Jak mozna zmniejszyć emisje spalin w MK3
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jak mozna zmniejszyć emisje spalin w MK3
Witam
Mam taki mały problem na przegladzie okazało sie ze emisja spalin w moim golfie MK3 (hackbeck) z silnikiem 1.4 (benzyna + lpg) z 92r została przekroczona 2X, czy jest jakas możliwość w miare tanim kosztem zmniejszyć tą emisje. Przed przegladem zmienione zostały swiece, przewody, cewka. Wiem ze katalizator jest przedziurawiony bo go sprawdzałem, przypuszczam ze to moze byc powodem, więc przygotowuje sie do zmiany wydechu. Może ktoś ma jakąś propozycje co mozna zamontować (chce wymienić katalizator, tłumik środkowy i końcowy) tak zeby zmniejszyc te emisje jak najmniejszym kosztem.
Za pomoc dziekuje i Pozdrawiam
Mam taki mały problem na przegladzie okazało sie ze emisja spalin w moim golfie MK3 (hackbeck) z silnikiem 1.4 (benzyna + lpg) z 92r została przekroczona 2X, czy jest jakas możliwość w miare tanim kosztem zmniejszyć tą emisje. Przed przegladem zmienione zostały swiece, przewody, cewka. Wiem ze katalizator jest przedziurawiony bo go sprawdzałem, przypuszczam ze to moze byc powodem, więc przygotowuje sie do zmiany wydechu. Może ktoś ma jakąś propozycje co mozna zamontować (chce wymienić katalizator, tłumik środkowy i końcowy) tak zeby zmniejszyc te emisje jak najmniejszym kosztem.
Za pomoc dziekuje i Pozdrawiam
dindin, emisja pewnie CO byla za duza, ja bym pojechal na regulacje gazu, moze uda im sie ustawic zeby jako tako to jezdzilo na dziurawim ukladzie wydechowym, aczkolwiek jesli dobrze jezdzi i nie pali za duzo to ja bym nie ruszal nic dopoki nie uszczelnisz ukladu, bo na nieszczelnym ustawianie na analizatorze spalin mija sie troche z celem, no chyba ze przegladu nie przeszedl, ale nie wierze ze z takiego powodu
Może gaz "oszukuje" kompa i ten za bardzo wzbogaca mieszankę na PB (przestawia się). Musiałbyś zresetować kompa, zapalić zimny silnik na PB aż do włączenia wentyla i pojechać na analizę na PB. Jakby była przekroczona to wtedy szukać przyczyny w "benzynie", jakby było OK to wtedy gaz "kaszani" ustawy kompa (rozjeżdża mapy).
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Autko pali ok 9 l gazu, to chyba nie jest duzo. Przekroczona emisja wyszła na Pb i na LPG mozna powiedzieć ze proporcjonalnie 2x wieksza. Przeglada jakos udało sie przejść. A układ wydechowy przypuszczam ze musi juz byc troszke nieszczelny (był 2x spawany) autko chodzi cicho, chociąz słychać ostatnio taki lekki basik przy dodawaniu gazu. Byłem u dwóch mechaników i ani gazownik ani mechanik nie mogli mi nic poprawić. Mechanik powiedział ze to wina kata, a gazownik nic (niewie dlaczego).
Mam tez troszke inny problem równiez na LPG bo na biegu jałowym faluje (czasami zgasnie) an Pb wszystko ok. Gazownicy tez nie mogli mi tego ustawic, chociaż na początku wszystko było ok. (Regularnie jeżdze na przeglądy gazu, wymieniłem jak gazownicy mówili przewody, kopułke, świece, filtry i dalej to samo) Moze cos w tym temacie mozecie pomóc (dodatkowo)
[ Dodano: 08 Gru 2008 15:54 ]
Może ktos ma jakies namiary na dobrego nie drogiego mechanika w okolicy Będzina koło Katowic, gdzie mozna min. zdiagnozować silnik.
Prosze również o jakies propozycje w sprawie wydechu.
Dziekuje
Mam tez troszke inny problem równiez na LPG bo na biegu jałowym faluje (czasami zgasnie) an Pb wszystko ok. Gazownicy tez nie mogli mi tego ustawic, chociaż na początku wszystko było ok. (Regularnie jeżdze na przeglądy gazu, wymieniłem jak gazownicy mówili przewody, kopułke, świece, filtry i dalej to samo) Moze cos w tym temacie mozecie pomóc (dodatkowo)
[ Dodano: 08 Gru 2008 15:54 ]
Może ktos ma jakies namiary na dobrego nie drogiego mechanika w okolicy Będzina koło Katowic, gdzie mozna min. zdiagnozować silnik.
Prosze również o jakies propozycje w sprawie wydechu.
Dziekuje
hehe no jasne, jesli zle ustawiona mieszanka, to na szczelnym wylocie beda jeszcze gorsze odczyty.dziejo pisze:modyfikacja wylotu nie poprawi jakości spalin
jesli tak bedzie to zrobic emulacje sondy lambda, koszt 30-50zl u gazownikowzodiak pisze:akby była przekroczona to wtedy szukać przyczyny w "benzynie", jakby było OK to wtedy gaz "kaszani" ustawy kompa (rozjeżdża mapy).
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
oczywiście że bez sprawnego katalizatora nie będzie dobrego składu spalin, przecież on po to właśnie jest żeby dopalał nadmiary CO NO CH. Albo załóż uniwersalny za 250 300 zeta, albo jedź na inną stację jeśli chodzi ci tylko o podbicie dowodu.dindin pisze:Wiem ze katalizator jest przedziurawiony bo go sprawdzałem
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Bedzie , aby zmieścić sie w normach jakie narzucają badania w stacji kontroli pojazdów wystarczy sprawny i poprawnie wyregulowany układ zasilania zarówno PB jak i LPG. Mój stary RP z wywalonym całkowicie katem miał wzorcowe wyniki analizy zarówno na PB jak i LPG : CO poniżej 0.3% i HC poniżej 80ppmPaweł Marek pisze:oczywiście że bez sprawnego katalizatora nie będzie dobrego składu spalin,
Jesli na PB masz przekroczone normy to winowajca moze być sonda lambda czujnik temperatury lub bardziej prawdopodobne rozjechana adaptacja kompa benzynowego , to drugie łatwo sprawdzic po zresetowaniu i krótkiej przejażdżce na PB do zagrzania silnika i ponownie pomiar.
Na LPG to glównie regulacja , a jesli instalka jest 2-generacji to również sonda.
Katalizatorem głowy sobie nie zawracajcie , szkoda kasy a efektu nie bedzie.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
Czujnik temperatury był zmieniany, sonda lamda sprawdzona ta od Pb i ta gazowa mówili ze wyniki ma wzorcowe.
a co znaczy
a co znaczy
prosze o wyjasnienie dokładniejsze bo nie jestem fachowcem w tym temacie. I jak to można sprawdzić lub ile kosztuje mniej wiecej diagnostyka i naprawa ?homsky pisze:rozjechana adaptacja kompa benzynowego
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Komputer dostaje błędne informacje z różnych czujników, np. ten podawany zamiast sygnału sondy podczas pracy na LPG. I powiedzmy obazowo: wierzy im, próbuje dostosować pod nie pracę wtrysku, czyli ilość wtryskiwanego paliwa, kąt weyporzedzenia zapłonu, ustawienie przpustnicy. I wchodzi w nowe nastawy. Niestety potem okazują się one niewłaściwe podczas pracy na benie i pojawiają się różne problemy. W Twoim silniku (zapewne ABD) pomaga w tej sytuacji tzw. reset, czyli odłączenie aku, po ponownym podłączeniu komputer wchodzi w podstawowe nastawy które bierze z pamięci.
Jak sam piszesz, u ciebie wskazania sondy są wzorowe, jest jedna nie dwie. Chodzi o to że sprawdzano czy działa na obu paliwach. To jeszcze nie dowód że komputer ma dobre nastawy.
Ale i tak przekonasz się: tylko nowy katalizator przywróci właściwy skład spalin. Wystarczy nawet powąchać spaliny bez kata i po przejsciu bez kat i odczujesz różnicę. Po prostu nie ma innej możliwości w silniku w miarę już nowoczesnym, o składzie spalin regulowanym przez lambdę. Było możliwe we wtryskach starszej generacji, które posiadały jeszcze śróby regulacyjne, ustawić bez kata dobre spaliny. Regulacja lambda miała tam powiedzmy funkcję wspomagającą. W nowszych, nie ma szans.
Na wielu stacjach diagnostycznych sa bardzo marne, stare urządzenia, jeśli trafisz n a taką, auto przejdzie testy, jeśli trafisz na porządną, nie przejdzie. Trzeba będzie "załatwić" wówczas z diagnostą.
Jak sam piszesz, u ciebie wskazania sondy są wzorowe, jest jedna nie dwie. Chodzi o to że sprawdzano czy działa na obu paliwach. To jeszcze nie dowód że komputer ma dobre nastawy.
Ale i tak przekonasz się: tylko nowy katalizator przywróci właściwy skład spalin. Wystarczy nawet powąchać spaliny bez kata i po przejsciu bez kat i odczujesz różnicę. Po prostu nie ma innej możliwości w silniku w miarę już nowoczesnym, o składzie spalin regulowanym przez lambdę. Było możliwe we wtryskach starszej generacji, które posiadały jeszcze śróby regulacyjne, ustawić bez kata dobre spaliny. Regulacja lambda miała tam powiedzmy funkcję wspomagającą. W nowszych, nie ma szans.
Na wielu stacjach diagnostycznych sa bardzo marne, stare urządzenia, jeśli trafisz n a taką, auto przejdzie testy, jeśli trafisz na porządną, nie przejdzie. Trzeba będzie "załatwić" wówczas z diagnostą.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 279 gości