Nadmierne parowanie szyby
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: pn lip 14, 2008 01:27
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Witajcie…
Zarejestrowałem się na forum tylko dlatego, żeby… Wam podziękować.
Miałem podobny problem, jak tu opisany (jednak, jak w temacie szyb mi nie parowało). Męczyłem się długo z „tajemniczymi” dźwiękami, które dochodziły spod schowka. Oj długo….!!!! Z czasem doszedłem, że coś jest nie tak z klapą obiegu wewnętrznego. Objawy były takie, że silniczek sterujący tą klapą pracował i pracował.. rzęził… męczył się (nawet po wyłączeniu nawiewu całkowicie – tylko przy włączonej stacyjce). Kombinacji poszukiwania przyczyny nie będę Wam opisywał. Zdecydowałem, że po prostu ten silniczek odłączę ustalając pozycję na obieg zewnętrzny. Z obiegu wewnętrznego korzystam rzadko a najważniejsze, żeby powietrze dostawało się do środka. Aż w końcu trafiłem na ten wątek (i jeszcze podobny z forum Passata). Poczytałem, rozebrałem i dzięki Waszym opisom i wskazówkom udało mi się problem rozwiązać (no może nie do końca). Otóż po rozebraniu silniczka sterującego klapą nawiewu okazało się, że jeden ze styków wygiął się i silniczek „nie wiedział” w jakiej pozycji się zatrzymać (działo się tak przy otwartym obiegu – przy zamkniętym obiegu wszystko było OK). Jak próbowałem ten styk wyprostować to się ułamał – przylutowałem go we właściwej pozycji (to była męka! Takie maleństwo i nawet z pensetą ledwo mi się udało). Podejrzewam, że przyczyną było niewłaściwe złożenie (auto kupiłem używane, pewnie ktoś coś naprawiał) i nie włożył właściwie tego białego elementu (na zdjęciach powyżej), który wchodzi do płetwy sterującej nawiewem (nie był włożony do końca i pewnie nie pracował właściwie). Albo po prostu ten styk się wygiął i już! Jakkolwiek piszę o tym, bo ktoś może mieć podobny problem – stykom „coś się stało” i dlatego silniczek nie pracował właściwie.
Przy okazji mam prośbę. Jeśli ktoś wymienił sobie ten silniczek (bo mu się coś „spsuło”) – jeśli dobrze się doczytałem ma oznaczenie V71 i jeszcze ma stary – byłbym zainteresowany samą blaszką ze stykami (nie wiem jak długo pociągnie to moje lutowanie…).
Pozdrawiam i podzięki za Wasze opisy. Sam pewnie nie dałbym rady!
Robert
Zarejestrowałem się na forum tylko dlatego, żeby… Wam podziękować.
Miałem podobny problem, jak tu opisany (jednak, jak w temacie szyb mi nie parowało). Męczyłem się długo z „tajemniczymi” dźwiękami, które dochodziły spod schowka. Oj długo….!!!! Z czasem doszedłem, że coś jest nie tak z klapą obiegu wewnętrznego. Objawy były takie, że silniczek sterujący tą klapą pracował i pracował.. rzęził… męczył się (nawet po wyłączeniu nawiewu całkowicie – tylko przy włączonej stacyjce). Kombinacji poszukiwania przyczyny nie będę Wam opisywał. Zdecydowałem, że po prostu ten silniczek odłączę ustalając pozycję na obieg zewnętrzny. Z obiegu wewnętrznego korzystam rzadko a najważniejsze, żeby powietrze dostawało się do środka. Aż w końcu trafiłem na ten wątek (i jeszcze podobny z forum Passata). Poczytałem, rozebrałem i dzięki Waszym opisom i wskazówkom udało mi się problem rozwiązać (no może nie do końca). Otóż po rozebraniu silniczka sterującego klapą nawiewu okazało się, że jeden ze styków wygiął się i silniczek „nie wiedział” w jakiej pozycji się zatrzymać (działo się tak przy otwartym obiegu – przy zamkniętym obiegu wszystko było OK). Jak próbowałem ten styk wyprostować to się ułamał – przylutowałem go we właściwej pozycji (to była męka! Takie maleństwo i nawet z pensetą ledwo mi się udało). Podejrzewam, że przyczyną było niewłaściwe złożenie (auto kupiłem używane, pewnie ktoś coś naprawiał) i nie włożył właściwie tego białego elementu (na zdjęciach powyżej), który wchodzi do płetwy sterującej nawiewem (nie był włożony do końca i pewnie nie pracował właściwie). Albo po prostu ten styk się wygiął i już! Jakkolwiek piszę o tym, bo ktoś może mieć podobny problem – stykom „coś się stało” i dlatego silniczek nie pracował właściwie.
Przy okazji mam prośbę. Jeśli ktoś wymienił sobie ten silniczek (bo mu się coś „spsuło”) – jeśli dobrze się doczytałem ma oznaczenie V71 i jeszcze ma stary – byłbym zainteresowany samą blaszką ze stykami (nie wiem jak długo pociągnie to moje lutowanie…).
Pozdrawiam i podzięki za Wasze opisy. Sam pewnie nie dałbym rady!
Robert
Dorzucę swoje 3grosze do tego wątku jako że wczoraj zrobiłem regenerację tego feralnego kółka zębatego. Mianowicie montaż całego silniczka to zeczywiście męka. W ELSIE jest podany taki sposób:
1. Podłączyć wtyczkę do silniczka i wcisnąć recyrkulację powietrza
2. Wyłączyć recyrkulację - mechanizm zacznie wracać do pozycję początkowej i jak będzie w połowie zakresu to wyłączyć zapłon albo wyciągnąć wtyczkę
3. Wymontować dmuchawę (2 śruby od spodu i sama się wysuwa)
4. Teraz włożyć silnik i pomału ruszać tą gąbczastą klapą za dmuchawą klapą tak aby spasować trzpień mechanizmu z położeniem klapy.
Mi ten sposób pomógł odrazu - wcześniej przez godzinę próbowałem włożyć silnik i nic. Dodatkowo jak już włożymy silnik to można go przykeić sobie jakąś taśmą klejącą lub izolacyjną żeby nie wypadł - łatwo wtedy przykręcić tą śrubkę która go trzyma dod dołu
1. Podłączyć wtyczkę do silniczka i wcisnąć recyrkulację powietrza
2. Wyłączyć recyrkulację - mechanizm zacznie wracać do pozycję początkowej i jak będzie w połowie zakresu to wyłączyć zapłon albo wyciągnąć wtyczkę
3. Wymontować dmuchawę (2 śruby od spodu i sama się wysuwa)
4. Teraz włożyć silnik i pomału ruszać tą gąbczastą klapą za dmuchawą klapą tak aby spasować trzpień mechanizmu z położeniem klapy.
Mi ten sposób pomógł odrazu - wcześniej przez godzinę próbowałem włożyć silnik i nic. Dodatkowo jak już włożymy silnik to można go przykeić sobie jakąś taśmą klejącą lub izolacyjną żeby nie wypadł - łatwo wtedy przykręcić tą śrubkę która go trzyma dod dołu
-
- Mały gagatek
- Posty: 93
- Rejestracja: wt lis 27, 2007 19:23
- Lokalizacja: Polska
Witam.
Właśnie przerabiam nieszczęsne kółko. U mnie też pęknięte i przestawione.
Czy ma ktoś może foto (lub jakis rysunek) jak powinny być ustawione ramiona silniczka w obiegu otwartym? I jak powinny być ustawione klapki w takim położeniu (dolna na dół a górna w pionie?)?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Właśnie przerabiam nieszczęsne kółko. U mnie też pęknięte i przestawione.
Czy ma ktoś może foto (lub jakis rysunek) jak powinny być ustawione ramiona silniczka w obiegu otwartym? I jak powinny być ustawione klapki w takim położeniu (dolna na dół a górna w pionie?)?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Ostatnio zmieniony śr sie 13, 2008 11:52 przez zupełnie zielon, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja miałem, a teraz znowu powrócił (jadąc w deszczu) podobny problem w MK3, ale nie chciałem tworzyć nowego tematu, więc piszę tutaj. Chodzi mi o to jak się dostać do tych łopatek sterowania obiegiem w golfie 3? Jak wyciągnę filtr kabinowy to tam nie widzę czegoś takiego jak macie w MK4
Jesienią prawie rok temu strasznie mi parowały szyby - wtedy pomogła zdecydowanie wymiana filtra kabinowego. Teraz nic nie dała. Jak włączę klimę to szyby szybko odparowują i jest ok. I tu kolejne pytanie - może to jest wina klimy to parowanie szyb? Może takie objawy dawać brudny/zawilgocony filtr osuszacz? Albo jeszcze coś innego z klimy? Odparować szyby mogę jeszcze gorącym powietrzem, ale klimą lepiej, szybciej.
Jesienią prawie rok temu strasznie mi parowały szyby - wtedy pomogła zdecydowanie wymiana filtra kabinowego. Teraz nic nie dała. Jak włączę klimę to szyby szybko odparowują i jest ok. I tu kolejne pytanie - może to jest wina klimy to parowanie szyb? Może takie objawy dawać brudny/zawilgocony filtr osuszacz? Albo jeszcze coś innego z klimy? Odparować szyby mogę jeszcze gorącym powietrzem, ale klimą lepiej, szybciej.
I ja dorzucę swoje 3 grosze, bo przerabiałem problem z v71 kilka dni temu.
Otóż w moim przypadku miałem błąd:
1 Fault Found:
01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71)
37-00 - Faulty
Szyby mi jakoś strasznie nie parowały, ale jak już zaparowały to długo trzebabyło czekać, aż odparują. Co było bardziej niepokojące to silnik dmuchawy na najwyższych obrotach strasznie wył i świszczał, a do tego wcale mocno nie wiało z kratek nawiewu.
W moim przypadku kółeczko o którym mowa wcześniej było całe. Powodem błędu był sam silniczek w mechaniźmie v71 (fotka poniżej):
Nie wiem czemu silniczek się nie kreci? Wszystko inne w mechaniźmie v71 jest sprawne. Cały mechanizm zablokował się w pozycji środkowej (fotka poniżej):
Była to tak niefortunna pozycja, że dolna klapka gumowa była w pozycji obieg otwarty (zablokowany dostęp brania powietrza z wnętrza auta), a górna płetwa spiętrzająca była w pozycji poziomej (zablokowany dostęp brania powietrza z zewnątrz auta). To było powodem tego, że silnik tak strasznie wył i nie było widać zwiększania się natężenia nadmuchu.
Czy ktoś wie gdzie mogę kupić wyżej wspomniany silniczek? Albo jak naprawić ten zepsuty?
Jeśli chodzi o demontaż to warto odkręcić dmuchawę (2 śrubki - klucz 6 nasadowy), aby zobaczyć jak działa klapka obieg otwarty/zamknięty.
Pozdrawiam,
Mateusz
Otóż w moim przypadku miałem błąd:
1 Fault Found:
01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71)
37-00 - Faulty
Szyby mi jakoś strasznie nie parowały, ale jak już zaparowały to długo trzebabyło czekać, aż odparują. Co było bardziej niepokojące to silnik dmuchawy na najwyższych obrotach strasznie wył i świszczał, a do tego wcale mocno nie wiało z kratek nawiewu.
W moim przypadku kółeczko o którym mowa wcześniej było całe. Powodem błędu był sam silniczek w mechaniźmie v71 (fotka poniżej):
Nie wiem czemu silniczek się nie kreci? Wszystko inne w mechaniźmie v71 jest sprawne. Cały mechanizm zablokował się w pozycji środkowej (fotka poniżej):
Była to tak niefortunna pozycja, że dolna klapka gumowa była w pozycji obieg otwarty (zablokowany dostęp brania powietrza z wnętrza auta), a górna płetwa spiętrzająca była w pozycji poziomej (zablokowany dostęp brania powietrza z zewnątrz auta). To było powodem tego, że silnik tak strasznie wył i nie było widać zwiększania się natężenia nadmuchu.
Czy ktoś wie gdzie mogę kupić wyżej wspomniany silniczek? Albo jak naprawić ten zepsuty?
Jeśli chodzi o demontaż to warto odkręcić dmuchawę (2 śrubki - klucz 6 nasadowy), aby zobaczyć jak działa klapka obieg otwarty/zamknięty.
Pozdrawiam,
Mateusz
- cinekban87
- Gadatliwa bestia
- Posty: 631
- Rejestracja: czw lut 05, 2009 19:52
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
No nie wyglądają na idealne, trochę przydymione jakby opalone i nie wszystkie są jednakowej dlugości. Nie wiem jak to powinno wyglądać jak było sprawne.greg pisze:wydaje mi się czy szczotki zdarte?
Silniczek naprawiony, dolutowałem blaszki by wydłużyć te które były przepalone i silniczek śmiga aż miło ;].
PS. Gdyby ktoś potrzebował jakiś części z silniczka V71 lub całego działającego (naprawianego) silniczka to mam tak owy do sprzedania.
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie
Ostatnio zmieniony ndz lut 22, 2009 12:10 przez kompan, łącznie zmieniany 2 razy.
Więc miałem problem z 4FA wymieniłem silniczek na nowy z Valeo - 1600 Koron czeskich musiałem pojechać po niego sam.
Wymieniłem ale ciągle pojawiał sie 4fa pomimo kasowania do 444.
I tutaj zonk nawet po zalożeniu starego sklejanego to samo. Jak się okazlo pomogly nastawienia fabryczne na vagu.
Przy okazji napryskalem środka do klimy bezpośrednio na parownik.
Za 4 razem rozbierania schowka montaż i demontaż i skladanie na gotowo 20 minut
Wymieniłem ale ciągle pojawiał sie 4fa pomimo kasowania do 444.
I tutaj zonk nawet po zalożeniu starego sklejanego to samo. Jak się okazlo pomogly nastawienia fabryczne na vagu.
Przy okazji napryskalem środka do klimy bezpośrednio na parownik.
Za 4 razem rozbierania schowka montaż i demontaż i skladanie na gotowo 20 minut
Ostatnio zmieniony śr mar 25, 2009 15:40 przez Zane, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Mam pytanie czy błąd 4FA może byc przyczyną braku zasilania na sprężarce. Mianowicie mój problem z klimatyzacją wygląda tak:
- układ szczelny napełniony,
- sprężarka działa tylko przy podłączeniu "na krótko"
- mały wentylator zasuwa jak szalony, duży stoi w miejscu.
Diagnoza warsztatu:
- wymiana wentylatora, bo pewnie się skończył,
- szukanie "plusa", który ginie gdzieś pomiędzy sterownikiem a sprężarką.
Proszę o pomoc co robic powalczy z silnikiem V71 jak opisano wyżej i czy jest możliwośc że przez ten błąd 4FA nie działa sprężarka .
Pozdrawiam
Mam pytanie czy błąd 4FA może byc przyczyną braku zasilania na sprężarce. Mianowicie mój problem z klimatyzacją wygląda tak:
- układ szczelny napełniony,
- sprężarka działa tylko przy podłączeniu "na krótko"
- mały wentylator zasuwa jak szalony, duży stoi w miejscu.
Diagnoza warsztatu:
- wymiana wentylatora, bo pewnie się skończył,
- szukanie "plusa", który ginie gdzieś pomiędzy sterownikiem a sprężarką.
Proszę o pomoc co robic powalczy z silnikiem V71 jak opisano wyżej i czy jest możliwośc że przez ten błąd 4FA nie działa sprężarka .
Pozdrawiam
Witam,
Zamierzam zabrać się za temat klapki, bo VAG wywala mi błąd. Klapka stoi w połowie otwarta i nie reaguje na zmianę obiegu.
Dzisiaj zdąrzyłem tylko wymontować schowek. Zanim ruszę jutro do boju mam dwa pytanka:
Czy dobrze myślę, że to jest ta śrubka którą należy odkręcić aby wyjąć silniczek:
Tam jest strasznie mało miejsca dookoła. Czy po odkręceniu tej śrubki należy wykonywać jeszcze jakieś ruchy aby wyjąć silniczek w sensie żeby coś tam rozłączyć czy coś?
We wątku była mowa o jakichś dwóch śrubach mocujących dmuchawę, które warto odkręcić aby potem zamontować silniczek.
Które to śruby (czerwone czy zielone):
pozdrawiam
Zamierzam zabrać się za temat klapki, bo VAG wywala mi błąd. Klapka stoi w połowie otwarta i nie reaguje na zmianę obiegu.
Dzisiaj zdąrzyłem tylko wymontować schowek. Zanim ruszę jutro do boju mam dwa pytanka:
Czy dobrze myślę, że to jest ta śrubka którą należy odkręcić aby wyjąć silniczek:
Tam jest strasznie mało miejsca dookoła. Czy po odkręceniu tej śrubki należy wykonywać jeszcze jakieś ruchy aby wyjąć silniczek w sensie żeby coś tam rozłączyć czy coś?
We wątku była mowa o jakichś dwóch śrubach mocujących dmuchawę, które warto odkręcić aby potem zamontować silniczek.
Które to śruby (czerwone czy zielone):
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 130 gości