do czasu.Silnik jednak jak wyjme ten bezpiecznik chodzi super,ale po ok.minucie gasnie.Jak go wyjme i od razu włoże z powrotem to chodzi ok,ale po minucie znowu zaczyna kuleć i migają kontrolki.Co to może być,bo już nie mam siły,a elektryk kazał mi przyjechać w lutym,bo do tego czasu jest zawalony robotą.Czy praca silnika moze być zależna od wycieraczek,spryskiwaczy,albo czujnika temperatury?A może czujniki są ok,tylko coś z licznikiem?Pomocy!!!Z góry dziękuje za pomoc.
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: śr paź 24, 2007 17:50
- Lokalizacja: Przasnysz
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
boro_10in1, licznik może być przyczyną słabego (lub braku) ładowania, bo tam są wbudowane układy, które zasilają alternator (prąd wzbudzenia). Lampka ładowania nie powinna w ogóle się świecić przy prawidłowo pracującym silniku - ten Twój elektryk coś ściemnia. Co do lampki ciśnienia oleju - nie wiem, jak jest w 1.3, ale w 1.6 i 1.8 są dwa czujniki ciśnienia - jeden ma styk zwarty, drugi rozwarty - może ten drugi jest uszkodzony?
Co do padającego aku - tak, jak koledzy wcześniej pisali - albo słabe ładowanie, albo słabe aku, albo coś ci bierze za dużo prądu. Często przyczyną takiego stanu rzeczy jest np. radio, lub autolalarm, sterownik centralnego zamka itp.
No i zastanawiający jest też fakt tej nieprawidłowej pracy silnika - jeżeli ma zbyt wolne obroty, to nic dziwnego, że świeci się ładowanie i ciśnienie.
Co do padającego aku - tak, jak koledzy wcześniej pisali - albo słabe ładowanie, albo słabe aku, albo coś ci bierze za dużo prądu. Często przyczyną takiego stanu rzeczy jest np. radio, lub autolalarm, sterownik centralnego zamka itp.
No i zastanawiający jest też fakt tej nieprawidłowej pracy silnika - jeżeli ma zbyt wolne obroty, to nic dziwnego, że świeci się ładowanie i ciśnienie.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 388 gości