Zrób eksperyment: weź kawałek wężyka gumowego o średnicy 2-3mm, przeźroczystego, wlej do niego płynu hamulcowego, pozostaw bąbelek powietrza i zatkaj z obydwu stron. Teraz spróbuj zmienić położenie wężyka tak aby bąbelek się przykleił, a płyn obok niego przepływałPaweł Marek pisze: wyobraź sobie bąbel powietrza przyklejony do ścianki przewodu. Płyn przy twojej metodzie przepływa obok niego, a bąbel zostaje. Na dodatek sa przecież odcinki gdzie przewód biegnie nawet pod górę potem w dół i w najwyższych miejscach bąble zostają. Przy wciśnięciu hamulca płyn szybko wypychany popchnie dalej i odpowietrzenie przebiega prawidłowo.
Dlatego, ponieważ rzecz dotyczy ważnego układu hamulcowego pozwolę sobie napisać, że ta porada jest do kitu.
Poza tym napisałem, że dotyczy to napraw, gdy w przewodach ham. płyn pozostaje.
I oczywiście po każdej naprawie dot. ukł. ham. trzeba obowiązkowo zrobić diagnostykę, więc niebezpieczeństwa nie ma.