Jaki cichy końcowy tłumik

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Matador
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: sob kwie 07, 2007 09:15
Lokalizacja: miasto fabrykantów

Post autor: Matador » ndz cze 29, 2008 20:26

N-dru pisze: jak wygląda sprawa z pastą uszczelniającą - ile to mniej więcej kosztuje i jaka ilość jest potrzebna ?
chociażby TAKA

choć niekoniecznie musi być tej firmy, smarujesz połączenia tuż przed skręceniem , pod wpływem temperatury zasycha i tworzy spoinę uszczelniającą



N-dru
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt paź 30, 2007 17:36
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: N-dru » śr lip 02, 2008 17:23

Trochę się obawiam ruszenia tego tłumika, bo jak patrzyłem to u mnie tłumik środkowy i końcowy połączony jest (mocno już zardzewiałą) rurką o długości kilku- albo kilkunastu cm i problem polega na tym, że jak odkręcę tą rurkę to może się okazać że nowy tłumik końcowy może nie sięgnąć do starego tłumika środkowego.

... chociaż jeśli odkręciłbym tą rurkę - to może nowy t.końcowy zamocował bym właśnie tą starą rurką. Oczywiście pasta uszczelniająca byłaby użyta.

I jeszcze jedno, chcę też wymienić te dwie gumki na których trzyma się tłumik, czy jest to skomplikowane (myślę że nie) ?

Dzięki... :bigok:



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr lip 02, 2008 17:45

guma jak guma, trochę siły i założysz. Ale skoro masz tam jakieś kombinacje na łączeniach (orginalnie niema żadnej dodatkowej rurki), to podjedź z tym lepiej do tłumikarza, niewiele za to zapłacisz a bez narzędzi odpowiednich rozkramarzysz auto pod domem i klapa


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

N-dru
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt paź 30, 2007 17:36
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: N-dru » śr lip 02, 2008 17:50

gdyby nie było tej przyrdzewiałej rurki, któa łączy dwa tłumiki to nie byłoby sprawy, bo chciałem jechać do tłumikarza, ale jak spojrzałem co się święci to obawiam się, że przy nieostrożnym demontażu tej rurki okaże się że będę musiał jeszcze wymienić tłumik środkowy :(
Kasy na razie brak (byle do 10 :) ) - a po 10tym może się okazać że jednak warto mieć oba tłumiki nowe i spokój na karku....... lepsze tłumienie........brak jakichś przypierdziawek :))



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 428 gości