Układ chłodzenia - niezdiagnozowany problem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

KamilSowa1983
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr paź 22, 2008 09:06
Lokalizacja: Chorzów

Układ chłodzenia - niezdiagnozowany problem

Post autor: KamilSowa1983 » pn sty 19, 2009 09:19

Witam!

Przekopałem te forum wzdłuż i wszerz ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

A więc - we wrześniu kupiłem 1,3 NZ z 1991 r. i oddałem go od razu do znajomego mechanika na "przegląd" - wymiana paska rozrządku i takie tam aby jeździł bezproblemowo. Mechanik mi zwrócił uwagę abym uważał na stan płynu chłodzącego - ubywa mi. Nie ma nigdzie widocznych wycieków, nie kopci (podobno tylko mgiełka przy zapalaniu - ja nie zauważyłem), oleju nie przybwa (ubwac tez nie ubywa). Ostatnio po nie zaglądaniu przez jakieś 2 miechy musiałem z litra dolać. Ogrzewanie działa - nie kapie i nie śmierdzi płynem chłodniczym.

Może ktoś miał podobny problem? Czy to uszczelka pod głowicą? Gdzies ten płyn musi uciekać - ino gdzie?

Z góry dzięki za pomoc.



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » pn sty 19, 2009 09:55

nie wygląda to na uszczelkę pod głowicą,
jeśli silnik trzyma prawidłową temperaturę podczas jazdy (nie wzrasta nadmiernie) a musiałeś dolać litr po dwumiesięcznej eksploatacji to raczej powodem może być minimalne pęknięcie lub dziurka na wężu wodnym w okolicy silnika i przy wzroście ciśnienia w układzie chłodzenia po uruchomieniu i nagrzaniu silnika przez nieszczelność może płyn tryskać lub sączyć się bezpośrednio na rozgrzany silnik i od razu odparowywać co skutkuje praktycznie brakiem możliwości zaobserwowania takiego wycieku.


Obrazek

pablo111l
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 269
Rejestracja: czw mar 02, 2006 11:44
Lokalizacja: ostróda

Post autor: pablo111l » pn sty 19, 2009 09:58

ja miałem podobny problem
to jest duży ubytek ale jednocześnie mały, żeby zdiagnozować skad wycieka, bo wycieka na 90 %. Ucieka ci po kropelce, a przez taki czas (2 miechy) sie uzbiera. Przy takim wycieku płyn szybko odparuje i dlatego nie widzisz plam. Ale w moim przypadku (miałem zielone borygo) płyn zostawił delikatny proszek na czujniku temp. w chłodnicy (coś jak lekko żielona śniedź. Od tamtej pory git.



KamilSowa1983
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr paź 22, 2008 09:06
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: KamilSowa1983 » pn sty 19, 2009 10:22

Silnik trzyma normalną temperaturę - nie nagrzewa się zbyt szybko ani nie przegrzewa. Układ chłodzenia działa w porządku. Jest jakiś sposób na to aby dojśc do tego w którym miejscu jest jakaś "dziurka" bo na oko to nic nie widać.



maly lili boy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: pn gru 10, 2007 23:25
Lokalizacja: ruciane nida

Post autor: maly lili boy » pn sty 19, 2009 10:26

u mnie uciekal przyn przez korek w zbiorniczku wyrownawczym :grin:



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » pn sty 19, 2009 10:38

KamilSowa1983 pisze:Jest jakiś sposób na to aby dojśc do tego w którym miejscu jest jakaś "dziurka" bo na oko to nic nie widać.
silnik nagrzać do normalnej temperatury roboczej podczas jazdy, zatrzymać samochód, jedna osoba trochę niech pracuje pedałem gazu aby cyklicznie podnosić mu obroty biegu jałowego a druga w tym czasie albo wizualnie przegląda węże albo namacalnie ręką dotykać węży od dołu sprawdzając czy się nie poci w którymś miejscu - uważać na węże gorące.


Obrazek

KamilSowa1983
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr paź 22, 2008 09:06
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: KamilSowa1983 » pn sty 19, 2009 10:47

Korek zbiorniczka wyrównawczego odpada - już to przerabiałem.
Nie pozostaje nic jak metoda prób i błędów...

W każdym razie dzięki za wszelkie rady

[ Dodano: 20 Sty 2009 05:57 ]
Znalazłem chyba wyciek - jest przy obudowie termostatu.
Można tam wymienić jakąś uszczelkę czy trza cały termostat?
No chyba że jest jakiś inny sposób załatania tego?



mazerlok
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: pt gru 19, 2008 12:02
Lokalizacja: trzebinia

Post autor: mazerlok » sob sty 24, 2009 11:22

na pompie wodnej od spodu jest taki otworek za turbinką.
sprawdz czy tam nie masz wycieku. jest wilgotna pompa wspomagania. a jak odpalisz i zgasisz to może nawet z niej skapnąć pare kropel. ja mam ten sam problem. z tego co się dowiedziałem do tej pory to jest efekt tego że się woda w silniku zawrzała komuś.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 296 gości