

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
w starszych alternatorach spokojnie. Koszt jednej to ok 10zł.Cały mostek ok 100zł.Kudłaty666 pisze: Uszkodzony i regulator i ta "jakaś dioda na jakimś mostku"? Tą diodę też się da wymienić?
Jeśli masz miernik jesteś w stanie sam stwierdzić czy dioda ma zwarcie. Jeśli nie to jedz z tym do kogoś bardziej kumatego w temacie.Kudłaty666 pisze:Co w tej sytuacji radzicie?
nie ma reguły. U mnie przy uwalonym regulatorze i zwartej diodzie do masy było ładowanie na poziomie 14,2.Po prostu alternator działał na 2/3mocy. To że nim telepie to pewnie zuzyte łożyska(co może powodować np zwarcie wirnika do masy). Jeśli masz ściągacz to wymieniasz za niecałe 20zł razem. Tylko pytanie czy robisz to sam czy nie. Jeśli sam to miernikiem mostek też sprawdzisz. Jeśli nie to trzeba było z tym podjechać do jakiegoś gościa który się tym specjalizuje. Ja za wymiane mostka,regulatora i łożsyk zapłaciłem 200zł(wszystko nowe).Kudłaty666 pisze:Zmierzyłem woltomierzem i na odpalonym silniku ładowanie jest w granicach 14 - 14,4. Czyli chyba ok? Nie mniej alternator pracuje głośno i lekko się telepie więc dobrze na pewno nie jest... ehh masakra.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 226 gości