Mój golfik PF z gazem nie chce odpalać niezaleznie czy pale z benzyny czy z gazu, musi troche pokrecić a jak odpali to wskakuje na ok.2000obr.i powoli spada albo ma problemy żeby w ogóle wejśc na 1000obr. Problem znika gdy odepnę na chwile akumulator ale tylko na chwile bo po krótkim dalej szaleje i nie odpala. Jest słabszy jak sie zagrzeje(w Boschu kazali mi wywalic kata bo to on sie przytyka-ponoć,ale czytałem że to raczej nie zdrowo dla sondy) sam już nie wiem co robić czy wywalić kata i jechać na serwis boscha niech sprawdzą o co chodzi,tylko ile mnie to skrobnie, czy to komp nawala czy jakaś pierdólka?
