od jakiegoś czasu tez mam małe problemy na benzynie, na LPG chodzi jak brzytwa, a na benzynie lubi sie przymulać i przyduszać , czasem na niedogrzanym silniku lubi sobie na wolnych nagle zgasnąć, dodam ża nawet na duzym mrozie odpala od kopa na benzynie, no i własnie na benzynie lubi sie dławić, z opóźnieniem reaguje na dodawanie gazu, czasem po dodaniu gazu wogóle nie ciągnie , jakby przepustnica sie otworzyła a w slad za nia nie poszła wieksza dawka benzyny??? na LPG chodzi idealnie
U mnie jest identycznie, zapalam go z benzyny i jak dodaję gazu muli się strasznie, tak jakby nie chodził na wszystkich garach ( może być inaczej). Tak samo jest na rozgrzanym silniku, do 3500 obrotów nie chce się zbierać później jest troche lepiej. Na gazie idealnie.
Najgorsze jest to że ostatnio spod świateł na Górczewskiej nie mogłem dogonic swoich kumpli z C3 1.1 i Yarisa 1.0

Samochód miał 90 koni jak z fabryki wyjeżdżał bo teraz to chyba mu się zostało z 50. Tragedia. Czy ktoś wie co może być tego przyczyną??