Przednie wycieraczki
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przednie wycieraczki
Witam,
Mam problem z przednimi wycieraczkami od czasu kupienia auta.
Gdy spryskuję przednia szybę lub załącze czasowe to po zatrzymaniu, wycieraczki idą troche z powrotem (podnoszą się). Dodam też, że chodzą dosyć wolno.
Podmieniałem przekaźnik i nic, dzisiaj podmieniłem silnik wycieraczek- pochodził na chwilkę tak jak należy, teraz znowu to samo.
Ważne: Jak załącze na I bieg i wyłącze to wycieraczki wracają idealnie na swoje miejsce, ale dalej chodzą wolno.
Gdy miałem ściągnięty mechanizm, to nie zauważłem, żeby był zapieczony.
Czy może być winna manetka?
Pozdrawiam i z góry dziekuję za odpowiedź
Mam problem z przednimi wycieraczkami od czasu kupienia auta.
Gdy spryskuję przednia szybę lub załącze czasowe to po zatrzymaniu, wycieraczki idą troche z powrotem (podnoszą się). Dodam też, że chodzą dosyć wolno.
Podmieniałem przekaźnik i nic, dzisiaj podmieniłem silnik wycieraczek- pochodził na chwilkę tak jak należy, teraz znowu to samo.
Ważne: Jak załącze na I bieg i wyłącze to wycieraczki wracają idealnie na swoje miejsce, ale dalej chodzą wolno.
Gdy miałem ściągnięty mechanizm, to nie zauważłem, żeby był zapieczony.
Czy może być winna manetka?
Pozdrawiam i z góry dziekuję za odpowiedź
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ja w swoim też to zauważyłem, muszę nad tym popracować (może o jeden ząbek inaczej, "wcześniej" założyć dźwignię na oś silniczka?), natomiast mała prędkość może być spowodowana zardzewieniem osi wycieraczek w tulejach w podszybiu - należy rozebrać mechanizm (proste choć trochę to trwa) i nasmarować smarem stałym np. do łożysk. Wszelkie płyny np. WD czy inne to tylko na chwilę.
Ostatnio zmieniony sob sie 02, 2008 20:36 przez Zico63b, łącznie zmieniany 1 raz.
Popracowałem nad tym wczoraj i musze sobie dać spokój. Wszystkie kable są w porządku, przekażnik też, silnik tak samo. Mechanizm ustawiłem jak należy - jak sie go źle ustawi to troche inny objaw jest.Zico63b pisze:muszę nad tym popracować (może o jeden ząbek inaczej, "wcześniej" założyć dźwignię na oś silniczka?),
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 15:51
- Lokalizacja: Bytów
- Kontakt:
u mnie mam tak samo, ale wydaje mi sie ze to w moim przypadku moze byc wina wlasnie przekaznika( bo predkosc wycieraczek jest prawidlowa, taka sama jak w innych golfach III )
tylko ze ja nie wiem ktory to jest ten przekaznik wycieraczek, mozecie mi powiedziec zebym mogl go wymontowac i podmienic ze sprawnym by upewnic sie ze to jest na pewno tego prszekaznika wina??
pozdrawiam:)
[ Dodano: 08 Sie 2008 19:04 ]
a i chcialem dodac ze jak wlacze czasowki i wlasnie sie podnosza to wtedy nie chce dzialac I bieg, trzeba wylaczyc zaplon... a II bieg dziala normalnie tylko jak sie je wylaczy to zatrzymuja sie w tym miejscu kiedy wylaczylem je a nie opadaja na dol;/
tylko ze ja nie wiem ktory to jest ten przekaznik wycieraczek, mozecie mi powiedziec zebym mogl go wymontowac i podmienic ze sprawnym by upewnic sie ze to jest na pewno tego prszekaznika wina??
pozdrawiam:)
[ Dodano: 08 Sie 2008 19:04 ]
a i chcialem dodac ze jak wlacze czasowki i wlasnie sie podnosza to wtedy nie chce dzialac I bieg, trzeba wylaczyc zaplon... a II bieg dziala normalnie tylko jak sie je wylaczy to zatrzymuja sie w tym miejscu kiedy wylaczylem je a nie opadaja na dol;/
jeżeli masz wycieraczki programowalne to nr przekaźnika 99, w innym razie chyba nr 19. Łatwo sprawdzić poprzez załączenie wycieraczek czasowych i pokolei dotykaćprzekaźniki zeby sprawdzic ktory cyka:)daniels1989 pisze:tylko ze ja nie wiem ktory to jest ten przekaznik wycieraczek, mozecie mi powiedziec
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 15:51
- Lokalizacja: Bytów
- Kontakt:
zdaje sie ze to sa programowalne, bo to koncowka 97 rocznika:P
predzej poki nie wiedzialem ktory to przekaznik jak zagladalem w te przekazniki to byl taki z oznaczeniem 99. takze to musi byc ten:)
dzieki za info i jesli okaze sie ze to nie wina przekaznika to zglosze sie jeszcze do Was:)
pozdrawiam:)))
p.s. mam nadzieje ze wymiana przekaznika pomoze:D
predzej poki nie wiedzialem ktory to przekaznik jak zagladalem w te przekazniki to byl taki z oznaczeniem 99. takze to musi byc ten:)
dzieki za info i jesli okaze sie ze to nie wina przekaznika to zglosze sie jeszcze do Was:)
pozdrawiam:)))
p.s. mam nadzieje ze wymiana przekaznika pomoze:D
Panowie przyłącze sie do tematu , mam u siebie podobnie jak wycieraczki chodzą na czasówce to jak wracają na miejsce to po zatrzymaniu podnoszą sie troszke do góry i towazyszy temu cyknięcie przerywacza(przekaźnika), ale jak np. wróce włącznikiem na off to wycieraczki zatrzymują sie idelanie w miejscu i wtedy nie słychac tego pyknięcia przekaźnika, nie wiem od czego to cyknięcie zalezy czy tylko przekaźnik pracuje jak chodzą na czasówce? Dodam ze nie zawsze tak jest czasami na chodzą idealnie a innego razu tak sie dzieje. Nie wiem czy to moze byc wina wypalonych styków w przerywaczu? Składałem juz rózne mechanizmy wycieraczek i wiem ze jak sie nieodpowiednio załozyło na oś silnika krótkie ramie mechanizmu to wycieraczki nie miały połozenia krancowego na dole szyby tylko podnosiły sie do góry po czym sie zatrzymywały. Dlatego jak sie składa ramiona mechanizmu to krótkie ramie (to które przykręca sie do osi silnika)musi dokładnie pokrywac sie z długim, musi byc w lini prostej jedno dokładnie pod drugim( krótkie pod długim). Tylko najpierw z odkręconym ramieniem trzeba wączyc silnik aby zatrzymał sie w pozycji krancowej i trzeba uwazac aby podczas skręcania nie obrócic silnika.
No i własnie tak sie dzieje jak sie to źle złozy ale u mnie czasem jest dobrze a czasem źle, nie wiem co moze byc nie tak ??
daniels1989 nigdy nie uzywałeś programatora podczas jazdy, aby zmieniac długość przerwy pracy wycieraczek?
Zico63b tak na oko nic nie przestawiaj, poprostu jak pisałem ramiona muszą byc ustawione idealnie w jednej lini jedno pod drugim.
No i własnie tak sie dzieje jak sie to źle złozy ale u mnie czasem jest dobrze a czasem źle, nie wiem co moze byc nie tak ??
daniels1989 nigdy nie uzywałeś programatora podczas jazdy, aby zmieniac długość przerwy pracy wycieraczek?
Zico63b tak na oko nic nie przestawiaj, poprostu jak pisałem ramiona muszą byc ustawione idealnie w jednej lini jedno pod drugim.
Ostatnio zmieniony pn wrz 22, 2008 12:06 przez szatanek, łącznie zmieniany 2 razy.
Miałem dokładnie tak samo, zmieniłem silnik wycieraczek to trochę się poprawiło - tzn. mniej wraca na czasowych. Dzisiaj lub jutro znowu rozbieram ten mechanizm bo zaciera sie chyba cały mechanizm-silnik wyje starsznie. Możliwe, że mechanizm chodzi za cieżko i temu wraca bo styki wolno się zwierają.szatanek pisze:Panowie przyłącze sie do tematu , mam u siebie podobnie jak wycieraczki chodzą na czasówce to jak wracają na miejsce to po zatrzymaniu podnoszą sie troszke do góry i towazyszy temu cyknięcie przerywacza(przekaźnika), ale jak np. wróce włącznikiem na off to wycieraczki zatrzymują sie idelanie w miejscu i wtedy nie słychac tego pyknięcia przekaźnika, nie wiem od czego to cyknięcie zalezy czy tylko przekaźnik pracuje jak chodzą na czasówce? Dodam ze nie zawsze tak jest czasami na chodzą idealnie a innego razu tak sie dzieje.
Pozdrawiam
Jak to rozbierzesz to sprawdz czy podczas obrotu dzwignia krótka i długa w jednym połozeniu ,dokładnie pokrywają sie ze sobą. To położenie to ma byc połozenie spoczynkowe wycieraczek.BO gdy w połozeniu spoczynkowym wycieraczek jedno ramie bedzie troche odchylone względem drugiego, to połozenie bedzie troche wyzej i dlatego będą sie podnosiły przy zatrzymywaniu. Walczyłem kiedys z tym w audi a4, nie wiedxziałem o co biega bo wycieraczki podnosiły mi sie jakies 10 cm i strasznie hałasowały, az doszedłem ze jak silnik sie wyłącza na czasowym to dzwignie mają być w jednej lini. Najczęściej zacierają sie te czopy na które przykręća sie ramiona wycieraczek, więc dobrze je nasmaruj.
Ostatnio zmieniony pn wrz 22, 2008 14:38 przez szatanek, łącznie zmieniany 1 raz.
To napewno jest w porządku. Nie wiem kiedy zajmę się tymy wycieraczkami, bo narazie to zaliczyłem krawężnik i mam niezłe problemy, a brak czasuszatanek pisze:Jak to rozbierzesz to sprawdz czy podczas obrotu dzwignia krótka i długa w jednym połozeniu ,dokładnie pokrywają sie ze sobą.
Dzięki, pozdrawiam
Wojciech
[ Dodano: Sro Paź 01, 2008 10:53 ]
No i problem wycieraczek rozwiązany.
1. Silnik piszczał, ponieważ jego tylnia panewka była bardzo wysuszona - rozebrałem, wyczyściłem, nasmarowałem idze cichutko jak nowy.
2. Mechanizm wycieraczek, nie szedł wcale ciężko, ale rozebrałem go na panewkach, wyczyściłem, nasmarowałem. Trzoche jedna panewka była skorodowana.
3. Skręciłem cały mechanizm i wycieraczki chodzą idealnie tak jak należy.
Miałem założone przed tem wycieraczki "Champion"(jedna ze spojlerem druga bez), są to najgorsze wycieraczki jakie miałem:
- idą strasznie ciężko, spojler jest olbrzymi,
- po ok 2 miesiącach zaczeły robić straszne mazy,
- jak idą na czasowych a szyba jest tylko troche mokra to od razu piszczą, skaczą -
okropne!
Także odradzam tą firme. Teraz założyłem "alca" grafitowe ze spojlerami i idą bardzo lekko a przelicznik cenowo to ok. 5 wyciraczek alca/ 1 z chempion.
Pozdrawiam
Wojciech
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 160 gości