Witam, mam problem z silnikiem 1,4 ABD (silnik z seata wstawiony zamiast 1,6 ABU ale z elektroniką ABU)
Wszystko chodziło ok ale teraz:
1. Gubi płyn chłodzący (wyrzuca przez zbiornik wyrównawczy później to już nie wiadomo jak) -wymieniłem termostat, czujnik temperatury. Wskazania są ok ale płynu ubywa.
2. Na zimnym silniku obroty jałowe to 750-800 obr/min. Gdy silnik się rozgrzeje do 90 st.C obroty wzrastają do ok. 1000 obr/ min.
Czy ktoś miał już taki przypadek ? Co jest przyczyną takiego zachowania?
Gubi plyn chlodniczy, za niskie obroty?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Gubi plyn chlodniczy, za niskie obroty?
Ostatnio zmieniony pn wrz 29, 2008 22:25 przez ElmerT, łącznie zmieniany 1 raz.
ElmerT pisze: Wskazania są ok ale płynu ubywa.
http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl
Wielkie dzięki , to na pewno wina uszczelki, z mety zabieram się za rozbiórkę bo silnik już coraz gorzej kuleje .
Mam tylko jeszcze jedno (dwa ) pytania:
W kilku wątkach przeczytałem o różnych grubościach uszczelki pod głowicę i chciałbym się poradzić gdzie jest kruczek?
Nie jestem jakimś tam spec mechanikiem ale z rozebraniem i złożeniem głowicy sobie poradzę, ( w razie potrzeby kolega mechanik pomoże , szczególnie z rozrządem) nie chcę tylko wtopić z tą uszczelką.
Drugie pytanie - czy przypadkiem głowice silników 1.6 ABU i 1.4 ABD nie są takie same? (Optycznie oba silniki w 99% są identyczne) Mam głowicę od mojego poprzedniego ABU i tam założyłem nowe szklanki, po cichu gdybam ,że może by ją wykorzystać ????
Mam tylko jeszcze jedno (dwa ) pytania:
W kilku wątkach przeczytałem o różnych grubościach uszczelki pod głowicę i chciałbym się poradzić gdzie jest kruczek?
Nie jestem jakimś tam spec mechanikiem ale z rozebraniem i złożeniem głowicy sobie poradzę, ( w razie potrzeby kolega mechanik pomoże , szczególnie z rozrządem) nie chcę tylko wtopić z tą uszczelką.
Drugie pytanie - czy przypadkiem głowice silników 1.6 ABU i 1.4 ABD nie są takie same? (Optycznie oba silniki w 99% są identyczne) Mam głowicę od mojego poprzedniego ABU i tam założyłem nowe szklanki, po cichu gdybam ,że może by ją wykorzystać ????
Ostatnio zmieniony ndz sie 17, 2008 19:47 przez ElmerT, łącznie zmieniany 1 raz.
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
Re: MK3 cuda z silnikiem 1,4 ABD
Przerabiałem to samo: uszczelka pod głowicą do wymiany.ElmerT pisze:1. Gubi płyn chłodzący (wyrzuca przez zbiornik wyrównawczy później to już nie wiadomo jak) -wymieniłem termostat, czujnik temperatury. Wskazania są ok ale płynu ubywa.
Witam po długiej przerwie. piszę tutaj by niepotrzebnie nie zaśmiecać forum.
Po pierwsze wrażenia z wymiany uszczelki pod głowicą ( bo to była przyczyna całej afery).
Z tą operacją da sobie radę każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o mechanice- wiem co mówię bo z wykształcenia to jestem humanista i "prawie" magister stosunków międzynarodowych. Należy tylko dobrze ustawić rozrząd na punktach przed demontażem, no i najważniejsze, być spokojnym i cierpliwym.
Mi ta operacja zajęła jakieś 4 godziny łącznie z czyszczeniem nagarów i resztek starej uszczelki na głowicy , kadłubie i tłokach.
Po drugie mam PROBLEM: po złożeniu silnika coś piszczy od strony paska rozrządu. Stawiałem na pompę wodną bo myślałem, że zbyt mocno napiąłem pasek rozrządu i coś się w niej mogło rozsypać. Wymieniłem więc pompę na nową , efekt? Dalej piszczy. Nie jest to też wina paska akcesoriów (alternator etc) bo odłączyłem i pisk nadal występował.
Co to może być?
Po trzecie: Silnik wariuje z obrotami i dzisiaj sam zwariowałem, dlaczego?
Podłączyłem VAG do auta, sprawdzałem go VAG COM i VWTool. Oba programy pokazują błąd czujnika temperatury cieczy chłodzącej. Na piecu jest 90 stopni, włącza się wentylator a komputer wskazuje 49 -51 stopni Celsjusza !!!
Czy ktoś obeznany pomoże?
Po pierwsze wrażenia z wymiany uszczelki pod głowicą ( bo to była przyczyna całej afery).
Z tą operacją da sobie radę każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o mechanice- wiem co mówię bo z wykształcenia to jestem humanista i "prawie" magister stosunków międzynarodowych. Należy tylko dobrze ustawić rozrząd na punktach przed demontażem, no i najważniejsze, być spokojnym i cierpliwym.
Mi ta operacja zajęła jakieś 4 godziny łącznie z czyszczeniem nagarów i resztek starej uszczelki na głowicy , kadłubie i tłokach.
Po drugie mam PROBLEM: po złożeniu silnika coś piszczy od strony paska rozrządu. Stawiałem na pompę wodną bo myślałem, że zbyt mocno napiąłem pasek rozrządu i coś się w niej mogło rozsypać. Wymieniłem więc pompę na nową , efekt? Dalej piszczy. Nie jest to też wina paska akcesoriów (alternator etc) bo odłączyłem i pisk nadal występował.
Co to może być?
Po trzecie: Silnik wariuje z obrotami i dzisiaj sam zwariowałem, dlaczego?
Podłączyłem VAG do auta, sprawdzałem go VAG COM i VWTool. Oba programy pokazują błąd czujnika temperatury cieczy chłodzącej. Na piecu jest 90 stopni, włącza się wentylator a komputer wskazuje 49 -51 stopni Celsjusza !!!
Czy ktoś obeznany pomoże?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot] i 455 gości