Problem z rama, podluznica po stluczce

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

lewy85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob kwie 26, 2008 19:07
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Problem z rama, podluznica po stluczce

Post autor: lewy85 » sob kwie 26, 2008 19:44

Witam, jakis miesiac temu kupilem passacika B3 kombika w Td, auto
sprawowalo sie super tak silnik jak i uklad jezdny itp ale... no wlasnie
ale przez własna nieuwage spowodowałem stłuczke... prawą stroną udezyłem
w renauta(dostawa pizzy...) powstale uszkodzenia poczatkowo dawaly mi
wiare ze szybko znow siade za kierownica mojej B3 ale niestety uderzenie
bylo na tyle silne że... i tu zaczyna sie problem bo nie wiem czy
zwichrowalem podluznice czy tez cale zawieszenie przesunęło sie do przodu
bo prawe koło(jest to strona która przyjeła cios) jest okolo 3,5 cm
przesuniete do przodu niz tylne, pomiaru dokonalem w prosty sposob,
mierzac odleglosc od srodka kola do danych-roznych ponktow po obu stronach
auta, podluznica co prawda ma delikatna falde ale ogolnie wyglada ok (tylko
zderzak krzywo siedzi), natomiast gumy na wachaczu z prawej strony jak i
amortyzator wygladaja na dziwnie naciagniete wlasnie do przodu...
potrzebuje rady co najpierw zrobic-sprawdzic zeby ograniczyc ewentualne
koszty bo za sam pomiar potrafia skasowac 200 zl a ja jestem splukany.
mieszkam w gliwicach, moze ktos zna solidny-tani warsztat gdzie ustawia mi
zbieznosc, ewentualne zrobia pomiar i wyprostuja rame?? dodam ze w wypadku
nic nikomu sie nie stalo ale pizzy juz nie tkne....pozdrawiam. :crazy:
:crazy:
Ostatnio zmieniony sob kwie 26, 2008 20:08 przez lewy85, łącznie zmieniany 1 raz.



Meduza
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: pn wrz 04, 2006 17:09
Lokalizacja: Francja (jeszcze)

Post autor: Meduza » sob kwie 26, 2008 21:34

Witam. Nie spotkałem się z uszkodzeniem podłuznicy jeśli dastał tylko w koło, które na dodatek poszło do przodu. Może tak wizualnie dokładniej opiszesz co jeszcze uszkodzone. Albo fotkę wstawisz. Być może koszt naprawy to tylko wymiana wachacza i 50 zł. za kąty i zbieżność?


Dzięki

Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Post autor: grandi » ndz kwie 27, 2008 00:57

Najpierw sprawdz podłużnice na kanale np. u kolegi czy nie ma pęknięć


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

lewy85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob kwie 26, 2008 19:07
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: lewy85 » ndz kwie 27, 2008 09:58

Wlasnie po wygasnieciu wszystkich opcji zastanawiam sie czy to nie wachacz... ale nie uderzyłem kolem a podluznica nie jest tak zdeformowana w miejscu gdzie zaczynaja sie mocowania aby wachacz wygial sie do tego stopnia... w innych miejscach konstrukcja jest cala przynajmniej od strony podlogi, kiedys moj brat mial podobny problem w golfie i wzdluz podluznicy pojawily mu sie faldy... u mnie jest wszystko ok po za tym ze kolo ucieklo do przodu o te 3-4 cm(i to strona ktora uderzylem) no a zderzak wgniótł sie do srodka...(tu zapewne zdeformowala sie belka badz jej mocowania ... mozliwe jest zeby wygiety wachacz dal mi taka roznice w odlegosci kół ??



Meduza
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: pn wrz 04, 2006 17:09
Lokalizacja: Francja (jeszcze)

Post autor: Meduza » ndz kwie 27, 2008 10:33

lewy85 pisze:Wlasnie po wygasnieciu wszystkich opcji zastanawiam sie czy to nie wachacz... ale nie uderzyłem kolem a podluznica nie jest tak zdeformowana w miejscu gdzie zaczynaja sie mocowania aby wachacz wygial sie do tego stopnia... w innych miejscach konstrukcja jest cala przynajmniej od strony podlogi, kiedys moj brat mial podobny problem w golfie i wzdluz podluznicy pojawily mu sie faldy... u mnie jest wszystko ok po za tym ze kolo ucieklo do przodu o te 3-4 cm(i to strona ktora uderzylem) no a zderzak wgniótł sie do srodka...(tu zapewne zdeformowala sie belka badz jej mocowania ... mozliwe jest zeby wygiety wachacz dal mi taka roznice w odlegosci kół ??
A to źle zrozumiałem, myślałem, że koło dostało. Jeśli w miejscu wgniecenia zderzaka jest podłużnica to pewnie jest uszkodzona. Są specjalnie skonstruowane aby się deformowały.
W Gliwicach masz wiele możliwości aby podjechać na kanał i zobaczyć autko od dołu o ile niebeiscy nie odebrali dowodu rejestracyjnego.


Dzięki

lewy85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob kwie 26, 2008 19:07
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: lewy85 » ndz kwie 27, 2008 11:15

Opalca sie naprawa czegos takiego?? czy poprostu doprowadzic do stanu uzytecznoscii sprzedac jak najszybciej??, ile kosztuje "prostowanie" konstrukcji??znajomy mechanik twierdzi ze "na oko" wszystko jest ok i mozliwe ze wlasnie wahacz dostal po dupie bo to jednak jest przeciazenie a 3-4 cm deformacji na podluznicy nnapewno byloby widac a ona praktycznie sie nie odksztalcila w odkrytych-widocznych miejscach... masz moze namiary na jakis dobry "garaz" bo na Bosch serwis itp mnie nie stac, jakis maly warsztacik gdzie za mala kaske zrobia mi pseudodiagnostyke??



Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Post autor: grandi » ndz kwie 27, 2008 13:04

Jeżeli podłużnica zdrowa wymieniasz wahacz geometria kąty i ni powinno ściągać auta m i nie powinno rzuczac na wybojach jeżeli te rzeczy będą oki to nie sprzedawaj


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], JuanJuan i 350 gości