Pedał hamulca.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Pedał hamulca.
Mam następujący problem. Pedał hamulca w moim aucie ma pewien luz, zanim auto zacznie hamować muszę mocno i daleko go wcisnąć. Wymieniłem klocki hamulcowe, tylne szczeki są jeszcze dobre, wymieniłem również na nową pompe hamulcową i problem nie zniknął.
Czy macie jakieś pomysły co mozna jeszcze zrobić ?
Czy macie jakieś pomysły co mozna jeszcze zrobić ?
Jeszcze jest serwomechanizm (aka mechanizm wspomagania). Wyłącz silnik, "popedałuj" hamulcem aż się zrobi twardy, potem wciśnij trochę pedał i z tak wciśniętym pedałem uruchom motor. Jak pedał bardziej opadnie (zrobi się miękki) to serwo jest ok. To chyba najlepszy garażowy sposób na sprawdzenie czy działa czy nie.
Jeśli nad wszystkim panujesz to znaczy, że nie jedziesz wystarczająco szybko.
- bryszard
- Mały gagatek
- Posty: 130
- Rejestracja: wt sty 25, 2005 15:32
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Podstawaowa sprawa pojechałbym na stację diagnostyczną które koło najsłabiej hamuje.Następnie odpowietrzenie całego układu włącznie z pompą.Z uwagi że przód zawsze hamuje najsilniej problem tam musi tkwić.1.sprawa podstawowa.Czy wszystkie tłoczki i zaciski chodzą w miare luźno.2.Czasami pomaga wymiana płyny h. 3.Sprawdź czy nie masz uszkodznego/zagniecionego przewodu hamulcowego.W przewodach gumowych spotkałem się że czasami puchną w środku i nie są drożne.Jeżeli tłoczki chodzą luźno musi pomóc odpowietrzenie.
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
SPRAWDŹ samoregulatory z tyłu ( czasem ręczny też działa słabo ).Wyciągnij z mechanizmu szczęk te kliny co to je sprężynki wciągają do dołu i dobrze je oczyść drucianą szczotką.zakładając bęben druga osoba niech leciutko naciska ham. tak,ze bęben ciasno można będzie włożyć.Można też szpikulcem przez dziurę od śruby koła ten klin - samoregulator pociągać w dół przy naiscietym pedale.
[ Dodano: Sro Kwi 12, 2006 20:46 ]
[ Dodano: Sro Kwi 12, 2006 20:46 ]
A co ty na to: Opel Vectra A 1,6.Facetowi bije kierownica przy hamowaniu.Wymienił klocki prztoczył tarcze - nic.Wymienił tarcze - nic.Wymienił piasty!!! - nic! Załamanie nerwowe - powód - jajowaty bęben hamulcowy!!! No ale rolki by pokazały.Pozdrobryszard pisze:Z uwagi że przód zawsze hamuje najsilniej problem tam musi tkwić
Płynu hamulcowego nie zmieniałem ale sporo go dolałem w czasie napraw. Układ jest odpowietrzony, bębny zmienione na nowe, przewody są w dobrym stanie, tłoczki tylne wymienione na nowe. Troszkę się poprawiło ale niewiele, pedał jest dość miękki i mogę daleko go wcisnąć. Serwo też wydaje się być dobre.
Może jest jakaś regulacja przy serwie żeby ten bolec który wchodzi do pompy dalej wysunąć.
Sam juz nie wiem.
Dzięki za podpowiedzi.
Może jest jakaś regulacja przy serwie żeby ten bolec który wchodzi do pompy dalej wysunąć.
Sam juz nie wiem.
Dzięki za podpowiedzi.
STONEFREE ma dobre przeczucia ! jezeli tylko układ masz dobrze odpowietrzony i pedał dalej sie głęboko zapada to wina samoregulacji w tylnych hamulcach. Najlepiej zrób prosty test : odpal silnik (bez zaciagnietego recznego) , nacisnij pedał hamulca który pewnie głeboko ci zejdzie do podłogi , puść pedał , teraz zaciagnij reczny hamulac i znowu nacisnij pedał hamulca , jeżeli pedał teraz wyraźnie wyżej zacznie łapac to znaczy że to wina samoregulacji. Najprościej i najszybciej bez zbednego rozbierania hamulców z tym sobie poradzic przez podciagnięcie linek recznego, tak aby przy spuszczonym recznym szczeki juz delikatnie ocierały o bęben, czyli tylne koła na lewarek , podciagamy raz lewa linkę raz prawą az oba koła zaczna delikatnie ocierac. W ten sposób skasujemy luz miedzy szczekami a bebnem i nie trzeba bedzie pompowac az tyle płynu do tylnych cylinderków żeby zaczeły hamowac tyne koła, przez co wyraźnie sie podniesie pedał hamulca w czasie hamowania! Sprawdź tak jak pisałem, 5 sekund roboty a bedziesz juz wiedział w czym tkwi problem!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 297 gości