Zakleszczył mi się bieg!!!!!! Mk3
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zakleszczył mi się bieg!!!!!! Mk3
Witam!!!Mam problem z biegami w moim mk3 1.8. Mianowicie po gwałtownej zmianie z 2 na 3 nie mogę wyjąć trzeciego biegu ani na zapalonym silniku ani na zgaszonym, ma ktoś jakieś pomysły???Tylko błagam nie mówcie mi że to skrzynia!!!
spróbuj poruszac wodzikami w różnym kierunku moze to cos da jesli nie to skrzynia na stół
http://www.vwmk1-garage.pl
Użytkownik vwgolf.pl nr 19 Dołączył: Sro Sie 18, 2004 9:40 pm
3x Golf 1 GL
1x Rabbit L
1x Golf 2 CL BB
1x Golf 2 GTD Special
1x Golf 3 Otmar Alt 1 z 1000
Użytkownik vwgolf.pl nr 19 Dołączył: Sro Sie 18, 2004 9:40 pm
3x Golf 1 GL
1x Rabbit L
1x Golf 2 CL BB
1x Golf 2 GTD Special
1x Golf 3 Otmar Alt 1 z 1000
barca90 pisze:A jak zgazisz i potem odpalisz to idzie zmienić bieg? Bo jak tak to słyszałem o czymś takim i winny był docisk.
Niestety nawet jak zgaszę silnik i ponownie zapalę, lub na zgaszonym silniku nie ma żadnej różnicy. Po prostu nie mogę lewarkiem wyrzucić na luz, siedzi na trójce jak przyspawany. Co śmieszniejsze to mogę normalnie uzytkować autko tyle tylko że mam jedyie trzeci bieg do dyspozycji:)
może zerknij pod maskę i tam gdzie schodzą ci się linki czy jak to nazwac prowadnicejig1981 pisze: Niestety nawet jak zgaszę silnik i ponownie zapalę, lub na zgaszonym silniku nie ma żadnej różnicy. Po prostu nie mogę lewarkiem wyrzucić na luz, siedzi na trójce jak przyspawany. Co śmieszniejsze to mogę normalnie uzytkować autko tyle tylko że mam jedyie trzeci bieg do dyspozycji:)
od lewarka przy samej skrzyni to czy nie są one luźne,
może odłącz te przewody i poruszaj tymi "popychaczami" czy biegi jakies inne wchodzą, kiedyś miałem tylko 3 i 5 i nic więcej jakoś na tych popychaczach było luźno i wszystkie biegi
mi się poprzestawiały...
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Tomasz Żaguń pisze:Sprubój zatakować najpierw wybierak a jak on będzie ok no to amen
Wybirak okazał się w porządku.Niestety musiałem rozebrać cała skrzybkę bo okazało się że padł synchronizator:(((((Cena 160 zł - tylko oryginał bo podróbki wyglądają żałośnie.Do tego uszczelki plus jakieś śuby parę spineczyli części tak ok230zł + robota (znajomy mechanior wziął za samo zrobienie 250zł sam ją wywalałem).
P.S. myślałem nad druga skrzynią ale ceny to szok 500 -1000zł i nie wiesz co kupujesz.
Kur.. czy ja zawsze muszę mieć ekstremalne awarie??nie może się chociaż jedna trafić małokosztowna?? zawsze tylko najdroższa i najgorsza opcja:((((
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 269 gości