migajaca kontrolka oleju, po wymianie czujnikow nadal mryga
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
mam licznik VDO jak kupilem fure w pazdzierniku 2005 caly czas sie kontrolka swiecila a teraz miga.KamilW pisze:co do migajacej kontrolki to nie wszyscy wiedza ale w niektorych licznikach VDO bylo zabezpieczenie informujace o uszkodzeniu obwodu kontrolnego i wlasnie sygnalizowala to swiecaca sie kontrolka... kontrolka ma mrugac... i wtedy jest ok...
moze to oznaczac ze sie cos naprawilo?
a co z tym bzyczkiem ktory sie wczoraj wlaczyl jka jechalem
a co do czujnikow to bialy mam przy filtrze a brazowy w bloku.tak bylo wczesniej i tak pozostawilem.
licznika nie ruszalem .
rafal.d
Jak miga Ci po przekręceniu stacyjki i nie gaśnie do momentu włączenia silnika to możesz mieć problem z brązowym czujnikiem (bo jeśli zdejmiesz z niego przewód to będzie migać). A nie pomyliłeś przewodów przy wymianie czujników? To jest ważne!!! Jeśli to nie pomoże to może być to usterka mechaniczna!
A mierzyłeś ciśnienie oleju?
A mierzyłeś ciśnienie oleju?
------------
Spiotr
Spiotr
teraz umnie jest tak:
przekrece stacyjke swieci sie:akum,
woda i olej migaja ok 3 razy po czym woda gasnie a olej miga do czsu kiedy zapale silnik.potem wszystko gasnie i nie ma problemu.-czyli tak jest dobrze??
od czasu kiedy kupilem fure bylo tak ze woda i olej migala ok 3 razy po czym woda gasla a olej sie swiecil do czasu kiedy zapalilem silnik .potem wszystko gaslo i tez nie bylo problemu.
tak bylo do przedwczoraj kiedy sobie jechalem i uslyszalem bzyczek i mignela kontrolka oleju. wylaczylem silnik, przekrecilem stacyjke od nowa i wtedy ujzalem ze olej miga a nie swieci .jak to bylo na poczatku.
wymienilem czujniki i dalej miga olej jak juz pisalem wczesniej-czyli teraz jest juz dobrze.
a jak wy macie gdy przekrecicie stacyjke, czy moze ktos to dla mnie sprawdzic bardzo mi zalezy na tym.
przekrece stacyjke swieci sie:akum,
woda i olej migaja ok 3 razy po czym woda gasnie a olej miga do czsu kiedy zapale silnik.potem wszystko gasnie i nie ma problemu.-czyli tak jest dobrze??
od czasu kiedy kupilem fure bylo tak ze woda i olej migala ok 3 razy po czym woda gasla a olej sie swiecil do czasu kiedy zapalilem silnik .potem wszystko gaslo i tez nie bylo problemu.
tak bylo do przedwczoraj kiedy sobie jechalem i uslyszalem bzyczek i mignela kontrolka oleju. wylaczylem silnik, przekrecilem stacyjke od nowa i wtedy ujzalem ze olej miga a nie swieci .jak to bylo na poczatku.
wymienilem czujniki i dalej miga olej jak juz pisalem wczesniej-czyli teraz jest juz dobrze.
a jak wy macie gdy przekrecicie stacyjke, czy moze ktos to dla mnie sprawdzic bardzo mi zalezy na tym.
rafal.d
a nie ma to jakiegoś powiązania z temperaturą?
u mnie od czasu do czasu włącza się bzyczek w czasie jazdy (tak na chwilkę,
pobzyczy i mu przechodzi) i z reguły pojawia się to wtedy jak silnik jest porzadnie
nagrzany (korki, albo jak wyjeżdżałem od diagnosty, gdzie długo pracował na jałowym)
tak sobie teraz czytam i się zastanawiam czy to nie ma jakiegoś związku z tymi
krótkimi przebiegami.... bo ja codziennie jeżdże ok 12km (6 do i 6 z pracy) i jak robię
jakiś dłuższy przebieg średnio raz na 2 tyg to zdaża mu się brzęknąć
(bardzo żadko się to zdaża - ogółem nie więcej niż 10-12 razy - auto mam 2 lata)
oleju nie przybywa, płynu chłodniczego ubywa w normie (chyba dolewam raz na miesiąc około 150ml)
ostatnio wyczytałem, że odma często sprawia problemy (przynajmniej w moim 1.3NZ) - czy to przypadkiem też nie może mieć wpływu na ciśnienie oleju i jakieś dziwne "odpały" czujnika?
w ten weekend mam nadzieje bliżej się jej przyjrzeć i być może wykonać małą przeróbkę ktrórą
sugerował MLBU w poradniku (mam też problem z falującymi obrotami) - jak się okaże że to było to - dam znać
a jeszcze tak sobie myślę.... czy 18 letnie auto nie może mieć jakichś swoich widzi-misię
bo jeżeli to nie wpływa jakoś znaczaco na zużycie elementów to może się do tego
po prostu przyzwyczaić?
pytanie brzmi: jak stwierdzić, że nie wpływa?
u mnie od czasu do czasu włącza się bzyczek w czasie jazdy (tak na chwilkę,
pobzyczy i mu przechodzi) i z reguły pojawia się to wtedy jak silnik jest porzadnie
nagrzany (korki, albo jak wyjeżdżałem od diagnosty, gdzie długo pracował na jałowym)
tak sobie teraz czytam i się zastanawiam czy to nie ma jakiegoś związku z tymi
krótkimi przebiegami.... bo ja codziennie jeżdże ok 12km (6 do i 6 z pracy) i jak robię
jakiś dłuższy przebieg średnio raz na 2 tyg to zdaża mu się brzęknąć
(bardzo żadko się to zdaża - ogółem nie więcej niż 10-12 razy - auto mam 2 lata)
oleju nie przybywa, płynu chłodniczego ubywa w normie (chyba dolewam raz na miesiąc około 150ml)
ostatnio wyczytałem, że odma często sprawia problemy (przynajmniej w moim 1.3NZ) - czy to przypadkiem też nie może mieć wpływu na ciśnienie oleju i jakieś dziwne "odpały" czujnika?
w ten weekend mam nadzieje bliżej się jej przyjrzeć i być może wykonać małą przeróbkę ktrórą
sugerował MLBU w poradniku (mam też problem z falującymi obrotami) - jak się okaże że to było to - dam znać
a jeszcze tak sobie myślę.... czy 18 letnie auto nie może mieć jakichś swoich widzi-misię
bo jeżeli to nie wpływa jakoś znaczaco na zużycie elementów to może się do tego
po prostu przyzwyczaić?
pytanie brzmi: jak stwierdzić, że nie wpływa?
ma to powiazanie z temp. oleju, jezeli masz juz stary olej to po pożdnym nagrzaniu sie oleju traci on swoje właściwości i stąd te spadki ciś. wymień olej - to powinno pomóc, tylko jak bedziesz wymianiał to na mineralny gdyż Twój silnik nie jest już pierwszej młodościalxndr pisze:a nie ma to jakiegoś powiązania z temperaturą?
u mnie od czasu do czasu włącza się bzyczek w czasie jazdy (tak na chwilkę,
pobzyczy i mu przechodzi) i z reguły pojawia się to wtedy jak silnik jest porzadnie
nagrzany (korki, albo jak wyjeżdżałem od diagnosty, gdzie długo pracował na jałowym)
...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 309 gości