od kilku dni przy odpalaniu po postoju nocnym auto nie chce odpalic.po kilku minutach prób w koncu odpala ale zanim sie rozgrzeje porzadnie to nierowno pracuje i szarpie w trakcie normalnej jazdy.jak sie rozgrzeje do tych 90stopni to juz chodzi pieknie.gasze i odpalam po kilku godzinach na dotyk.po nocnym postoju rano znow ledwo odpala po ciezkich probach.dodam co podejrzewam że jest istotne choc sie nie znam,że przy porannym kreceniu miga konewka wiadomo jaka
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
coz to takiego dopadlo mojego gofra?
pozdrawiam
kaktus1