gdzie ta funkcja ... może przylookam i u mnie będzieduber pisze:i co myslisz ze kolega ma taki??poco pisac jaki to jest skoro go niema.i tak musi jechac na "warsztat"no chyba ze ma ale niewie co to jest.-=ren=- pisze: to zwyczajny woltomierz z bocznikiemgdybym mial sie czepiac inaczej bym tu napisal.-=ren=- pisze:skoro się czepiasz
[ Dodano: Nie Mar 01, 2009 22:34 ]
mam vaga ale pod mk3 mi tego niepokazuje choc taka funkcja jest w programie
stan akumulatora - ładowanie z alternatora
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ostatnio zmieniony ndz mar 01, 2009 23:40 przez CriSPol, łącznie zmieniany 1 raz.
[b]CriS[/b]
teraz ci niepokaze niemam kabla w domu aby wejsc w menu programu.nieodpale programu w calosci jak jest niepodpiety.vaga mam 4.9 pl. i cos tam chyba natrafilem na prad ladowania.ale niesprawdzalem bo pod mk3 to niechodziCriSPol pisze:gdzie ta funkcja ... może r=przylookam i u mnie będzie
[ Dodano: Nie Mar 01, 2009 22:42 ]
jestem oaza spokoju-=ren=- pisze:zadziora z Ciebieduber, no stres jak to mówią
ale pomysl,kolega niema pojecia(bez urazy oczywiscie ) jak zmierzyc prad ladowania a ty chcesz mu dac do podpiecia jakis odbiornik choc niewiadomo ile on bedzie pobieral Amper bedzie to mierzyl przeliczal itp...myslisz ze poradzi sobie?czy lepiej niech da 5zl i mu zmierzą?ja wnioskuje po zadawanych pytaniach co mozna a co nie radzic aby samemu sprawdzil.-=ren=- pisze:pisząc że zwyczajny z bocznikiem to miałem na myśli tylko to, że jak jesteś sprytny to weźmiesz sobie podłączysz inne obciążenie które wywoła przepływ prądu większy niż "jakiś wiatraczek" bo to właśnie przecież robi ten bocznik...
Ostatnio zmieniony ndz mar 01, 2009 23:48 przez Duber, łącznie zmieniany 2 razy.
CriSPol, odpalales vaga?poszperaj w nim,moze znajdziesz.jak ja sie vagiem bawilem tez aku rozladowalem.zmierz ten prad ladowania czy jest ok naladuj aku i jezdzij.jesli ci znow padnie naladuj aku i niech ci jego pod obciazeniem sprawdza.niema co tu gdybac.do jutra wytrzymasz a jutro sprawdzisz prad ladowania,lub nawet miernik kup to z 25zl
[ Dodano: Nie Mar 01, 2009 22:58 ]
[ Dodano: Nie Mar 01, 2009 22:58 ]
dokladnie trwa to chwile a bedzie wiadomo-=ren=- pisze:przypuszczam że w większości stacji diagnostycznych i elektromechaników...
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Szanowni Koledzy! Dokładnie rzecz biorąc, do pomiaru prądu potrzebny jest amperomierz o zakresie co najmniej takim jak maksymalny wydatek prądowy alternatora lub specjalistyczny amperomierz z przekładnikiem kleszczowym.
Napięcie natomiast łatwo sprawdzić wchodząc na bloki pomiarowe silnika w VAG-u tak jak byśmy chcieli dokonać diagnostyki (nie pamiętam teraz procedury szczegółowej a głupot nie chcę pisać), pamiętam że w jednej z rubryk jest aktualne napięcie w pojeździe. Są tam też bodaj temperatura, obroty itd. - czyli da się.
Dodam, że właśnie pomiar prądu ładowania jest bardzo miarodajny, gdyż (jak napisał Kolega Dubler) praktycznie najbardziej padnięty akumulator, przy lekkim ładowaniu napięcie w granicach 12 i więcej wolt "luzem" wykaże a potem sam nie poświeci nawet świateł, nie mówiąc o rozruchu.
Napięcie natomiast łatwo sprawdzić wchodząc na bloki pomiarowe silnika w VAG-u tak jak byśmy chcieli dokonać diagnostyki (nie pamiętam teraz procedury szczegółowej a głupot nie chcę pisać), pamiętam że w jednej z rubryk jest aktualne napięcie w pojeździe. Są tam też bodaj temperatura, obroty itd. - czyli da się.
Dodam, że właśnie pomiar prądu ładowania jest bardzo miarodajny, gdyż (jak napisał Kolega Dubler) praktycznie najbardziej padnięty akumulator, przy lekkim ładowaniu napięcie w granicach 12 i więcej wolt "luzem" wykaże a potem sam nie poświeci nawet świateł, nie mówiąc o rozruchu.
Ostatnio zmieniony pn mar 02, 2009 00:56 przez Zico63b, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 160 gości