Golf II kontrolka oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Golf II kontrolka oleju
Witam, kilka miesięcy temu zakupiłem golfa II z 86, od kilku tygodni pojawił się pewien problem, a mianowicie niezależnie od niczego włącza się i brzęczy kontrolka oleju, jadąc w jedną stronę 40 km wszystko było ok, natomiast podczas powrotu kontrolka świeciła i brzęczała przez całą drogę, zaczyna migać i brzęczeć niezależnie od obrotów, niezależnie od prędkości, czasami nie świeci, czasami świeci przez 5 min, przez 10, często przez całą drogę, zdarza się że, gdy wyłączę silnik i na nowo go odpalę kontrolka gaśnie, ale to zdarza się bardzo rzadko, ciśnienie oleju ok, czujniki wymienione, filtr oleju również, poziom oleju ok, olej wymieniany, przejechałem na tej kontrolce świecącej niezależnie od niczego ok 1000 km, czego to może być wina? sterownika? proszę o jakieś wskazówki, pozdrawiam
po sprawdzeniu przewodności miernikiem oraz oględzinach zewnętrznych stwierdzam że zwarcie nie występuje, istnieje możliwość żeby pompa raz pompowała olej a innym razem nie? ciśnienie oleju było sprawdzane dwa razy, jednak nie podczas migania kontrolki, ponieważ po wyłączeniu silnika ona gaśnie, może to jest wina oleju? wlany mam lotos 15w40
Jeśli rzeczywiście problem miał by być z ciśnieniem oleju, może być uszkodzony zawór regulacji, a w przypadku diesla dochodzi luz na pompie podciśnienia(jest smarowana olejem silnikowym, a awarię się zdarzają). Co do oleju napisz kiedy go ostatni raz wymieniałeś, 15W40 jest gęsty i powinno być leprze ciśnienie niż np. na 10W40. Osobiście stawiam jednak na ta obwód steroujący kontrolką i brzęczykiem raz jest zamknięty a raz nie. W nastoletnich samochodach zdarza się że kable pękają wewnątrz izolacji i raz prąd płynie a raz nie w zależności od tego jak się ułożą. Żeby to potwierdzić musiał byś go sprawdzić w chwili zapalenia się kontrolki, i porównać gdy kontrolka się nie pali. Zapalenie się kontrolki bądź jej zgaszenie możesz spróbować wywołać samemu poprzez ruszanie kablami. U mnie tak zdiagnozowałem usterkę w obwodzie czujnika poziomu płynu chłodzącego, i wzbudzania alternatora. (objawy były identyczne raz działa raz nie, raz samo z siebie się włączało)
olej wymieniałem na początku marca, ruszałem kablami jednak nie było żadnego zwarcia, być może jest tak jak mówisz, przewód pęknięty w środku izolacji, jutro wymienię kable idące od czujników do sterownika oraz oddam płytkę drukowaną specjaliście od elektroniki (myślę że może być pęknięta jakaś ścieżka), które jeszcze przewody mogą przyczyniać się do zwarcia?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości