Gaśnie na wolnych obrotach.

[Lipek81]

Hmm.... mkII, 1.6l benzyna, na jednopunktowym wtrysku - chyba takich nie ma...
A z prądem wszystko jest ok - akumulator ma napięcie, światła się dobrze świecą?
Jak tak, to sprawdź jaki masz silnik - typ silnika to pierwsze litery jego numeru (masz to w dowodzie rejestracyjnym), albo możesz to sprawdzić na wklejce w bagażniku - poszukaj na forum, jak określić tym silnika, na pewno znajdziesz.
Jeżeli masz silnik PN, to zapraszam ponownie do przeszukania forum - w wyszukiwarce wpisz "nierówne obroty", pojawi się temat "nierówne obroty silnika 1.6 PN" lub coś w tym stylu, tam masz dużo wiedzy na ten temat.

[RuncoR]

A ja jednak się nie poddałem Walczę dalej mimo małej wiedzy na ten temat Jak wrócę z garażu napewno napiszę wam co udało mi się zrobić !! Trzymajcie kciuki

[ Dodano: 24 Sie 2007 19:38 ]
chyba znalazłem usterkę ..... zaraz dodam foto i pytanie oby to było to

[ Dodano: 24 Sie 2007 19:55 ]


czy na tej wtyczce (podłączona ona jest do elektrozaworu odcinającego) w momencie przekręcenia kluczyka na zapłon powinien być prąd (+) czy masa (-) ?? U mnie jest masa a w momencie rozruchu nie wiem bo nie miałem pomocnika żeby to sprawdzić

[tronic]

To wlasnie jest ten elektrozawor o ktorym pisalem. po prekreceniu kluczyka powinien na nim byc +. podepnij go na ostro pod aku i uruchom silnik zobaczysz czy bedzie roznica.

[RuncoR]

Dobra ..... już wiem, że to jest to tylko jeszcze nie wiem czy ten bezpiecznik jest od tego bo ciągle jeden mi się pali :/ (17 bezpiecznik "automatic choke and idling cut valve") teraz muszę dowiedzieć się od czego jest ten bezpiecznik i dlaczego w przewodzie podłączonym do elektrozaworu nie płynie prąd.

[wapniak6]

Lipek81, Lipek81, tu wapniak moje nr to wvwzzz1gzmw.... i co dalej?

[tronic]

"automatic choke and idling cut valve")

automatyczne ssanie i zawor wolnych obrotow.
U mnie na tym kablu tez nie ma pradu, ale bezpiecniki wszystkie cale. tymczasowo podpialem sie pod cewke (+ po kluczyku) i dziala.

[RuncoR]

tronic, proszę bardzo, oto punkcik dla ciebie a niżej opisze wszystko co i jak.

Kabel prowadzący do elektrozaworu jest podłączony w kostce idącej do bezpieczników z kablem prowadzącym do jednego z czujników (chyba) temperatury wody (tego po lewej stronie na zdjęciu poniżej). Czujnik ten robił zwarcie i dlatego wywalało bezpiecznik o którym wcześniej pisałem. Dzisiaj niestety sobota więc nie mogłem kupić nowego ale po odłączeniu kabla plusowego od czujnika i wymianie bezpiecznika auto zapala od pierwszego razu

[hormon]

nowy czujnik kosztuje ok 65zzl org vw ja mialem tez problemy z odpalaniem mojego szukalem wszedczie przyczyny a okazalo sie ze ten czujnik tez ma cos wspolnefgo z sterowaniem zaplonem czy cos w tym stulu takze to bedzie wedlug mnie ten niebieski czujnik

[RuncoR]

Niestety znowu muszę ożywić temat.

Tym razem mam pytanie do osób posiadających taki sam silnik jak ja. Chodzi o to, że nie jestem pewien czy kable są dobrze podłączone do czujników. Prosił bym o sprawdzenie Jak Macie podłączone kable do obu tych czujników. Czyli czy macie masę czy plus i do których pinów co przychodzi.

Dodam jeszcze, że na 2 kablach mam 12V i na 2 mam masę.

[jane]

sprawdz czy jest napiecie na tym elektrozaworze i czy masz mase na gazniku. tak dla swietego spokoju

jak wyglada en elektrozawór?? ma ktoś fotkę??

[Maćkooo]

jak wyglada en elektrozawór?? ma ktoś fotkę??

Oto on >>>

Ale jeśli chodzi o gasnący silnik z gaxnikiem pierburg 2e2 to nie bedzie winny ten zawór. Wine ponosza zabrudzone ew. zatkane dysze i sama regulacja wolnych obrotów. Ew nioeszczelności na wężykach i podstawie gaznika.

[mar_tec]

[quote="Maćkooo"]Ale jeśli chodzi o gasnący silnik z gaxnikiem pierburg 2e2 to nie bedzie winny ten zawór. Wine ponosza zabrudzone ew. zatkane dysze i sama regulacja wolnych obrotów. Ew nioeszczelności na wężykach i podstawie gaznika.[/quote

Prosze o pomoc, bo juz nie wyrabiam. Walcze z tym gaxnikiem i nie wiem co robić.
Nie mam wolnych obrotów...silnik gasnie i już.
Wymieniłem podstawę gaźnika, filt paliwa, filtr powietrza, wszystkie gumowe wężyki podciśnieniowe, rozkręciłem gaźnik i przeczyściłem go. Po złożeniu chodził ładnie równo na jałowym. Przejechałem jakieś 6km i znowu zaczął. Gasnie na wolnych i już.
Znowu przeczyściłem - tym razem tylko dysze wolnych obrotów oraz otwór w gaźniku gdzie wkręcana jest dysza. Skręciłem wszystko, zalożyłem i przejechałem kilka kilometrów i znowu powróciło - gaśnie jak puszczę pedał gazu. Zauważyłem że obroty spadają mu jak wcisnę hamulec. Potem już nie mam wolnych obrotów aż do ponownego przeczyszczenia dyszy. Co mam robić, czy ktoś jest mi w stanie pomóc, doradzić? Proszę Was o pomoc.

[Paweł Marek]

zacznij od sprawdzenia czy gaźnik nie przelewa (nadmierny poziom benzyny). Szukaj o membranie zaworu wzbogacania mieszanki, pływaku i zaworze iglicowym - to na początek, wszystko znajdziesz szukajką.

[mar_tec]

Zawór wzbogacenia mieszanki sprawdziłem i nie widać żeby uszczelki były twarde lub popękane. Gaźnik miałem rozkręcony i pływak też nie ma żadnych uszkodzeń (dziurki itp..). Gdzie jest ten zawór iglicowy i jak go przeczyścić?

[ Dodano: Pią Sie 07, 2009 7:16 am ]
To znowu ponownie ja
Sprawdziłem membrany w zaworze wzbogacenia i sa OK.
Tak myślę o iglicy....jednak nie mam wolnych obrotów przez cały czas nawet jak wypalam resztę benzyny przed przełączeniem na gaz. Wtedy nie powinien tego chyba robić.
Czy jest jeszcze jakaś możliwość? Coś co mógłbym sprawdzić i naprawić?