prerywane przyspieszenie podczas wcisniecia pedalu gadu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
prerywane przyspieszenie podczas wcisniecia pedalu gadu
witam
mam pytanie a mianowicie problem moze nie ten dzial ale po prostu jestem zalamany
w weekend wybralem sie Swoim Golfikiem nad morze w drodze powrotnej zaczely dziac sie ciekawe rzeczy:
gdy dodaje gazu to jakby silnik szarpie odczuwalne dosc mocno gdy utrzymuje predkosc nie wciskajac ani nie popuszczajac pedala gazu od czasu do czasu dzieje sie to samo a gdy popuszcze pedal gazu zeby np: zmienic bieg badz zwolnic znow szarpie
z poczatku myslalem ze to paliwo poniewaz tankowalem na jakiejs tam stacji lecz po powrocie do domu "lódź" zatankowalem paliwo na BP i dzieje sie to samo po przejechaniu 200 km poniewaz codzien dojezdzam do pracy w dzis dniu mialem juz dosc szarpanie powiekszylo sie jest jeszcze bardziej odczuwalne ..boje sie ze po prostu pewnego pieknego dnia podczas wyprzedzania badz jazdy po prostu zacznie szarpac i zgasnie silnik badz inne zjawisko powstanie mial ktos podobny problem ? co to moze byc ? nie mam czasu jezdzic po mechanikach pewnie i tak by nie pomogli dlatego pofatygowalem sie opisujac problem tutaj na forum
moj golfik to : MK 4 1998r 1.4 16v
prosze o pomoc
z gory dziekuje
mam pytanie a mianowicie problem moze nie ten dzial ale po prostu jestem zalamany
w weekend wybralem sie Swoim Golfikiem nad morze w drodze powrotnej zaczely dziac sie ciekawe rzeczy:
gdy dodaje gazu to jakby silnik szarpie odczuwalne dosc mocno gdy utrzymuje predkosc nie wciskajac ani nie popuszczajac pedala gazu od czasu do czasu dzieje sie to samo a gdy popuszcze pedal gazu zeby np: zmienic bieg badz zwolnic znow szarpie
z poczatku myslalem ze to paliwo poniewaz tankowalem na jakiejs tam stacji lecz po powrocie do domu "lódź" zatankowalem paliwo na BP i dzieje sie to samo po przejechaniu 200 km poniewaz codzien dojezdzam do pracy w dzis dniu mialem juz dosc szarpanie powiekszylo sie jest jeszcze bardziej odczuwalne ..boje sie ze po prostu pewnego pieknego dnia podczas wyprzedzania badz jazdy po prostu zacznie szarpac i zgasnie silnik badz inne zjawisko powstanie mial ktos podobny problem ? co to moze byc ? nie mam czasu jezdzic po mechanikach pewnie i tak by nie pomogli dlatego pofatygowalem sie opisujac problem tutaj na forum
moj golfik to : MK 4 1998r 1.4 16v
prosze o pomoc
z gory dziekuje
dodam ze to sie dzieje pomiedzy 2000/3000obr/min
i od dluzszego czasu szaleja mi zamki tzn podczas odwierania zamykania drzwi otwieraja sie wszystkie badz zamykaja drzwi oprocz drzwi kierwocy ..rowniez podczas jazdy sie otwieraja i zamykaja zamki ..dziwne zjawisko rozbieralem drzwi ale tam nic do wgledu nie ma ..
i od dluzszego czasu szaleja mi zamki tzn podczas odwierania zamykania drzwi otwieraja sie wszystkie badz zamykaja drzwi oprocz drzwi kierwocy ..rowniez podczas jazdy sie otwieraja i zamykaja zamki ..dziwne zjawisko rozbieralem drzwi ale tam nic do wgledu nie ma ..
Czy masz dołożony alarm,może tam tkwi przyczyna?Czy te zamki szaleją w momencie przerywania silnika?Czy te dwie usterki pojawiły się w tym samym czasie?refild pisze:i od dluzszego czasu szaleja mi zamki tzn podczas odwierania zamykania drzwi otwieraja sie wszystkie badz zamykaja drzwi oprocz drzwi kierwocy ..rowniez podczas jazdy sie otwieraja i zamykaja zamki ..dziwne zjawisko rozbieralem drzwi ale tam nic do wgledu nie ma ..
a moze byc to przyczyna np: zakupione jakies lewe paliwo z woda i ta woda pozostala i przez nia to sie dzieje ? kolega mi mowil ze mial podobny przypadek i wlal 0.5l denaturatu do zbiorniku jak to sie wymieszalo pojezdzil nieco na rezerwie zatankowal dobre paliwo i norma ..sprawdzalem i wszystko wyglada na ok .elektrozawór węgla aktywnego kiedys mi syczal .ale uspokoilo sie ..wiec mysle ze jest sprawny ..
-
- Ma gadane
- Posty: 193
- Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
nie ma takiej opcji auto jest garazowane poza tym mamy 30 stopniowe upaly bez deszczu i to sie zaczelo dziac podczas jazdy gdzies w polowie drogi powrotnej ok 200km przejchalem bylo ok kolejne 200 az do dzis czasami szarpie tak mocno ze wciskam sprzeglo i pozniej bieg i gaz dalej dziwne to mnie zastanawia ze dzieje sie to na odcinku obrotow od 2000-3000 wyzej i nizej nie ..
MIałem podobny problem
CZeść
Podobny problem pzrerabiałem ale u mnie zapalała sie kontrolka CHECK ENGINE. Wyskakiwał mi błąd "sporadyczny sondy lambda" .
Objawy miałem takie, silnik pracował nie równomiernie choć rzadko, w trakcie jazdy czasem zrywał, tzn np kiedy chciałem przyspieszyć po prostu wyglądąło to jak bym wogóle nie wciskła peadłu gazu - po prostu po wciśnienciu dalej jade tym samym tempem - brak mocy.Najgorsze było jak już sie zebrałem i jestem równomiernie z wyprzedzanym autem a nagle szarpniecie i spadek mocy i nie pomaga wciskanie pedału gazu - KLAPA.
Mechanicy wymienili mi świece, sprawdzili kable elektryki, wycięli katalizator (stwierdzili że może przytkany ale nie był), w końcu padło na sondy lambda. Tylko problem ze w układzie IV-ki sa 2 - przed i za katalizatorem. O ile pamietam chyba obie sa 5 żyłowe wieć tu WAŻNE - nie ma ZAMIENNIKA (nowa koszt około 600 zł w 2007 roku). Nikt nie chciał sie podpisac pod diagnoza że to sonda lambda, w serwisie VW pwoiedzieli że ona (zrobili wczesniej 1/2 godzinny test samochodu na kompie) tylko nie wiedzieli która. Powiedzieli tak - niech pan wymieni najpierw tą za katalizatorem (powód - bo tańsza). Nie wiem co mnie podkusiło ale wymieniłem tę drugą - tzn przed katalizatorem i ZONK - trafiłem - kosztowało mnie to 580 chyba zł w serwisie WV bo w żadnym sklepie nie mieli ale GOLF wrócił do życia. Kozt już dla mnie nie był istotny ale patrzac na przygody z wyprzedzanie musze stwierdzić że może te 6 stówekj uratowały mi życie !!!!
Wiec w moim przypadku była to LAMBRDA przed katalizatorem, na VAG-u pokazwyał mi bład sondy lambda - wystepujący sporadczynie (wiec raz działała a raz nie)
Podobny problem pzrerabiałem ale u mnie zapalała sie kontrolka CHECK ENGINE. Wyskakiwał mi błąd "sporadyczny sondy lambda" .
Objawy miałem takie, silnik pracował nie równomiernie choć rzadko, w trakcie jazdy czasem zrywał, tzn np kiedy chciałem przyspieszyć po prostu wyglądąło to jak bym wogóle nie wciskła peadłu gazu - po prostu po wciśnienciu dalej jade tym samym tempem - brak mocy.Najgorsze było jak już sie zebrałem i jestem równomiernie z wyprzedzanym autem a nagle szarpniecie i spadek mocy i nie pomaga wciskanie pedału gazu - KLAPA.
Mechanicy wymienili mi świece, sprawdzili kable elektryki, wycięli katalizator (stwierdzili że może przytkany ale nie był), w końcu padło na sondy lambda. Tylko problem ze w układzie IV-ki sa 2 - przed i za katalizatorem. O ile pamietam chyba obie sa 5 żyłowe wieć tu WAŻNE - nie ma ZAMIENNIKA (nowa koszt około 600 zł w 2007 roku). Nikt nie chciał sie podpisac pod diagnoza że to sonda lambda, w serwisie VW pwoiedzieli że ona (zrobili wczesniej 1/2 godzinny test samochodu na kompie) tylko nie wiedzieli która. Powiedzieli tak - niech pan wymieni najpierw tą za katalizatorem (powód - bo tańsza). Nie wiem co mnie podkusiło ale wymieniłem tę drugą - tzn przed katalizatorem i ZONK - trafiłem - kosztowało mnie to 580 chyba zł w serwisie WV bo w żadnym sklepie nie mieli ale GOLF wrócił do życia. Kozt już dla mnie nie był istotny ale patrzac na przygody z wyprzedzanie musze stwierdzić że może te 6 stówekj uratowały mi życie !!!!
Wiec w moim przypadku była to LAMBRDA przed katalizatorem, na VAG-u pokazwyał mi bład sondy lambda - wystepujący sporadczynie (wiec raz działała a raz nie)
Mój Golf IV 1.4 16V - 2001r
witam
niestety u mnie nie ma takich objawów jak u kolegi Krisa
poniewaz auto przyspiesza pieknie jak zawsze tu sie nic nie zmienilo tylko szarpie jak puszcze pedal gazu powyzej 3000obr/min auto zachowuje sie normalnie
jedynie przedzial 1900-3000 obr/min sie tak dzieje na biegu 2.3.4.5 czyli praktycznie na wszystkich 1 uzywam tylko do ruszania i za chwile 2 wrzucam
mijaja dni tygodnie a ja nadal bez rozwiazania
[ Dodano: 14 Lip 2009 20:47 ]
problem rozwiazany po przejechaniu 500km ..gdzie wlano 2x0.5l rozpuszczalnika do baku ..pomoglo ..szarpanie zniknelo najwyrazniej w paliwie byla woda ktora nie chciala sie wydostac z baku bo jak ...przejechalem ok 100 km jak juz nie szarpie mam nadzieje ze to pomoglo i nie bedzie juz tak szarpalo ..teraz jazda to komfort .az chce sie jezdzic
niestety u mnie nie ma takich objawów jak u kolegi Krisa
poniewaz auto przyspiesza pieknie jak zawsze tu sie nic nie zmienilo tylko szarpie jak puszcze pedal gazu powyzej 3000obr/min auto zachowuje sie normalnie
jedynie przedzial 1900-3000 obr/min sie tak dzieje na biegu 2.3.4.5 czyli praktycznie na wszystkich 1 uzywam tylko do ruszania i za chwile 2 wrzucam
mijaja dni tygodnie a ja nadal bez rozwiazania
[ Dodano: 14 Lip 2009 20:47 ]
problem rozwiazany po przejechaniu 500km ..gdzie wlano 2x0.5l rozpuszczalnika do baku ..pomoglo ..szarpanie zniknelo najwyrazniej w paliwie byla woda ktora nie chciala sie wydostac z baku bo jak ...przejechalem ok 100 km jak juz nie szarpie mam nadzieje ze to pomoglo i nie bedzie juz tak szarpalo ..teraz jazda to komfort .az chce sie jezdzic
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 635 gości